W drugiej części gry emocji na parkiecie było najmniej. Goście od początku objęli kilkupunktowe prowadzenie (8:6, 16:13, 19:14), którego nie oddali do końca seta.
O bardzo dobrej grze blokiem gospodarze przypomnieli sobie w trzecim secie. Zaskoczona warszawska młodzież co raz otrzymywała siatkarskie czapy. Dopiero po powrocie podstawowego rozgrywającego z Warszawy, przyjezdni rzucili się do odrabiania strat. Przewaga SPS 14:11, 20:15 okazała się za mała. Siatkarze Metra, głównie dzięki zagrywającemu asy zawodnikowi z nr 16, sięgnęli po ostateczny triumf, pokonując drużynę z Garwolina 3:0.
- Nie zagrywaliśmy dzisiaj dobrze, a to w meczu z taką drużyną nie może dać wygranej. Rywale to bardzo dobrze wyszkoleni technicznie zawodnicy ? przyznał po spotkaniu trener SPS Jakub Sokołowski.
Do końca sezonu garwolińskiej drużynie zostały do rozegrania dwa mecze. W środę SPS zagra zaległy mecz na wyjeździe z warszawskim AZS. 24 marca ostatnim akcentem sezonu 2012/2013 będzie pojedynek we własnej hali z Huraganem Wołomin.
SPS 4CV Garwolin ? KS Metro Warszawa 0:3 (-21, -19, -27)
4CV: Grabowski, Wilki, Baran, Kisiel, Ozimek, K. Zawisza, Zygadło (libero) oraz Trzmielewski, Antonik.
łk
{loadposition tabela2}
Napisz komentarz
Komentarze