Aktualności

Policjanci z posterunku w Łaskarzewie zatrzymali 25-letniego mieszkańca Piaseczna. Kierujący bmw ukrył w pojeździe amfetaminę, tabletki ecstasy oraz mefedron. Podejrzany usłyszał zarzuty. Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Funkcjonariusze patrolowo-interwencyjni z posterunku w Łaskarzewie w godzinach nocnych na ulicy Kolejowej skontrolowali pojazd, którym kierował 25-letni mężczyzna. W trakcie kontroli okazało się, że mieszkaniec Piaseczna posiada przy sobie woreczki, w których mogą być nielegalne substancje. W samochodzie mężczyzny policjanci zabezpieczyli także tabletki i zawiniątka foliowe z białymi kryształkami.

Garwolińscy dzielnicowi zatrzymali 28-latka poszukiwanego, który został skazany przez sąd za popełnione przestępstwo narkotykowe. Poszukiwany dzisiaj trafi do więziennej celi, gdzie spędzi najbliższe 2 lata. Mieszkaniec powiatu garwolińskiego miał na swoim koncie przestępstwo handlu narkotykami, za które sąd skazał go na karę 2 lat bezwzględnego więzienia. 28-latek jednak sam nie stawił się do zakładu karnego.

Dwóch nastolatków (17 i 18 lat) z powiatu garwolińskiego usłyszało zarzut kradzieży i znieważenia miejsca kultu religijnego. Sprawcy ukradli figury sakralne z przydrożnych kapliczek w Puznówce. Teraz za popełnione czyny odpowiedzą przed sądem. Grozić im może do 5 lat więzienia. W połowie lutego w Puznówce, pod osłoną nocy, nieznani sprawcy zabrali z dwóch przydrożnych kapliczek figury sakralne. Nie obyło się bez zniszczeń. Policjanci z posterunku w Pilawie zabezpieczyli ślady na miejscu zdarzenia i zaczęli zbierać informacje o sprawcach. Szybko ustalili podejrzanych. W wyniku podjętych działań wytypowali i zatrzymali młodych mieszkańców powiatu garwolińskiego. W trakcie przeszukania w miejscu zamieszkania jednego z nich policjanci zabezpieczyli uszkodzoną figurę.  

W trakcie interwencji na trasie S17 w policyjny radiowóz wjechała mieszkanka powiatu otwockiego. Do zdarzenia doszło wczoraj na wysokości Trzcianki (gm. Sobolew). Policjanci zostali wezwani do kolizji, w której kierujący renault, mieszkaniec Lublina, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w bariery oddzielające pasy ruchu. Na sprawcę kolizji policjanci nałożyli mandat.

Mieszkaniec powiatu garwolińskiego był bohaterem niecodziennej interwencji policjantów w Mławie. Pijany 35-latek jechał busem bez przedniej opony. Spod felgi wydobywały się iskry. Do interwencji doszło w ubiegłym tygodniu. Patrol ruchu drogowego tamtejszej drogówki zauważył niecodzienną sytuację – kierujący busem jechał w kierunku centrum bez przedniej opony, na samej feldze, spod której sypały się iskry. Został natychmiast zatrzymany.

Dwa auta zderzyły się na trasie S17 w Mrokowie (gm. Trojanów). Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem. - Około 21 otrzymaliśmy zgłoszenie o kolizji, do której doszło na trasie S17 w kierunku Lublina w Mrokowie. Policjanci ustalili, że kierujący seatem mieskaniec pow iatu chełmskiego stracił panowanie nad pojazdem uderzył w bariery ochronne, a następnie w inny pojazd citroen, którym podróżował mieszkaniec Lublina - informuje podkom. Małgorzata Pychner, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.

Prace już ruszyły. Na terenie Miejsca Obsługi Pasażera w Woli Koryckiej (gm. Trojanów) powstaje druga w powiecie restauracja McDonald’s. Obok budowana jest stacja paliw Orlen. Oficjalnie biuro prasowe nie potwierdza, że przy S17 buduje się nowa restauracja. Jednak w popularnym serwisie ogłoszeń o prace pojawiły się oferty pracy do restauracji zlokalizowanej przy trasie szybkiego ruchu.

Wirtualny doradca gwarantował szybki i duży zysk. Zyski po wpłatach kolejnych kwot rzeczywiście pojawiły się na koncie. Kiedy inwestorka chciała wypłacić wszystkie pieniądze pojawiły się kłopoty. Finalnie skończyło się utratą wszystkich oszczędności. „Około trzy tygodnie temu na jednym z portali społecznościowych natrafiłam na reklamę firmy zajmującej się bezpiecznym inwestowaniem na giełdzie finansowej. Na tej stronie znajdował się opisany program bezpiecznego finansowania stworzony przez jednego z najbogatszych obywateli Ameryki.

Cztery trzydobowe biwaki w gajówce w Ewelinie zorganizowało Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom w Garwolinie w ramach ferii zimowych. Na biwakach przebywało 60 wychowanków uczęszczających do świetlicy „Przystań”. Podczas ferii dzieci uczestniczyły w zajęciach prowadzonych przez nauczycieli specjalistów między innymi w socjoterapeutycznych, grach logicznych (szachy i warcaby) oraz zajęciach ceramicznych, które odbywały się w Gminnym Centrum Animacji Kultury w Sulbinach.

Do policjantów z Posterunku Policji w Pilawie zgłosiła się 32-letnia mieszkanka powiatu garwolińskiego, która opowiedziała o zachowaniu partnera wobec niej. Policjanci nie mieli wątpliwości, że kobieta potrzebuje natychmiastowej pomocy. Zatrzymali 33-latka w miejscu jego zamieszkania i zebrali dowody, które pozwoliły na przedstawienie mu zarzutu znęcania psychicznego i fizycznego. Wczoraj sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Do policjantów z Posterunku Policji w Pilawie zgłosiła się 32-letnia mieszkanka powiatu garwolińskiego, która opowiedziała o zachowaniu partnera wobec niej. Funkcjonariusze zauważyli ślady na ciele kobiety świadczące o przemocy fizycznej, której doznała. Policjanci nie mieli wątpliwości, że 32-latka potrzebuje natychmiastowej pomocy, polegającej na odizolowaniu mężczyzny od pozostałych członków rodziny. Po otrzymanym sygnale policjanci pojechali do miejsca zamieszkania sprawcy i go zatrzymali.

Policjanci, na polecenie sądu, poszukiwali 30-latka, który powinien odbywać karę pozbawienia wolności za przestępstwo, jakie miał na sumieniu. Poszukiwany cieszył się wolnością do czasu, aż namierzył go dzielnicowy z Pilawy. Sąd w Garwolinie zlecił policjantom poszukiwania 30-latka, który w zakładzie karnym powinien odbywać karę 1 roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Mieszkaniec powiatu garwolińskiego wolnością nie cieszył się zbyt długo. Dzisiaj rano na jednej z ulic Pilawy zatrzymał go dzielnicowy. Funkcjonariusz wspólnie z policjantem służby patrolowej wylegitymował 30-latka, a weryfikacja jego danych w policyjnej bazie była jedynie formalnością, która potwierdziła wszczęte poszukiwania.

Garwolińscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o posiadanie narkotyków. Podczas kontroli drogowej wyrzucił zawiniątko z marihuaną. Policjanci narkotyki zabezpieczyli, a 34-latek trafił do policyjnej celi. Mężczyzna już usłyszał zarzut. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. Wczoraj po godz. 15 na ulicy Narutowicza w Garwolinie policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli toyotę. Kierujący wysiadł z auta i licząc na to, że nikt nie zauważy, wyrzucił zawiniątko z suszem roślinnym. Zachowanie 34-letniego mieszkańca powiatu garwolińskiego nie umknęło uwadze policjantów.

Prawdopodobną przyczyną śmierci 4-letniego Leona była choroba oparzeniowa. Matka dziecka oraz jej partner przebywają w areszcie. Ciążą na nich zarzuty nieumyślnego zabójstwa.   W śledztwie prokurator uzyskał opinię biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego. — Biegli wskazali, iż najbardziej prawdopodobną przyczyną zgonu dziecka były następstwa choroby oparzeniowej. Przekazane dotychczas przez biegłych wyniki badań histopatologicznych tkanek pobranych ze zwłok także nie wskazują na inną przyczynę śmierci chłopczyka — przekazała PAP prokurator Krystyna Gołąbek.

Kronika Zdarzeń Komendy Powiatowej PSP w Garwolinie zaistniałych od 20 do 26 lutego.   Zderzenie dwóch aut 20 lutego. Przed północą w Garwolinie doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i odłączeniu zasilania elektrycznego w pojazdach. W akcji trwającej jedną godzinę udział brał jeden zastęp PSP oraz jeden zastęp OSP.

„Zawiesiła mi się aplikacja, opłacisz moje zamówienie?”, „Jestem w sklepie, zapomniałam karty do bankomatu. Opłacisz moje zakupy?”, „Opłacisz moje zamówienie? Ja Ci odeślę, bo mi coś nie działa”. Podobną wiadomość z prośbą o pożyczkę otrzymała mieszkanka powiatu garwolińskiego, która była pewna, że pomaga swojej znajomej, podała kod do szybkiej płatności i zatwierdziła transakcję w aplikacji mobilnej swojego banku. Tym sposobem straciła 1 tys. złotych. To tylko kilka przykładów wiadomości wysyłanych przez oszustów, którzy podszywają się pod naszych znajomych na portalach społecznościowych. Sprawcy najpierw włamują się na konto na portalu społecznościowym, przejmują je, a następnie rozsyłają do znajomych wiadomości, z prośbą o udostępnienie kodu do szybkiej płatności. Przestępcy, podszywając się pod właściciela konta, prowadzą luźne rozmowy, aby nie wzbudzać ich niepokoju. Proszą o niewielką pożyczkę, przeważnie kwoty kilkuset złotych i jednocześnie obiecują szybki zwrot pieniędzy. Właściciel rachunku bankowego przekonany, że pomaga swojemu znajomemu, nie podejrzewa oszustwa. Podaje kod i zatwierdza transakcję w aplikacji mobilnej. Po otrzymaniu kodu, oszuści najczęściej wypłacają gotówkę z bankomatu w innym regionie kraju lub płacą za zakupy w sieci.