Garwolińskie święto wdzięczności
- Gospodarzu, przyjmij od nas ten bochen chleba, upieczony z ziaren zebranych z naszych pól i gospodarz tak, aby nigdy i nikt, na wsi i w mieście, nie był pozbawiony tego chleba ? mówił podczas dożynkowego ceremoniału Jan Walczak, starosta garwolińskich dożynek. Dziękując za tegoroczne, trudne zbiory, rolnicy przynieśli wczoraj także wieńce plecione ze zbóż, kosze owoców i warzyw.
- Z jakim rozrzewnieniem i bólem patrzymy na tegoroczne pola, na czarne zboża. Jeszcze teraz na wielu polach stoi woda. Rolnicy zbierają to, co mogą, aby nic się nie zmarnowało ? mówił ks. prałat Ryszard Andruszczak, podczas wczorajszej mszy świętej, która rozpoczęła obchody Garwolińskich Dożynek.? Kiedy patrzymy na te bochny chleba, aż chce się uśmiechnąć nad tymi, którzy mówią, że nam się to nie opłaci. Opłaci się! ? przekonywał ksiądz prałat.
29.08.2011 06:36