Depresja - ucieczka przed presją
Dziś obchodzony jest Światowy Dzień Walki z Depresją. Statystyki występowania depresji niepokojąco wzrosły w czasie pandemii i okazuje się, że może na nią cierpieć już co 4 osoba na świecie . W Polsce także od kilku lat odnotowuje się wzrost przypadków. W 2020 roku problem dotyczył 3,8 mln osób. Depresję mogą wywoływać różne czynniki, w tym psychologiczne jak przedłużający się stres, presja społeczna czy środowiskowa. Częściej dotyczy ona kobiet niż mężczyzn, a w ostatnim czasie często także młodych osób. Według ekspertów zawsze jest to ucieczka przed presją.
Wpływ pandemii COVID-19 na zdrowie psychiczne jest niezaprzeczalny. O stanie zagrożenia informowali już eksperci w marcu 2020 r., odnotowując wzrost objawów depresji i lęku w różnych krajach.
Depresja poCOVIDowa?
Od początku pandemii prowadzone są badania mające na calu oszacowanie skali zjawiska na świecie. W porównaniu z szacowaną globalną częstością występowania depresji wynoszącą 3,44% w 2017 r., w 2020 r. łączna częstość występowania depresji jest 7 razy wyższa i wynosi średnio 25%. W Wielkiej Brytanii odsetek ludzi przejawiający objawy depresji niemal podwoił się w czasie pandemii, a w USA w grudniu 2020 aż 42% ludzi przejawiało objawy niepokoju lub depresji, podczas gdy przed pandemią było to 11%.
23.02.2021 06:09