Tylko w zeszłym roku w całym kraju utonęło 369 osób, z czego blisko jedna trzecia na Mazowszu ?108 osób (na terenie podległym Komendzie Wojewódzkiej Policji w Radomiu ? 74, a w Warszawie i okolicznych powiatach 34). Najczęstsze wypadki zdarzały się w miejscach niestrzeżonych lub na dzikich plażach.
W całym kraju, znacznie częściej dochodziło do nich nad rzekami, jeziorami czy nawet stawami niż nad morzem. Z policyjnych statystyk wynika, że tam, gdzie pojawiły się tablice, liczba nieszczęśliwych wypadków zdecydowanie się zmniejszyła. W 2009 roku ustawiono 40 ?czarnych punktów wodnych?. Część z nich uległa zniszczeniu lub wymaga naprawy. Dlatego w tym roku Samorząd Województwa Mazowieckiego sfinansował zakup kolejnych 44 tablic. W ten sposób na Mazowszu zostaną oznaczone aż 63 wskazane przez policję miejsca.
Tablice postawione zostaną głównie na dzikich plażach. Oznakowane będą punkty, w których do tej pory dochodziło do największej liczby utonięć, czy to z racji niebezpiecznych wirów, ukształtowania dna czy też brawury kąpiących się.
oprac. jd
Napisz komentarz
Komentarze