Słowiańska wioska garwolińskich harcerek i harcerzy
Poranne apele, harcerskie zajęcia z technik, wieczorne ogniska przy dźwięku gitary, nocne warty. A to wszystko nad Jeziorem Foluskim niedaleko Bydgoszczy. Tak właśnie czternaście dni spędzili harcerze i harcerki z trzech drużyn Hufca ZHP ?Orłów? w Garwolinie - 154 GDHiZ Garwolin, 2 WDH ?Itaka? Sobolew, 15DH im. Stanisława Hordliczki Trąbki.
- Stanica położona była w malowniczej okolicy. Nasze obozowisko znajdowało się na malowniczej leśnej górce. Pierwszy dzień spędziliśmy na pionierce, podczas której powstało ogrodzenie, brama i wartownia. W trakcie obozu cofnęliśmy się w czasie i przenieśliśmy do słowiańskiej wioski. Każdy uczestnik miał strój odpowiadający tematyce. Poznaliśmy obrzędy i kulturę Słowian. Zbudowaliśmy pomnik Światowida, pod którym na zakończenie obozowych pór roku składaliśmy dary. Jednego wieczoru mieliśmy postrzyżyny. Przez cały czas poznawaliśmy techniki harcerskie: szyfry, węzły, samarytankę, musztrę, terenoznawstwo i inne. Nie zabrakło oczywiście festiwalu, na którym każdy zastęp zaprezentował swoją piosenkę, dowolny utwór oraz piosenkę o kadrze. Pogoda dopisała i mogliśmy często korzystać z jeziora, napajając się pięknymi widokami ? relacjonuje Łucja Figacz.
02.08.2013 06:32