W programie był pokaz sprzętu do wykorzystywanego w zagospodarowaniu lasu, ekspozycje - między innymi trofeów Koła Myśliwskiego oraz ognisko. Najmłodsi malowali, a starsi mogli wziąć udział w konkursie szkółki leśnej i wygrać drzewko. Co nie było wcale prostą sprawą. Trzy zadania dotyczące gospodarowania lasem wymagały znajomości ?wyższej matematyki?.
Największym zainteresowaniem cieszyły się jednak żywe stworzenia. Pies, który wie, która to prawa strona, a która lewa? To możliwe. Przekonali się o tym ci, którzy obejrzeli pokaz psów myśliwskich. Dwie suczki ? labradory przez kilkanaście minut prezentowały, co potrafią.
Niewątpliwie największą atrakcją był pokaz sokolniczy. Z polowania z sokołem podobno wyżyć się nie da, ale wyszkolone ptaki są właściwie bezcenne. Dwa okazy, które dzisiaj można było oglądać nie tylko pięknie prezentowały się w locie, ale bardzo chętnie pozowały także do zdjęć.
W majówce wzięli udział przedstawiciele władz powiatu ze starostą Markiem Chciałowskim na czele, burmistrzowie i wójtowie z terenu powiatu, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Warszawie Wojciech Fonder, przedstawiciele służb mundurowych, placówek oświatowych i firm.
JuDy
Napisz komentarz
Komentarze