? Ja się wcale nie dziwię, że pod zastaw przychodni banki nie chcą udzielić kredytu. W tych czasach nieruchomości nie są intratnym zabezpieczeniem. To nie jest nieruchomość mieszkalna, tylko ma konkretne przeznaczenie techniczno- użytkowe. Uważam, że dalej powinna być podtrzymywana tendencja, żeby to zabezpieczenie wynikło ze strony powiatu, zostało zaproponowane przez zarząd i zaakceptowane przez radę, żeby ta inwestycja została zrealizowana w takim zakresie, w jakim została zaplanowana. To jest jedyna szansa dla mieszkańców i powiatu, żeby doposażyć szpital w sprzęt ? tłumaczył.
Będzie strzał w 10?
Grzegorz Woźniak w październikowych wyborach wystartuje z pozycji nr 10 - jak mówi w pełni satysfakcjonującej. Wierzy w sukces i w to, że najważniejszy jest sam człowiek, a nie szyld partii. ? Idę do parlamentu, żeby pilnować interesów naszej ziemi garwolińskiej ? przekonywał. Priorytetem ma być komunikacja i ochrona zdrowia, czyli drogi S17 i 801 ? dwa najważniejsze szlaki komunikacyjne do Warszawy oraz Szpital Powiatowy. Problemy znane mieszkańcom i poruszane także przez kandydatów, którzy będą startować w innych barwach.
Co ma przekonać wyborców? - Odróżnia mnie doświadczenie w realizowaniu inwestycji. Jako starosta dużo budowałem. Dużo inwestycji zostało przez powiat zrealizowanych. Przez dwa lata byliśmy w czołówce wydatków inwestycyjnych. Chcę zabiegać o konkretne sprawy dla naszych mieszkańców ? wyjaśniał Grzegorz Woźniak. Na dniach ruszy kampania wyborcza, także internetowa. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości stawia jednak przede wszystkim na osobiste spotkania z mieszkańcami.
jd
Napisz komentarz
Komentarze