Sport

W 13. kolejce warszawskiej B-Klasy grę drużynom z powiatu garwolińskiego utrudniał deszcz. W ciężkich warunkach Snajper Sośninka wygrał na wyjeździe, a Amur Wilga zremisował na własnym boisku. Nie tylko z przeciwnikiem musiał walczyć Snajper Sośninka w meczu weekendowej kolejki. Boisko w Sobieniach Jeziorach było w fatalnym stanie, a dodatkowo w bocznym sektorze, po intensywnych opadach, utworzyła się duża kałuża. Do przerwy żadnej z drużyn nie udało się zdobyć bramki na trudnym terenie.

Tylko KS Puznówka 96 zdobyła komplet punktów w weekendowych meczach na poziomie A-Klasy. Remis zanotował Hutnik Huta Czechy, a wysokie porażki Wisła Maciejowice i Burza Pilawa. Z problemami kadrowymi do meczu z Wektrą Dziewule przystąpili zawodnicy Hutnika. Po wieczorze kawalerskim obrońcy Radosława Teperka trener Tomasz Barej miał do dyspozycji jedynie 12 zawodników. ? W pierwszej bezbramkowej połowie Wektra mogła strzelić kilka goli. My przebudziliśmy się dopiero po stracie bramki w 58. minucie, autorstwa naszego zawodnika ? mówi szkoleniowiec Hutnika. W 70. minucie stan meczu wyrównał Rafał Głąbicki. Pięć minut później Łukasz Trzciński zobaczył drugi żółty kartonik. Ze względu na ślub Teperka następny mecz z Grodziskiem Krzymosze Hutnik zagra 25 kwietnia.

Derbowe zwycięstwo Wilgi Miastków z Sępem Żelechów, pechowy remis Zrywu Sobolew z Czarnymi Węgrów, pogrom Orła Unin. Na boiskach siedleckiej Ligi Okręgowej rozegrano 20. serię spotkań. Trzy bramki padły w derbowym meczu Wilgi Miastków z Sępem Żelechów. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis. ? Gra w pierwszej połowie była wyrównana ze lekkim wskazaniem na Wilgę. My graliśmy bez pięciu podstawowych zawodników, których wykluczyły kartki lub wyjazdy ? mówi Leszek Woźniak, prezes Sępa.

W zgoła odmiennych nastrojach mecze 22. kolejki warszawskiej Ligi Okręgowej kończyli zawodnicy Wilgi Garwolin i Promnika. GKS ograł Legion Warszawa 2:1. Wyjazdowa wygrana mogłaby być bardziej okazała, gdyby zespół gości był bardziej skuteczny. W pierwszej połowie bramkarza Legionu pokonał Łukasz Puciłowski, po podaniu Jacka Kajtowskiego. Trzy ?setki? zmarnował zastępujący pauzującego za kartki Piotra Pioruna Jan Endzelm, okazje mieli także inni zawodnicy GKS.

Poświąteczna kolejka piłkarskich lig szczególnie ciekawie zapowiada się w siedleckiej okręgówce. W Miastkowie Kościelnym kibiców czekają derby z Sępem, a na boisko lidera udaje się Zryw Sobolew. Garwolińska Wilga jedzie do Warszawy. Promnik zagra spotkanie o sześć punktów. Czarni Węgrów i Zryw Sobolew to jedyne drużyny siedleckiej Ligi Okręgowej, które na własnym boisku nie zaznały porażki. Zawodnicy z powiatu garwolińskiego będą chcieli przerwać dobrą passę lidera z Węgrowa w jutrzejszym meczu na stadionie Czarnych. Do derbowego pojedynku dojdzie w Miastkowie Kościelnym, gdzie miejscowa Wilga podejmie Sępa Żelechów. Obie ekipy są sąsiadami w ligowej tabeli. Ewentualna zdobycz punktowa oddali gości od strefy spadkowej. Na trudny teren do Kałuszyna pojedzie zespół Orła Unin.

Już w niedzielę odbędą się Otwarte Indywidualne Mistrzostwa Garwolina w tenisie stołowym, które będą jednocześnie ostatnim turniejem z cyklu Grand Prix. Zawody odbędą się 15 kwietnia w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 1 w Garwolinie. Zgłoszenia do turnieju przyjmuje Łukasz Zając (tel. 505 456 914, [email protected]) z podaniem imienia, nazwiska, telefonu kontaktowego, numeru PESEL lub numeru dowodu osobistego. Wpisowe w wysokości 20 zł od osoby za turniej na które składają się posiłek, herbata, kawa lub napój należy wpłacić najpóźniej w dniu rozgrywek.

18 kwietnia rusza Garwolińska Liga Piłki Nożnej ?Spartan ? Orlik 2012?. Tegoroczne rozgrywki będą toczone w dwóch kategoriach wiekowych. - Celem rozgrywek ?SPARTAN - ORLIK 2012? jest propagowanie wśród młodzieży oraz osób dorosłych piłki nożnej oraz sportowego trybu życia bez nałogów, sterydów, dopalaczy i narkotyków ? wyjaśnia Dariusz Zając z firmy Spartan, organizatora ligi. Honorowy patronat nad imprezami objął Marek Janiec Przewodniczący Rady Miasta Garwolin. Rozgrywki prowadzone będą na boisku Orlik przy Zespole Szkół nr 2 w Garwolinie przy al. Legionów.

Hutnik Huta Czechy po wysokiej wyjazdowej wygranej wskoczył na pozycję lidera siedleckiej A-Klasy. W grupie warszawskiej jedynie Burza Pilawa, sprawiając niespodziankę, sięgnęła po trzy punkty. Na pozycję lidera siedleckie A-Klasy awansował Hutnik. To efekt wysokiej wygranej z outsiderem Huragem Wilczonek 5:1 oraz niespodziewanego remisu Tęczy Stanisławów z Polonezem Mordy.

Tylko Orzeł Unin odniósł zwycięstwo w świątecznej kolejce siedleckiej Ligi Okręgowej. Pierwsze punkty na wiosnę stracił Zryw Sobolew. Wyniki po 0:3 zantowały zespoły Sępa Żelechów i Wilgi Miastków. Przez większość spotkania dobrze w starciu z liderem prezentował się Sęp Żelechów. Miejscowi do przerwy bezbramkowo remisowali z Czarnymi Węgrów. Po zmianie stron błąd obrońcy Sępa sprawił, że goście wyszli na prowadzenie. Niedługo później doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Piłka po strzale z rzutu wolnego Jarosława Łukasiaka trafiła w rękę zawodnika Czarnych, który znajdował się w polu karnym. Niestety dla gospodarzy sędzia nie odgwizdał jedenastki. Węgrowianie strzelili jeszcze dwie bramki.

W najciekawszym meczu świątecznej kolejki warszawskiej B-Klasy przewodzący w tabeli Snajper Sośninka rozgromił wicelidera Victorię II Sulejówek 7:0. Kolejną porażkę jedną bramką zanotował Amur Wilga. Bez punktu Orzeł Parysów. Na początku meczu rozgrywanego w Miętnem zawodnicy Victorii II Sulejówek skutecznie zamknęli Snajpera na własnej połowie. Przyjezdni byli częściej przy piłce, ale nie stworzyli klarownej sytuacji do objęcia prowadzenia. Po kwadransie gry inicjatywę przejął Snajper. Bliscy pokonania bramkarza z Sulejówka byli Mariusz Jóźwicki i Dariusz Zając.

Po zwycięstwie z Mazurem II Karczew 5:2 (2:1) zawodnicy Wilgi Garwolin mogą spokojnie odpocząć podczas Świąt Wielkiej Nocy. Mecz mimo końcowej wysokiej wygranej obfitował w emocje. Najwięcej na boisku działo się w pierwszej połowie. Nieoczekiwanie prowadzenie objął Mazur. Wilga miała bardzo dobrą końcówkę tej części gry. Jeszcze przed przerwą gospodarze zdołali wyjść na prowadzenie. Po rzucie rożnym do własnej bramki piłkę wpakował zawodnik z Karczewa. Na 2:1 w zamieszaniu podbramkowym trafił Jacek Kajtowski. Przy stanie 0:1 brutalny faul na Jakubie Wachnickim popełnił gracz gości, za co utrzymał czerwoną kartkę.

W piątek i sobotę poprzedzające Wielkanoc zawodnicy drużyn z powiatu garwolińskiego rozegrają kolejne serie spotkań. Nasze zespoły w większości udają na spotkania wyjazdowe. Dzisiaj garwolińska Wilga podejmie na własnym boisku drugą drużynę Mazura Karczew. Jesienią rezerwy III-ligowca przerwały serię czterech zwycięstw z początku sezonu GKS. Pierwsza drużyna z Karczewa w tym samym czasie rozgrywać będzie mecz, więc nie należy spodziewać się wzmocnienia Mazura II zawodnikami pierwszego zespołu. Do jaskini lwa jedzie Promnik. Łaskarzewianie zagrają z niepokonaną u siebie liderującą Józefovią Józefów.

Dobrą skutecznością błysnęli uczestnicy Garwolińskiej Ligi Koszykówki w premierowych meczach tegorocznej edycji. Pierwszymi liderami zostali nauczyciele garwolińskiego ekonomika. Premierowa kolejka VI edycji rozgrywek została zainaugurowana wczoraj. Do tegorocznej ligi zgłosiło się siedem drużyn: ZSP 1 Garwolin, Kadra, Mechanik, Zawsze Spoko, Czarnuchy, Miszczowie, Dziki Zachód.

Równie emocjonujące co derby w Łaskarzewie było starcie Amura Wilgi ze Snajperem Sośninka. O końcowym triumfie goście zdecydowała jedna bramka. Bez punktu na inauguracje wiosny został Orzeł Parysów. Obie drużyny przed meczem w Wildze były mocno skoncentrowane. W pierwszych minutach goście narzucili swój styl gry, czego efektem było trafienie Cezarego Krawczyka. Pomocnik Snajpera sprytnie posłał piłkę nad wychodzącym Danielem Jobdą, nowym nabytkiem gospodarzy.

Nerwowa końcówka meczu Hutnika z Jabłonianką, siedem goli w derbach Puznówki z Wisłą Maciejowice, wysoka porażka Burzy. Tak przebiegał weekend na boiskach A-Klasy. Bardzo cenne zwycięstwo z dotychczasowym liderem siedleckiej A-Klasy odniósł Hutnik. Zawodnicy z Trąbek do przerwy prowadzili z Jabłonianką 1:0. W polu karnym faulowany był Łukasz Zalewski. Jedenastkę pewnie wykorzystał Rafał Głąbicki. 10 minut po przerwie było już 2:0. Głąbicki podał w okolicę środka boiska do Łukasza Kowalskiego, który popędził w stronę bramki rywali, na szybkości ograł obrońcę z Jabłonnej Lackiej i pokonał bramkarza gości. Niedługo później mogło być 3:0, ale tym razem Głąbicki nie trafił z rzutu karnego.