Sport

Reprezentanci siedmiu województw wezmą udział w Ogólnopolskim Turnieju Piłki Nożnej Drużyn Zunifikowanych Olimpiad Specjalnych w Miętnem (5-7 kwietnia). Pod Garwolin przyjedzie ponad 140 zawodników by przez trzy dni grać o awans do europejskiego finału turnieju. Rywalizacja będzie się toczyła na trzech boiskach w Miętnem. Wystąpią reprezentanci województw: pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, świętokrzyskiego, pomorskiego, podlaskiego oraz opolskiego.

W hali sportowej przy Szkole Podstawowej w Puznówce rozegrano powiatowe eliminacje turnieju tenisa stołowego o Puchar Redaktora Janusza Strzałkowskiego. Niedzielne zawody zostały zorganizowane przez KS Puznówka 1996 przy wsparciu Urzędu Miasta i Gminy w Pilawie oraz rodziców zawodników z Puznówki. W zawodach rywalizowały uczniowie ze szkół: Sobolewa (op. Mirosław Śliz), Sokoła (op. Krzysztof Szostak) oraz KS Puznówki 96 (op. Cezary Jedynak). - W trzech grupach wiekowych z podziałem na chłopców i dziewczęta wyłoniono po dwie najlepsze osoby, które będą reprezentowały powiat garwoliński w finale regionu siedleckiego ? informuje prezes klubu z Puznówki Cezary Jedynak.

Nie odbędą się zaplanowane na świąteczny weekend mecze IV ligi, siedleckiej Ligi Okręgowej oraz A-Klasy. Kilkanaście drużyn z powiatu wybiegnie na boiska dopiero w kwietniu. O ile zima wreszcie odpuści. Nie wiadomo jeszcze na kiedy została przełożona 18. kolejka południowej grupy IV ligi. W sobotę Wilga Garwolin miała zmierzyć się na własnym boisku z Józefovią Józefów. To już trzecia seria spotkań odwołana tej wiosny przez zimową aurę. Kolejne spotkania przełożono w siedleckiej Lidze Okręgowej, gdzie występują drużyny Hutnika Huta Czechy, Sępa Żelechów, Zrywu Sobolew, Wilgi Miastków oraz Orła Unin.

10 zwycięstw i 12 porażek to bilans siatkarzy 4CV w sezonie 2012/2013. W ostatnim meczu tegorocznych rozgrywek SPS przegrał we własnej hali z Huraganem Wołomin 2:3. Dzisiejszy mecz zdecydowanie lepiej rozpoczęli goście, którzy szczególnie w bloku punktowali miejscowych. Po przegranych dwóch setach w zespole z Garwolina nastąpiło przebudzenie. Lepsza gra na przyjęciu sprawiła, że Paweł Grabowski coraz częściej mógł posyłać piłki na środek siatki, gdzie skuteczność ataku wyniosła ponad 90 proc. Dzięki temu elementowi i taktycznej zagrywce na wychowanka GTS Wilgi Tomasza Rosłańca w barwach Huraganu, udało się wyrównać stan rywalizacji na 2:2.

Przynajmniej o dwa tygodnie opóźni się inauguracja rundy rewanżowej siedleckiej Ligi Okręgowej. Pierwsze mecze na wiosnę zostaną rozegrane w ostatni weekend marca. W telegraficznym skrócie prześledziliśmy przygotowania pięciu drużyn z powiatu garwolińskiego, które występują na tym szczeblu rozgrywek.Orzeł Unin i jego armia zaciężna z bożą pomocą Największą niewiadomą jest gra Orła Unin. W zespole z gminy Górzno doszło do zimowej rewolucji. Najważniejsza zmiana to ta na stanowisku trenera. ? Do wyników sparingów nie przywiązywałem żadnego znaczenia. Przygotowania utrudniała nam zima. Mieliśmy więcej treningów w hali niż na powietrzu ? przyznaje nowy szkoleniowiec Orła Tomasz Talarek.

Ze względu na zimową aurę kolejne mecze rundy wiosennej zostały odwołane. Pod znakiem zapytania stoją także spotkania w ostatnim tygodniu marca. Przypomnijmy, że mecze IV ligi z 16 i 17 marca zostały przełożone na 17 kwietnia. Inauguracja piłkarskiej wiosny nie dojdzie do skutku także w najbliższy weekend. Wilga wyjazdowe spotkanie z Okęciem Warszawa zagra dopiero 22 maja. Pierwszy mecz po zimowej przerwie zaplanowany jest na 30 marca (Wielka Sobota) na godz. 14, rywalem GKS będzie Józefovia Józefow. Jeśli zima nie odpuści i to spotkanie stoi pod znakiem zapytania.

W zaległym meczu 17. kolejki siatkarskiej III ligi SPS 4CV przegrał w Warszawie z AZS 2:3. Wczorajsze spotkanie było jednym z lepszych w kończącym się sezonie. Niedzielny mecz z Huraganem Wołomin będzie dla garwolińskich siatkarzy zamykającym tegoroczne rozgrywki. Do stolicy SPS jechał bez nominalnego atakującego. Kontuzje wyeliminowały Krzysztofa Zawiszę i Macieja Antonika. Z konieczności na tej pozycji zagrał Krzysztof Kisiel, którego miejsce w przyjęciu zajął Marcin Jakubowski. Zaległe spotkanie 17. kolejki nie miało większego znaczenia dla pozycji w tabeli gości. Z kolei gospodarze walczą o czołowe miejsce i powrót do II ligi. - W pierwszym secie kluczem do zwycięstwa była nasza konsekwentna zagrywka, która ułatwiła nam kontrolę nad przebiegiem seta. Drugi set to dokładnie lustrzane odbicie i wygrana UW ? relacjonuje Kamil Baran z 4CV.

Podobnie jak w 1. rundzie tak i w rundzie rewanżowej siatkarzom 4CV Garwolin nie udało się wygrać z drużyną KS Metro Warszawa. Dzisiaj SPS przegrał 0:3 (-21, -19, -27). Dzisiejszy mecz był drugim rozgrywanym przez garwoliński zespół w ciągu zaledwie trzech dni. W piątek SPS pokonał w Grodzisku Mazowieckim Spartę 3:2. Na początku popołudniowego spotkania gospodarze zaskoczyli faworyzowanych gości. Młodzież z Metra nie radziła sobie z taktyczną zagrywką miejscowych. 4CV prowadził 7:4, 10:7. Przełomowym momentem partii otwarcia był błąd sędziny, która zamiast przyznać 11. punkt gospodarzom dała 8. przyjezdnym. Siatkarze ze stolicy złapali wiatr w żagle i po chwili prowadzili 14:13. Po kolejnym zrywie 4CV SPS wyszedł na prowadzenie 16:14, ale końcówka należała do Metra.

Miał być ligowy mecz z grójeckim Mazowszem, a był sparing z Mazowszem Miętne. IV-ligowa Wilga Garwolin, nie bez problemów, pokonała dzisiaj juniorów spod Garwolina 6:2 (1:1). Przez godzinę gry dominującą stroną byli młodsi piłkarze. W meczu w Miętnem pierwsza bramka mogła paść już w 3. minucie. Rzutu karnego nie wykorzystał Marcin Pietryka z Mazowsza. Obroną jedenastki popisał się Łukasz Mariak. Niedługo później Pietryka wpisał się na listę strzelców wyprowadzając sensacyjnie gospodarzy na prowadzenie. Wyrównał tuż przed przerwą Kamil Zawadka.

Charakter i wolę walki pokazali zawodnicy 4CV w wyjazdowym meczu ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Siatkarze z Garwolina przegrywali w setach 0:2, by ostatecznie wygrać w tie-breaku. To piąte zwycięstwo z rzędu w rozgrywkach III ligi. Następny meczu już jutro. Mecz ze Spartą, rozgrywany w ramach 21. kolejki, rozpoczął się o nietypowej porze. Pierwszy gwizdek w hali w Grodzisku Mazowieckim zabrzmiał o godz. 20. Lepiej w takich warunkach wiodło się gospodarzom. Sparta mocną zagrywką odrzuciła rywali od siatki, utrudniając skuteczny atak. Pierwszy set padł łupem miejscowych, podobnie jak drugi. Jednak w tej partii gra była bardziej wyrównana.

Rekordową liczbę ponad 100 uczestników przyciągnęły wczorajsze Otwarte Zawody UKS Regionu Mazowsza w Gimnastyce Sportowej. Prawdopodobnie była to ostatnia edycja imprezy, której początki sięgają 1997 roku. Wszystko przez kryzys. - Dobrze, że tegoroczne zawody w ogóle się odbyły. Mamy wszędzie kryzys i nie otrzymaliśmy tym razem pieniędzy z Ministerstwa Sportu i Turystyki, więc prawdopodobnie to ostatnie takie zawody ? mówiła podczas wczorajszego otwarcia organizator Zofia Kisiel. Impreza, której tradycja sięga 1997 roku, odbyła się przy współudziale Międzyszkolnego Gimnastyczno-Tanecznego Uczniowskiego Klubu Sportowego ?No Name? w Garwolinie oraz Polskiego Związku Gimnastycznego.  

Jedno zwycięstwo drużyny juniorskiej z seniorami można uznać ze zaskoczenie, dwa za niespodziankę. Juniorzy starsi Mazowsza Miętne w ostatnich tygodniach wygrywali sześć sparingów z ligowymi drużynami powiatu. 4:2 z Hutnikiem Huta Czechy, 7:5 ze Zrywem Sobolew, 4:3 z Promnikiem Łaskarzew, 4:1 i 5:0 z Sępem Żelechów, 6:0 z Wisłą Maciejowice. Takie wyniki w zimowym okresie przygotowawczym zanotowali juniorzy starsi Mazowsza Miętne. Wysokie wygrane z seniorskimi drużynami Ligi Okręgowej i A-Klasy obiegły cały sportowy powiat. Mimo, że drużyny amatorskie z różnym zaangażowaniem podchodzą do meczów kontrolnych w przerwie rozgrywek, to okazałe wygrane Mazowsza zaskakują.

Niekorzystne warunki atmosferyczne sprawiły, że pierwsze mecze rundy wiosennej IV ligi i siedleckiej Ligi Okręgowej zostały odwołane. Ligowe zaległości piłkarze nadrobią 17 kwietnia. Zmiana terminów meczów rozpoczynających rundę wiosenną była do przewidzenia. Powrót zimowej aury sprawił, że przygotowanie boisk do gry jest niemożliwe. Nie odbędzie się zatem sobotni mecz Mazowsza Grójec z Wilgą Garwolin. Nie oznacza to jednak, że GKS nie rozegra żadnego spotkania. W Miętnem rywalem podopiecznych Marka Krawczyka będzie Mazowsze Miętne występujące w rocznika 1994.

Pięć zwycięstw, cztery porażki i kontuzje kilku zawodników. Tak przebiegały przygotowania dziewiątej drużyny IV ligi do rundy rewanżowej. Tym razem w Wildze Garwolin nie było wielu ruchów transferowych. Jak GKS zaprezentuje się w pierwszym po czterech miesiącach meczu o stawkę? Na kogo może liczyć trener Marek Krawczyk? Okres przygotowawczy dla Wilgi rozpoczął się od dwóch porażek z wyżej notowanymi rywalami. Początkowo zespół Wilgi miał problemy z atakiem. Później wiele uwag szkoleniowiec miał do gry obronnej.

70 zawodników do Pilawy przyciągnął Powiatowy Halowy Turniej Piłki Nożnej Zrzeszenia LZS. We wczorajszych rozgrywkach w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji wzięło udział 5 zespołów. Organizatorami zawodów byli Kazimierz Sionek przewodniczący Powiatowego Zrzeszenia LZS w Garwolinie ze swoim zastępcą Łukaszem Kamińskim, Dariusz Kędziorek przewodniczący Komisji Rewizyjnej Powiatowego Zrzeszenia LZS w Garwolinie, jednocześnie kierownik MOSiR w Pilawie. W hali MOSiR nie brakowało emocji i efektownych zagrań. Losy tytuły rozstrzygnęły między sobą drużyny z gmin Garwolin i Pilawa. W decydującym meczu WKS Puznów pokonał LZS Lipówki 3:1.