Sport

Fenomen. Tak można określić poczynania Snajpera Sośninka w tym sezonie. Zespół powstały w 2009 roku debiutujący w rozgrywkach ligowych na pięć kolejek przed końcem sezonu warszawskiej B-Klasy zapewnił sobie awans. Promocja do A-Klasy to efekt wygranej 9:3 z Victorią II Zerzeń. Już po 25 minutach wczorajszego meczu Snajper prowadził 4:0. Przed przerwą goście, w składzie których zagrali zawodnicy z rozwiązanej pierwszej drużyny ligi okręgowej, zdobyli dwa gole. Po przerwie trwała kanonada gospodarzy. W drugich 45 minutach bramkarz gości jeszcze pięciokrotnie wyjmował piłkę z siatki.

Mieszańcy powiatu, którzy nie wyjechali na majówkę lub zdążyli z niej wrócić mogą spędzić weekendowe popołudnia na boiskach drużyn z powiatu garwolińskiego. Zmazać plamę po porażce 0:5 z Dolcanem II Ząbki. To założenie zawodników Wilgi Garwolin przed meczem z Bobrem Tłuszcz. Jesienią mecz pomiędzy drużynami zakończył się podziałem punktów. Na trzecią wygraną z rzędu liczy uciekający ze strefy spadkowej Promnik Łaskarzew. Rywalem ŁKS będzie Legion Warszawa, który po raz ostatni wygrał na boisku w połowie marca.

Co trzy-cztery dni przyszło grać zawodnikom siedleckiej Ligi Okręgowej. 23. i 24. kolejki rozegrano w ostatni weekend kwietnia i 2 maja. Najlepiej zagrali zawodnicy Zrywu Sobolew. Zwycięstwo i porażkę zaliczyły zespoły Sępa Żelechów i Wilgi Miastków. Pod kreską Orzeł Unin. Arcyważne wyjazdowe zwycięstwo odnieśli zawodnicy Zrywu Sobolew. Na boisku Mazovii, po bramce Mateusza Gałązki, goście wygrali 1:0. Przy trafieniu zastępującego pauzującego za kartki Wiśniocha, asystował Tomasz Marcińczak. - W spotkaniach z pierwszą siódemką ligi nie przegraliśmy spotkania ? zauważa trener Zrywu Andrzej Goliszewski. W środę sobolewienie wysoko ograli Koronę Olszyc aż 6:0. Hat-trickiem popisał się Michał Wiśnioch.

Bieg z okazji rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja jest już pełnoletni, a po raz drugi razem z biegaczami z Krępy do Łaskarzewa poszła też liczna grupa pań i panów uprawiających nordic walking. Tak na sportowo Łaskarzew uczcił wczorajsze święto. - Ta impreza rekreacyjno-integracyjna zdobywa z roku na rok coraz większą liczbę fanów z wśród mieszkańców naszej lokalnej społeczności, ale nie tylko z Łaskarzewa. W tym roku na starcie stawiło się 65 miłośników biegania i około 30 amatorów marszu z kijkami - mówi Marek Kusak, jeden z organizatorów imprez.

W trzeciomajowe święto blisko 30 osób rozpoczęło turystyczny rajd rowerowy ?Szlakami architektury sakralnej powiatu garwolińskiego?. Do zabawy śladami kościołów z pocztówek wydanych przez starostwo powiatowe może włączyć się każdy. Organizatorem rajdu jest Turystyczny Klub Kolarski Starówka. ? Każdy z uczestników otrzymuje mapkę z zaznaczonymi 16 kościołami, które znajdują się na pocztówkach wydanych przez Starostwo Powiatowe w Garwolinie oraz zestaw tych pocztówek. Do 17 czerwca każdy może włączyć się do zabawy odwiedzając na rowerach te kościoły ? wyjaśnia Piotr Ekiert, prezes Starówki.

Pewnie do awansu z B-Klasy zmierza Snajper Sośninka. W swoim 15. meczu w tym sezonie drużyna z gminy Łaskarzew odniosła 12 zwycięstwo. Wysokie porażki zanotowały zespoły Orła Parysów i Amura Wilgi. Snajper na do Rzakty, gdzie spotkania rozgrywa Przelew Glinianka, jechał osłabiony brakiem czterech zawodników podstawowej jedenastki. Wspierani głośnym dopingiem kibiców goście z Sośninki szybko stracili bramkę. Już w 5. minucie Artur Krawczyka pokonał kapitan Przelewu.

W tym sezonie tego jeszcze nie było. Wszystkie drużyny występujące w A-klasie wygrały swoje mecz. Dwa mecze w cztery dni rozegrali zawodnicy Hutnika. Podopieczni w środę nadrabiali zaległości w przełożonym ze względu na ślub Radosława Teperka, meczu z Grodziskiem Krzymosze. O końcowym zwycięstwie zdecydowała bramka Rafała Głabickiego strzelona z rzutu karnego. Najlepszych strzelec Hutnika z jedenastki trafił także w sobotnim spotkaniu z Nojszewianką Nojszew. Drugą bramkę dołożył Patryk Jesień.

Zamiast objęcia fotelu lidera rozczarowanie. Zawodnicy GKS Wilgi Garwolin w posępnych humorach wracali z meczu z Dolcanem II Ząbki. Spotkanie zakończyło się porażką 0:5 (0:1). Drugie zwycięstwo z rzędu zaliczył Promnik Łaskarzew, wygrywając z Mazurem II Karczew 3:2. Słabo w Kobyłce (tam mecze rozgrywa Dolcan II) Wilga wyglądała od początku meczu. Pierwsza bramka dla rezerw I-ligowca padła w 20. minucie. Nie popisali się sędziowie, którzy nie zauważyli tego, że zawodnik Dolcanu pomógł sobie ręką przy pojedynku biegowym z Łukaszem Korgulem. Uderzenie szpicem buta dało prowadzenie gospodarzom. GKS w pierwszych 45 minutach nie oddał żadnego celnego strzału na bramkę.

W niedzielę odbył się XI Cracovia Maraton. Na ulice Krakowa wybiegło ponad 3 tysiące biegaczy, wśród nich 10 reprezentantów naszego powiatu. Z maratońskim dystansem 42 km 195 metrów najlepiej poradził sobie Kenijczyk. Najlepszy z naszych biegaczy był 241. Jakub Błędowski z Woli Rębkowskiej pokonał maraton w 3 godziny 17 minut i 50 sekund (czas brutto).

Siatkarki z Publicznego Gimnazjum w Gończycach zostały mistrzyniami regionu siedleckiego. Na drodze do finału nie przegrały żadnego meczu. W pierwszej rundzie na turnieju ćwierćfinałowym wygrały z faworyzowanym zespołem z Węgrowa 2:0 oraz w takim samym stosunku z Gimnazjum nr 3 z Mińska Mazowieckiego. W grach półfinałowych w pokonanym polu podopieczne Ireneusza Kalbarczyka zostawiły Gimnazjum w Repkach i Gimnazjum nr 2 w Siedlcach (zwycięstwa po 2:0). Decydujące o zwycięstwie mecze turnieju finałowego gimnazjalistki z gminy Sobolew rozegrały w Węgrowie. Tam spotkania z gospodyniami i Gimnazjum w Uninie zakończyły się wygranymi 2:1.

Wiele emocji dostarczyły derby powiatu garwolińskiego pomiędzy Zrywem Sobolew, a Wilgą Miastków. Gorąco było także w Uninie. Wysoką porażkę zanotował Sęp Żelechów. W pierwszej połowie meczu z MKS zawodnicy Orła Unin nie potrafili się otrząsnąć po wysokiej porażce 0:8 z Victorią Kałuszyn z poprzedniej kolejki. Goście z Małkini do przerwy prowadzili 2:0. ? Nie oddaliśmy żadnego strzału na bramkę ? mówi Cezary Wągrodzki, trener Orła.

Imponującą skutecznością w rozgrywkach B-Klasy może pochwalić się Snajper Sośninka. W weekendowej kolejce rozgromił Orła Parysów aż 11:1. Kolejny punkt do swojego konta dopisał Amur Wilga. Po jesiennym remisie Snajpera z Orłem (1:1) można się było spodziewać wygranej lidera B-Klasy. Na boisku w Miętnem doszło do pogromu przeżywającej trudne chwile drużyny Orła Parysów. Już do zmiany stron Snajper prowadził 5:1. Hat-trickiem popisał się Dariusz Zając. Prawdziwe wejście smoka w drugiej połowie miał Mariusz Jóźwicki, który w przerwie zmienił Filipa Rutkowskiego. Napastnik w kwadrans skompletował klasycznego hat-tricka. Drużyna z Sośninki po czterech wiosennych spotkaniach może pochwalić się imponującym bilansem bramek 22:2.

Żadnej drużynie występującej na boiskach warszawskiej A-Klasy nie udało się wywalczyć choćby punktu w meczach 18. serii spotkań. W drugim kolejnym meczu zawodnicy Burzy Pilawa tracą cztery bramki. Do przerwy meczu z Wisłą Dziecinów Pilawianie remisowali 1:1, mimo że to na listę strzelców wpisywali się tylko zawodnicy Burzy. Na samobójcze trafienie z 28. minuty osiem minut później odpowiedział Jan Błachnio. Przełomowa dla losów spotkania była 65. minuta. Skrzydłowy Burzy po rajdzie lewą stroną uderzył w słupek. Piłkę przejęli gospodarze, którzy wyprowadzili kontrę, dającą Wiśle prowadzenie. W końcówce bramkarza z Pilawy jeszcze dwukrotnie pokonali zawodnicy z Dziecinowa.

To była udana kolejka dla drużyn z powiatu garwolińskiego grających w warszawskiej Lidze Okręgowej. Zwycięstwa różnicą jednej bramki zaliczyli zawodnicy garwolińskiej Wilgi i Promnika Łaskarzew. GKS w meczu z Sokołem Serock szybko objął prowadzenie. Już w 6. minucie dośrodkowanie z prawej strony Emila Wielgosza na bramkę zamienił Jan Endzelm. ? Mieliśmy przewagę w grze. Przeciwnik zmuszony był do grania z kontry i po jednej z takich akcji sędzia podyktował rzut karny zamieniony na bramkę na 1:1. Moim zdaniem Karol Zawadka nie faulował zawodnika gości ? relacjonuje Jacek Paśnik, trener GKS.

Marcin Gałązka, zdobywca tytułu Sportowca Powiatu Garwolińskiego 2011, dziś osiągnął kolejny sportowy sukces. W biegu dookoła warszawskiego ZOO zdobył pierwsze miejsce i poprawił swój życiowy rekord. Bieg dookoła ZOO odbył się w Warszawie po raz czwarty. Na starcie stanęło 1000 zawodników, którym dopisało szczęście, bo limit miejsc wyczerpał się w ciągu 13 minut od uruchomienia zapisów. Wśród nich zwycięzca - Marcin Gałązka z Rębkowa, zawodnik biegnący w barwach Avon. Dystans 10 kilometrów pokonał w 32 minuty i 36 sekund, ustanawiając tym samym swój nowy rekord życiowy.