Po zmianie stron nadal lepiej grali juniorzy prowadzeni przez byłego szkoleniowca Wilgi Jacka Paśnika. Efektem było drugie trafienie Pietryki. ? Przez 60 minut mieliśmy spore problemy z rywalem. Chłopaki są wybiegani. Siedli na nas wysoko, co utrudniało nam rozegranie. W końcówce opadli z sił, czego efektem były bramki ? relacjonuje trener GKS Marek Krawczyk.
Na 2:2 wyrównał strzałem z rzutu wolnego Łukasz Puciłowski. Od tego momentu gole dla Wilgi padały seryjnie. ?Pucił? dołożył jeszcze dwa trafienia, po jednym dorzucili Michał Kępka i Piotr Piorun.
? Miałem dzisiaj bardzo wąską kadrę i to było przyczyną porażki. Trzech kontuzjowanych i dwóch chorych zawodników to podstawowi gracze. Uważam, że wynik nie jest odzwierciedleniem naszej gry. Chłopaki zagrali naprawdę dobry mecz ? komentuje Jacek Paśnik opiekun juniorów Mazowsza złożonych z zawodników urodzonych w latach 1995-1996.
Gdyby nie zima Wilga rozpoczynałaby właśnie mecz w Grójcu z Mazowszem. Wciąż nie wiadomo, czy druga seria spotkań rundy wiosennej nie zostanie także przełożona.
Wilga Garwolin ? Mazowsze Miętne 6:2 (1:1)
Bramki: Kamil Zawadka, Łukasz Puciłowski 3, Michał Kępka, Piotr Piorun ? Marcin Pietryka 2
Wilga: Mariak (Nurzyński), Karol Zawadka, Korgul, Szczęśniak (Grązka), Talar, Wielgosz (Trojanek), Kamil Zawadka (Wachnicki), Puciłowski, Makulec (Edyk), Piotrun, Kępka.
Mazowsze: Kowalczyk (Tkaczewski), T. Kęsik, Paśnicki, Kapczyński, Głowala, P. Kęsik, Kowalski, Parzyszek, Papiernik, Alot, Pietryka oraz Matysiak.
łk
Napisz komentarz
Komentarze