Rękawiczka ma zaszczyt przedstawić?
Tym razem aktorzy garwolińskiego Teatru Rękawiczka wzięli na warsztat dzieło Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Jak humorystyczne i absurdalne gagi sprzed 60 lat wypadną na deskach współczesnej sceny? O tym będzie można się przekonać już w najbliższą sobotę.
- Teatr Rękawiczka tym razem wyrusza z Konstantym Ildefonsem Gałczyńskim w zwariowaną podróż zwaną ? Teatrzykiem Zielona Gęś?. Przez manowce tego najmniejszego teatru świata, niczym Beatrycze Dantego przez niebiańskie krainy, wiedzie wesołą gromadkę -Tomasz Bieliński: aktor, prestidigitator i wielki przyjaciel Teatru Rękawiczka w jednym. W wybuchowej atmosferze, naelektryzowanej nadmiarem emocji jak w kotle zwariowanej czarownicy, w którym wrze, iskrzy i bucha, tworzy się wyjątkowe dzieło: Zielona Gęś w Rękawiczce, czy Rękawiczka w Zielonej Gęsi? Niech to pytanie pozostanie retorycznym dla dobra świata i całej ludzkości ? opowiada Izabela Rękawek, kierownik garwolińskiego teatru.
23.02.2012 07:13