Jak każda propozycja przekazania pieniędzy przez zarząd województwa tak i ta trafiła pod obrady komisji sejmikowych. - W tym czasie, kiedy nie było uchwały zarządu, kiedy te pieniądze nie były przydzielone, ukazała się informacja, że te pieniądze są. Środków wtedy nie było. Trzeba było poczekać. O mało co nie straciliśmy tych pieniędzy ? zaznaczała wicemarszałek województwa.
W informacji, którą Krzysztof Żochowski przesłał do mediów 3 sierpnia, podobnie jak w wypowiedzi Ewy Orzełowskiej, można doszukać się wątków politycznych. - Mamy świadomość, jak ważne jest to wsparcie. Mamy również świadomość, jak bardzo różni się od naszych oczekiwań. W dobie dramatycznego kryzysu finansów publicznych, do którego doprowadziły rządy koalicji PO i PSL dobrze, że udało się wywalczyć chociaż tyle! ? uważa radny sejmiku województwa z Garwolina.
O roli Krzysztofa Żochowskiego w pozyskiwaniu funduszy mówił także burmistrz Garwolina. Na niedawnej konferencji Tadeusz Mikulski został zapytany o to, czy radny sejmiku odegrał rolę w przyznaniu miastu 1,5-milionowego dofinansowania. ? Nie przypominam sobie ? odpowiedział wówczas włodarz miasta nad Wilgą.
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze