sobota, 28 września 2024 05:22
Reklama

Parysów na dużym ekranie

W rolach głównych Zamachowski, Stuhr i Radziwiłowicz, na fotelu reżysera Władysław Pasikowski. Zamknięte skrzyżowanie, mnóstwo kamer i kilkudziesięcioosobowa ekipa, która pilnuje najmniejszych szczegółów. A to wszystko w Parysowie. Zdjęcia do najnowszego filmu Władysława Pasikowskiego "Pokłosie" trwają od kilku tygodni. Pracę ekipy utrudniała zła pogoda, ale w następnym tygodniu w Parysowie ma paść ostatni klaps. Najazd filmowców to niemałe utrudnienia dla mieszkańców - wczoraj zamknięte było jedno z głównych skrzyżowań, ale mimo to głosów narzekań nie słychać.

? Oczywiście, że nam nie przeszkadza, przeciwnie jesteśmy z tego dumni, dzięki temu dużo osób usłyszy o naszej gminie, to bardzo dobra reklama - mówi Kamil mieszkaniec Parysowa. - Na co dzień oglądamy filmy w telewizji, a teraz mamy okazję zobaczyć wszystko od podszewki. Wyjść z domu, zobaczyć aktorów na żywo, zrobić sobie z nimi zdjęcie, zawsze to jakaś odmiana - dodaje Agnieszka.

?Pokłosie? to historia dwóch braci. Franek po ucieczce z kraju za chlebem do Ameryki wraca w rodzinne strony. Nie poznaje brata Józka, który stał się czarnym charakterem. Mieszkańcy odwrócili się od niego, gdy za jego sprawą skrywane mroczne tajemnice wsi wyszły na jaw.

Parysów nie po raz pierwszy zostanie pokazany na dużym ekranie. Pożydowskie budynki zostały doceniane również przez innych reżyserów. Gminne obrazki można zobaczyć też w filmie ?Wyrok na Franciszka Kłosa? w reżyserii Andrzeja Wajdy, ?Kochaj i rób co chcesz? Roberta Glińskiego.

Katarzyna Miętus

fot. Urząd Gminy Parysów


Parysów na dużym ekranie

Parysów na dużym ekranie

Parysów na dużym ekranie

Parysów na dużym ekranie

Parysów na dużym ekranie

Parysów na dużym ekranie

Parysów na dużym ekranie

Parysów na dużym ekranie

Parysów na dużym ekranie

Parysów na dużym ekranie

Parysów na dużym ekranie

Parysów na dużym ekranie


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
sołtysia 19.08.2011 16:36
komentarz nie został opublikowany - treść niezgodna z regulaminem - redakcja

konio 19.08.2011 08:14
Dokładnie ,kolejna antypolska propagandowa gadzinówka z serii jak źli Polacy mordowali dobrych Żydów a wszystkiemu beztrosko przyglądają się obojętni Niemcy.Jasne ,że byli w czasie wojny szmalcownicy ale to co się obecnie wyprawia to przechodzi ludzkie pojęcie ,upodlenie historii Polski w czasie II wojny światowej woła o pomstę do nieba.Tymczasem jeżeli chodzi o "kadry" UB to dziwnie ci "ludzie" nie mają narodowości choć obecnie wszyscy badacze podkreślają nad reprezentatywność( prawda jak pięknie to określono) synów i córek "narodu wybranego" w powojennych organach "bezpieczeństwa" . Zaś każdy polski "lump" który wydał ,czy nawet zamordował Żyda praktycznie posiada swoją monografię naukową tak jakby bandyctwo w czasie wojny było czymś wyjątkowym.Mieszkańcy Parysowa zapewne wiedzą o tym ,że przed wojną ich miasteczko to był tzw. sztetl ,stąd zapewne twórcy nieprzypadkowo wybrali go na miejsce akcji filmu. Kiedyś kręcono tam "wyrok na Franciszka Kłosa -znakomitą charakterystykę upadku moralności w czasach wojny u głównego bohatera, granatowego policjanta-scenariusza dostarczyła nowela zapomnianego przedwojennego pisarza ,Stanisława Rembeka.Oczywiście reżyser bodajże Andrzej Wajda odpowiednio "uszlachetnił' pierwowzór literacki tak ,żeby podkreślić jego antysemityzm.Podejrzewam z dozą całkowitej pewności ,że Pasikowski przerośnie "mistrza" w swojej produkcji a mieszkańcom Parysowa ,oby nie przypadła niezasłużona sława którą obdarzono Jedwabne.Pozdrawiam!!!!konio

Jacek 19.08.2011 07:17
Chyba Parysowianie nie do końca zdają sobie sprawę, jaką tematykę obejmuje ten film. Nie wiem czy nie powinni się jakoś zabezpieczyć, by ich nie utożsamiono z tym tematem ?

Helena 18.08.2011 08:52
Powinni zaangażował wspaniałych aktorów, którzy za darmo odegraliby jakąś rólkę. Państwo S. na pewno sprawdziliby się nawet w głównej roli, bo aktotzy z nich nieźli.

Reklama
Reklama
Reklama