Powodem usunięcia radnej z klubu było działanie niezgodne z ustalonym kierunkiem klubu PiS oraz rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji na temat Zarządu Powiatu Garwolińskiego, którego jest członkiem.
„Z wielkim zdziwieniem przeczytałam w artykule, że zostałam wyrzucona z Klubu PiS. Do tej pory nikt nie miał odwagi poinformować mnie o tym oficjalnie” – napisała w swoim oświadczeniu Karolina Jamnicka-Kondej. Podkreśliła, że klub ten nie jest organem partii Prawo i Sprawiedliwość, lecz grupą radnych wybranych z list PiS. „Nie jest to ciało podległe władzom partii, a przynależność do niego nie oznacza członkostwa w PiS, co pokazuje chociażby przykład radnego Norberta Wilbika, który wcześniej zakładał struktury Platformy Obywatelskiej w Garwolinie” – zauważyła Jamnicka-Kondej.
Zdaniem radnej, jej usunięcie jest konsekwencją sprzeciwu wobec starosty Iwony Kurowskiej i przewodniczącego klubu, Macieja Kurowskiego – prywatnie jej męża. „To niestety obrazuje sposób, w jaki traktowany jest radny, który ma inne zdanie niż starosta” – stwierdziła.
Jamnicka-Kondej zaznaczyła, że nie zamierza podporządkowywać się naciskom i pozostaje niezależną radną, kierującą się dobrem mieszkańców powiatu. „Nie akceptowałam i nie zaakceptuję sposobu sprawowania władzy poprzez zastraszanie, naciski czy insynuacje” – napisała.
Dodała również, że od dłuższego czasu rozważała opuszczenie klubu. „Nie jest to klub PiS, lecz klub małżeństwa Kurowskich” – stwierdziła wprost.
Na zakończenie swojego oświadczenia Jamnicka-Kondej zaapelowała do radnych o odwagę i poparcie wniosku o odwołanie starosty. „To czas, aby przeciwstawić się staroście i zagłosować za jej odwołaniem. Nie powinniśmy kierować się interesem własnym, ale dobrem mieszkańców powiatu” – podkreśliła.
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze