Wilga blisko niespodzianki
Wildze Garwolin zabrakło minuty, aby sprawić niespodziankę w 8. kolejce IV ligi. GKS zremisował z wiceliderem Mazurem Karczew 1:1, tracąc gola w ostatnich sekundach spotkania. Przed podopiecznymi Sergiusza Wiechowskiego dwa spotkania z teoretycznie słabszymi rywalami.
Dużą huśtawkę nastrojów swoim kibicom fundują w tym sezonie zawodnicy Wilgi. Po słabym początku, przyszła seria trzech kolejnych zwycięstw, przerwana tydzień temu wysoką porażką w Mszczonowie. Wczoraj na Sportową przyjechał wicelider rozgrywek. Mazur Karczew, w siedmiu spotkaniach, punkty stracił tylko raz, odnosząc jedną porażkę. Mecz miał również, poza boiskowe konteksty. Sergiusz Wiechowski dwukrotnie w swojej karierze trenerskie pracował w Karczewie, a skrzydłowym Mazura jest wychowanek GKS Filip Trzpil.
21.09.2015 06:11