Aktualności

Kronika policyjna zdarzeń odnotowanych przez garwolińskich funkcjonariuszy w dniach 4-11 lipca 2011 roku.   Betoniarką nie odjechali daleko Garwolin. 60 sztuk stempli budowlanych i betoniarka. To łup sprawców kradzieży z budowy hali przemysłowej. Do zdarzenia doszło 6 lipca w godzinach nocnych. Policjanci, w wyniku podjętych czynności, ustali sprawców i odzyskali skradzione mienie.

- Sołtys na wsi spełnia trzy podstawowe zadania: łącznika, organizatora, administratora ? mówił Marek Chciałowski otwierając Powiatowy Zjazd Sołtysów. To drugie takie spotkanie w historii powiatu garwolińskiego. Wczoraj do Garwolina przyjechało ok. 150 sołtysów. Organizatorami Powiatowego Zjazdu Sołtysów byli Tadeusz Mucha, przewodniczący Koła Powiatowego Sołtysów i Marek Chciałowski, starosta powiatu garwolińskiego.

Dwie jednostki straży pożarnej usuwały skutki uderzenia pioruna w drzewo. Konar blokował przejazd drogą krajową nr 76 w Trzciance (gm. Wilga). To efekt dzisiejszych burz, które przeszły nad powiatem garwolińskim. W Trzciance piorun powalił drzewo, które częściowo blokowało drogę krajową łączącą Garwolin z Wilgą. Część drzewa niebezpiecznie zwisała nad traktem.

Most na rzece Wildze w Garwolinie. W tym miejscu 8 lipca 1944 roku w odwecie za akcję bojową Armii Krajowej niemieccy okupanci rozstrzelali 30 Polaków. Dziś stoi tu pomnik przypominający o tym wydarzeniu i co roku odbywa się uroczystość ku czci ich pamięci. Punktualnie o 18.00, w skromnym gronie, pod pomnikiem, na którym widnieje napis ?Polaku, pamiętaj? zgromadzili się kombatanci, przedstawiciele władz samorządowych, na czele ze starostą Markiem Chciałowskim i burmistrzem Garwolina Tadeuszem Mikulskim, przedstawiciele stowarzyszeń i służb mundurowych. Uroczystość rozpoczęto od wspólnego odśpiewania hymnu państwowego.

Wykwintne dania rodem z najlepszych warszawskich restauracji i pokazy magicznej kuchni molekularnej. I to jeszcze nie wszystko, co Restauracja ?Sulbin? przygotowała dla swoich gości z okazji pierwszej rocznicy powstania. Od poniedziałku, przez cały najbliższy tydzień Sulbin będzie świętował swoje pierwsze urodziny. Z tej okazji w menu znajdą się dwa mistrzowskie zestawy dań, których, jak zapewnia szef kuchni, nigdzie w naszej okolicy skosztować nie można.

Warsztaty wokalne, taneczne i naukowe. Koncerty młodych, utalentowanych ludzi właściwie non-stop. To wszystko dzieje się na kolejnym, VI przystanku ?Profilaktyka a Ty?, tym razem w Ostrołęce. A tam? Zespół Fanatycy z KLO Garwolin, Teatr ?Rękawiczka? i grupa teatralna ?Niepokój? z gimnazjum w Woli Rębkowskiej, a jutro na PaT rusza teatr ?Od Czapy?. - Doba trwa 24 godziny bez podziału na noc i dzień, tutaj cały czas coś się dzieje. Koncerty, występy teatralne, na sen brakuje czasu - mówi Szymon, jeden z członków zespołu Fanatycy.

- Nie było zagrożenia kryzysowego ? mówi Tadeusz Ołowski z wydziału kryzysowego garwolińskiego magistratu. Intensywne opady deszczu spowodowały większy przepływ w Wildze, ale nie na tyle, żeby rzeka wylała. Czy wczorajsze podtopienia w Pilawie mogą powtórzyć się w Garwolinie? Z takim pytaniem udaliśmy się dzisiaj do Urzędu Miasta w Garwolinie. ? Na bieżąco monitorujemy stan rzeki Wilgi. W ostatnich dniach zaobserwowaliśmy większy niż wcześniej przepływ. Jednak nie jest on na tyle duży, by wystąpiło zagrożenie powodziowe ? odpowiada Tadeusz Ołowski z wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego magistratu.

Kąpielisko ?Morskie Oko? w Wildze, jezioro Oblin i Wisła w Ostrowie. To miejsca na terenie naszego powiatu, które w z związku z dużą liczbą utonięć, zyskały niechlubny tytuł ?czarnych punktów wodnych?. - Jednolitość tafli osłabia naszą czujność. Tymczasem policyjne dane pokazują, że są miejsca, w których co roku zdarza się zdecydowanie więcej wypadków niż gdzie indziej. Stąd inicjatywa oznaczenia tych najbardziej niebezpiecznych ? tłumaczył Adam Struzik, Marszałek Województwa Mazowieckiego, podczas prezentacji nowych lokalizacji ?czarnych punktów wodnych?. Tablice ostrzegawcze staną na terenie całego województwa jeszcze w lipcu.

Kilkanaście jednostek straży pożarnej od rana walczy ze skutkami ulewnych deszczy w Pilawie. ? W ogródku mam jezioro ? mówi jeden z mieszkańców. ? Mam zalane podwórko i wodę w piwnicy ? dodaje inny. Padający deszcz nie ułatwia akcji strażakom. - Nastąpił tak duży opad deszczu, że kanalizacja burzowa nie sprostała swojemu zadaniu. Woda z trudem odpływa, jest jej tak dużo, że kanalizacja jest niewydolna. Próbujemy w newralgicznych punktach przepompować wodę przez naturalne przeszkody. W tej chwili w różnych miejscach pracuje kilkanaście jednostek? mówił mł. bryg. Janusz Majek, zastępca komendanta powiatowego PSP w Garwolinie.

W tym tempie te dwie szkoły rozłożą budżet ? tak podsumowała sytuację burmistrz Lidia Sopel-Sereja. W sumie na ratowanie łaskarzewskich szkół w budżecie muszą się znaleźć dodatkowe 2 mln złotych. Zabrać zaoszczędzone pieniądze z remontu przedszkola? A może zdjąć wszystko z inwestycji drogowych? W groteskowy sposób radni na ostatniej sesji szukali wyjścia z sytuacji.   - Kolejne przesunięcia w budżecie nic nie dadzą. Za miesiąc zrobimy to samo, ale w końcu nie będzie z czego przesuwać. To przyklejanie plasterka, a rana jest głęboka ? mówiła radna Anna Laskowska.

Przyznali aż trzy pierwsze miejsca, ale używać będą tylko jednego ? na plakatach, ulotkach, stronach internetowych i korespondencji. Młodzieżowa Rada Miasta rozstrzygnęła konkurs na swoje logo. Do urzędu spłynęły 32 projekty ? wybór nie był wcale taki prosty. Projekty graficzne, rysunki, a nawet wyklejanki. Z herbem miasta i młodymi ludźmi, proste i oszczędne w formie, a czasem bardzo wymyślne. Takie prace zgłoszono do konkursu. - Poziom był bardzo różny. Szczerze mówiąc, baliśmy się czy ktokolwiek przyśle do nas prace. Jednak miłym zaskoczeniem była dla nas ich ilość. Naprawdę mieliśmy z czego wybierać ? komentuje Anna Wasilewska, przewodnicząca Młodzieżowej Rady Miasta w Garwolinie.

Ciemne chmury zbierają się nad szkołą przy ul. Długiej. Kontrola kuratorium wykazała nieprawidłowości w sprawie niesłusznie pobranych pieniędzy za lekcje, których de facto nie było. O dalszych losach dyrektor ogólniaka zdecyduje starosta powiatu. Sytuację w Zespole Szkół im. Marszałka Józefa Piłsudskiego pod lupę wzięła komisja edukacji, kultury i sportu. rady powiatu. Było to następstwem kontroli placówki przez starostwo i kuratorium oświaty. Przyczyną sprawdzenia dokumentów była sprawa jednego z nauczycieli wychowania do życia w rodzinie (WDŻ). Mimo, że nie uczył, pobierał pieniądze za przeprowadzenie zajęć. Kiedy nieprawidłowości wyszły na jaw, kasa została zwrócona. A nauczyciel otrzymał upomnienie od dyrektor szkoły.

{xtypo_download}Tekst sponsorowany{/xtypo_download} Garwolin, dn. 4 lipca 2011 r. Klub radnych ?Teraz Garwolin? Szanowny Pan Sławomir Michalik Przewodniczący Komisji Spraw Społecznych Rady Miasta Garwolin W związku z Pana artykułem, opublikowanym na stronie ?Czas Garwolina? pt. ?Wyszło szydło z worka?, zwracamy się z wnioskiem o ujęcie tej problematyki jako jednego z odrębnych punktów, planowanej na miesiąc wrzesień bieżącego roku, debaty oświatowej.

Decyzją mieszkańców do Rady Gminy Maciejowice dołączył Paweł Jaworski z Komitetu Wyborczego Wyborców Gminy Maciejowice ? Wspólna Sprawa. Zdobył 301 głosów. To prawie dwa razy tyle, co kandydat na drugim miejscu. Ponowne wybory były konieczne, bo wojewoda wygasił mandat radnego Piotra Goliszewskiego. Wybory odbyły się 19 czerwca. Uprawnionych do głosowaniu było prawie 1400 mieszkańców, ale tylko 513 osób zdecydowało się pójść do wyborczej urny. Frekwencja wyniosła 37,5 proc. Wyborcy mogli oddać głos na jednego z czterech kandydatów.

Garwoliński samorząd nie pozyskał 160 tys. zł na projekt wspierający osoby wykluczone społecznie. Tym faktem dziwi się przewodniczący rady miasta Marek Janiec. Władze miasta przekonują, że problem nie tkwi w chęci, a trudności przekonania mieszkańców do udziału w projekcie. Sprawę na światło dzienne wydobył przewodniczący rady miasta. Marek Janiec na ostatniej sesji odczytał pismo od wicemarszałka województwa skierowane do burmistrza. Dokument do wiadomości otrzymał także przewodniczący. - Wystarczyłoby złożyć jedynie wniosek. Było do wzięcia do 160 tys. zł. Rozmawialiśmy o pozyskiwaniu pieniędzy z funduszy. Niestety efekt jest taki, że pomimo wezwania marszałka projekt nie został złożony ? mówił zaskoczony Marek Janiec.