Łaskarzewski galimatias oświatowy
Kontrole z policją w tle, skargi, a później odwołania. Doniesienie do prokuratury, dług na 700 tys. złotych i dziura na prawie 2 mln złotych w budżecie na wynagrodzenia dla nauczycieli. Lekarstwem mają być zmiany w arkuszach organizacyjnych, ale raczej takim, który tylko łagodzi objawy. A pierwszy dzwonek za pasem.
Problemy oświatowe zdominowały kolejną sesję rady miasta w Łaskarzewie. Temperatura w szkołach, w mieście i w samej radzie wzrosła po wydarzeniach z początku lipca. (Informowaliśmy o tym w artykule z 12 lipca ? Dziennikowy incydent z policją w tle). Nauczyciele napisali skargę, z której się wycofali, a radni przez ponad godzinę dyskutowali, czy uznać ją za zasadną, czy nie.
25.08.2011 07:17