Reklama

12:0. Starosta powiatu nie została odwołana

Po trzech dniach przerwy wznowiono sesję rady powiatu garwolińskiego. Za chwilę radni będę głosować w sprawie odwołania starosty powiatu Iwony Kurowskiej.

Reklama

Redakcja WG
10.04.2025 18:01

12:0. Starosta powiatu nie została odwołana — *Michał Pałyska próbuje wręczyć żółtą kartkę staroście Iwonie Kurowskiej*

Autor: arch. red.

Przypomnijmy, że na początku marca dziesięciu radnych opozycji złożyło wniosek o odwołanie starosty powiatu garwolińskiego Iwony Kurowskiej (PiS). W uzasadnieniu zarzucili jej m.in. brak współpracy z samorządami gminnymi, politykę kadrową opartą na personalnych decyzjach oraz nadmierne wykorzystywanie środków powiatu do własnej promocji. Radni wskazywali również na lekceważenie rady powiatu, czego przejawem miały być jej krytyczne wypowiedzi wobec uchwał podejmowanych przez radnych.

Reklama

Wśród podnoszonych argumentów znalazła się także krytyka działań promocyjnych starosty, które – zdaniem wnioskodawców – miały bardziej na celu budowanie wizerunku Iwony Kurowskiej niż promocję powiatu. Radni argumentowali również, że Iwona Kurowska straciła zaufanie części rady, o czym miał świadczyć m.in. sposób traktowania przewodniczących rady powiatu.

Pozytywną opinię o wniosku opozycji wydała komisja rewizyjna rady powiatu.

Link do transmisji na żywo sesji.

Tekst będzie aktualizowany.

Sesja rozpoczęła się od minuty ciszy dla uczczenia 15. rocznicy Katastrofy Smoleńskiej oraz Mordu Katyńskiego.

Godz. 18.05. Głos zabiera Jerzy Żochowski - pełnomocnik odwołanego dyrektora SP ZOZ w Garwolinie Krzysztofa Żochowskiego. Więcej o emocjonalnym wystąpieniu wkrótce w portalu.

Godz. 18.08. Na sesji obecnych jest 18 radnych. Nieobecnych jest pięciu radnych PiS (K. Ośka, K. Antolak, M. Jaworski, M. Kurowski, D. Banaszek).

Godz. 18.35. Radna Karolina Jamnicka-Kondej złożyła rezygnację z członka Zarządu Powiatu Garwolińskiego.

Godz. 18.40. Zespół radców prawnych starostwa złożył poprawki do sposobu głosowania nad odwołaniem starosty. Propozycja dotyczyła m.in. wprowadzenia, oprócz opcji "za"/"przeciw", także "wstrzymuje się". Te zmiany nie zostaną jednak wprowadzone.

Godz. 18.45. Komisja skrutacyjna będzie liczyła trzy osoby. Głosy liczyć będą: Grzegorz Szymczak (PFS), Marek Chciałowski (PSL), Stefan Gora (PFS). Pracy w komisji odmówili radni PiS - Marcin Jaroń i Krzysztof Ochnio.

Godz. 18.45. Ogłoszono krótką przerwę.

Godz. 18.56. Wznowiono obrady. Za chwilę radni będą, w sposób tajny, głosować za wnioskiem o odwołanie starosty Iwony Kurowskiej.

Godz. 19.00. Sesję, bez oddawania głosu, opuszczają radni PiS: M. Jaroń, N. Wilbik, K. Ochnio, W. Trzaskowski. Pierwszy z nich próbował odczytać oświadczenie wyjaśniające, ale nie został udzielony mu głos. W głosowaniu nie wzięli udziału starosta Iwona Kurowska oraz Jacek Woźniak.

Godz. 19.15. 12 za, 0 przeciw. Starosta Iwona Kurowska nie została odwołana. Wymaga większość to 14 głosów.

Godz. 19.16. Na salę obrad wróciła czwórka radnych PiS. Głos zabiera starosta Iwona Kurowska. - Jak bardzo etyczna jest grupa radnych PiS, która nie dała się przekonać. Drużyna radnych PiS jest niewzruszona - podkreśla włodarz. Starosta zaprasza do "rekonstrukcji zarządu" i rozmów na temat przyszłości powiatu. - Wasze działania wyglądają jakbyście chcieli sparaliżować pracę samorządu - mówiła w stronę opozycji. Iwona Kurowska zarzuciła mediom "nagonkę na PiS".

Godz. 19.25. Przewodniczący rady powiatu odpowiedział staroście próbą wręczenia "żółtej kartki". Iwona Kurowska nie przyjęła takiego kartonika.

Godz. 19.30. - Teatru ciąg dalszy - skwitował radny Sebastian Kieliszek. Skrytykował sposób prowadzenia rządów przez zarząd pod wodzą Iwony Kurowskiej.

Godz. 19.43. Głos zabierają także Marcin Kobus, Marek Chciałowski, Mirosław Walicki. Pierwsi dwaj krytykowali działania starosty. Wicestarosta stwierdził, że argumenty opozycji za odwołaniem starosty były bezpodstawne.

Godz. 20.15. Sesja została zakończona.

łk

Powiązane galerie zdjęć:

Radni ponownie obradują. Czy odwołają starostę?

Liczba zdjęć: 5

Data dodania: 10.04.2025 18:01

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Treść komentarza

Podpis

★Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu WirtualnyGarwolin.pl. DK MEDIA s.c. Justyna Dybcio, Łukasz Korycki z siedzibą w Garwolinie (ul. Stawki 3) jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Mieszkaniec 12.04.2025 21:04

- Ja to Ojcu mówiłem, i powiem to i tutaj: „W swoim zaangażowaniu politycznym i zawodowym nawojowałeś się z Panem Gorą, nawojowałeś się z Panem Chciałowskim, nawojowałeś się z Panią Zadrożną, a to co Ci Państwo prezentowali sobą, swoim zachowaniem i argumentacją to były Himalaje, klasy, merytoryki, szacunku w porównaniu do tego co zrobili Ci Twoi „koleżanki i koledzy” z PiS pod przewodnictwem Pani Kurowskiej. - mówił pełnomocnik zwolnionego dyscyplinarnie dyrektora.

Obywatel Piszczyk 12.04.2025 20:55

Syn dyrektora szpitala pokazał jak niekompetentna jest Pani Iwona im dłużej przemawiał tym bardziej czerwieniła się ze wstydu i pewnie by kobiecina zemdlała gdyby przemawiał dłużej .

Wojtek63 12.04.2025 18:36

To fajnie, że garwolińscy powiatowi- oporowi okazali się totalnymi cipami. Tym sposobem bardzo fajna kobieco Iwona Kurowska nadal będzie Starostą Powiatowym. p.s. No i tę fryzurę proszę delikatnie poprawić :-) Teraz już można. Polityczne diabły poszły precz !!!

Majówka 11.04.2025 11:18

Czy się uda przewrót majowy w rocznicę przewrotu majowego sprzed kilku lat ? Warto powtórzyć ?

Gość 11.04.2025 09:27

Lepiej napiszcie swoje typy na starostę i kto by wam pasował czy nikogo nie będzie.

XYZ 13.04.2025 00:41

Kaziu Sionek z Parysewa

Pan Zagłoba 11.04.2025 00:11

- Słuchajcie, bo tego z lada gęby nie usłyszycie, bo nie każdy umie patrzyć generalnie. Niejeden myśli: co tu nas jeszcze czeka? ile bitew, ile klęsk, o które, wojując z Carolusem, nietrudno... ile łez? ile krwi wylanej? Ile ciężkich paroksyzmów?... I niejeden wątpi, i niejeden przeciw miłosierdziu bożemu i Matce Najświętszej bluźni... A ja wam powiadam tak: Wiecie, co nieprzyjaciół onych wandalskich czeka? - zguba; wiecie, co nas czeka? - zwycięstwo! Pobiją nas jeszcze sto razy... dobrze... ale my pobijemy sto pierwszy, i będzie koniec. Cały fragment na: https://literat.ug.edu.pl/potop/0089.htm

xa 10.04.2025 22:53

Marcin Jaroń — radny powiatowy wybrany m.in. głosami mieszkańców gminy Miastków Kościelny — kolejny raz pokazał, że jest w tej Radzie tylko statystą, a nie przedstawicielem ludzi. Dzisiaj, w momencie ważnego głosowania, kiedy trzeba było mieć odwagę, żeby zagłosować ZA lub PRZECIW, Pan Radny wybrał najgorszą z możliwych opcji — ucieczkę z sali. Tak właśnie wygląda „odpowiedzialność” w jego wykonaniu. Ale nie jest to pierwszy raz, kiedy zabrakło mu charakteru i własnego zdania. Już wcześniej potrafił wstrzymać się od głosu przy rozpatrywaniu petycji mieszkańców Kujaw — ludzi, którzy na niego głosowali. W kluczowym momencie — znów brak decyzji. Widocznie rola statysty w Radzie Powiatu mu odpowiada — byle się nie narazić, byle nie powiedzieć za dużo, byle się komuś przypodobać. Idealnym symbolem tej postawy był choćby noworoczny występ, gdzie Pan Radny z dumą zaprezentował się w krawacie idealnie dobranym do kreacji Pani Starosty — jak kilka innych wybranych osób. Przypadek? Nie sądzę. Nie oszukujmy się — najpierw wyciągnięty za uszy na stanowisko Dyrektora ARiMR, potem na Szefa Związku Przewoźników — zawsze pod kogoś, zawsze za rękę, nigdy samodzielnie. Mieszkańcy gminy Miastków Kościelny i powiatu garwolińskiego nie dadzą się już nabrać. Przez jakiś czas można udawać radnego — ale przychodzi moment, w którym trzeba mieć odwagę stanąć po stronie ludzi. Dzisiaj Pan Marcin Jaroń tej odwagi znów nie pokazał.

Jolka 11.04.2025 06:36

Wstydu nie ma ten radny. Tamten okręg trafił naprawdę słabego reprezentanta

Jolka 11.04.2025 06:36

Wstydu nie ma ten radny. Tamten okręg trafił naprawdę słabego reprezentanta

Marianna 11.04.2025 10:14

No właśnie, a cofnijmy się kilkanaście miesięcy wstecz.... Ludzie kiedyś narzekali na radną Teresę Bąk. Fakt, miała swoje wady. Ale jedno trzeba jej przyznać — to była radna z krwi i kości. Jak trzeba było walczyć o mieszkańców, to walczyła. Jak coś się jej powiedziało, żeby powiat zajął się sprawą w gminie Miastków, to chodziła, dzwoniła, załatwiała. I zawsze wracała z odpowiedzią do człowieka. Nie chowała się, nie uciekała z sesji, nie wstrzymywała od głosu. Miała swoje zdanie. I miała odwagę je powiedzieć. A dziś? Mamy radnego Marcina Jaronia. Gościa, którego działalność polega tylko na tym, żeby grzecznie stać obok Pani Iwony albo Pana Grzegorza. Żeby nikogo nie urazić, żeby było miło i sympatycznie. A gdzie mieszkańcy? Gdzie ludzie z gminy, którzy na niego głosowali? Gdzie ich sprawy, problemy, potrzeby? Bo ja widzę tylko lans, poklepywanie się po plecach a przede wszystkim asekurację. Nie po to dostał Pan mandat radnego, żeby być figurantem i statystą. I proszę nie opowiadać ludziom bajek o moście w Miastkowie. Bo każdy wie, że ten temat załatwiła dawno temu poprzedniczka. Ewentualnie jedynie co może Pan zrobić to podziękować Pani Teresie, bo już wiele osób pewnie zapomniało kto o to zabiegał. Z wielką ochotą odczytałabym Pańskie podsumowanie rocznej działalności w radzie powiatu dla mieszkańców obwodu, który oddał swój głos na Pana. Ludzie w naszej gminie mają oczy i uszy. I coraz mniej cierpliwości. Więcej nabrać się już nie damy. Radny ma być dla ludzi. A nie dla układów.

Jarek 12.04.2025 20:50

Podobno ludzie są nim zawiedzeni i już się z tym nie kryją. Kiedyś ten okręg miał najmocniejsze ogniwo teraz można powiedzieć najsłabsze

Marley 10.04.2025 22:30

Powiatowe słońce i tęcza w jednej osobie, jest aż tak "pewna" swojej "drużyny" pis, że kazała im opuścić obrady żeby mieć pewność, że nikt nie zagłosuje przeciwko niej. Zagranie a'la Łukaszenka. A barany, jak to barany, bezrefleksyjnie acz konsekwentnie idą prosto pod nóż wpatrzone w tęczę - użyć mózgu, to za duży wysiłek.

Zniesmaczony 10.04.2025 21:57

Jestem pod wrażeniem bardzo sugestywnej, merytorycznej i pełnej synowskiej ilości syna Pana Żochowskiego...szkoda że zakończył o 10 minut za szybko, bo tak czerwonej twarzy zimnej zazwyczaj Kurowskiej jeszcze nie widziałem...widać było że parę minut dużej i czaszka jej pęknie.. Ale taki chłopak to Skarb...wszyscy poznali prawdę o kulisach odwołania z naruszeniem prawa dyrektora Żochowskiego...jakże blado i płasko wyglądają tłumaczenia prostej kobiety... Różnica poziomów OGROMNA...I tego już nie da się schować przed oczami ludzi...

wyborca 10.04.2025 21:33

Ogólnie to porażka w zachowaniu z obu stron .Zejdzie na niziny z "wysokiej rady"

obserwator 10.04.2025 20:53

Ja tam ani za jedną opcją nie jestem ani za drugą lecz uważam że głosowanie i poparcie to się powinno okazać w głosowaniu a nie na korytarzu w czasie głosowania.Tak byłoby kulturalniej i szczerze .

Kobieta 10.04.2025 19:57

Pani Jamincka musisz się dobrze uodpornić , słychać wyraźnie jak starosta i vicestarosta dyskredytują Panią, ciągle powtarzana fraza "oszukuje" , " źle zrozumiała" itp to jest najprostszy hejt. Trzymaj się dziewczyno!!!

Radek 10.04.2025 22:07

Uważam przeciwnie.

Gospodarz 10.04.2025 19:33

To my im płacimy za nieobecności banda nieudaczników,pewnie jakby była sesja za podwyżkami dla siebie to wszyscy by byli.

Pisowiec 10.04.2025 19:28

Życzę zdrowia pisowskim radnym , szkoda na was patrzeć .

Pacjentka 10.04.2025 19:10

Ale śmiesznie ludzie Jaroń, Ochnio ale Trzaskowski to mni zaskoczył stary i głupi, tak się dał omotać, a ja myślałem że on to myślący i honorowy chłop a tu d.pa blada.

Reklama