Myślał, że ratuje swoje pieniądze. Stracił kilkadziesiąt tysięcy złotych
Garwolińska Policja ostrzega przed oszustami działającymi metodą „na zdalny pulpit”. Mieszkaniec powiatu usłyszał od rzekomego pracownika banku, że ktoś ma dostęp do jego rachunku i musi zainstalować aplikację, żeby zablokować nieuprawniony przelew. Został zmanipulowany przez przestępców i zainstalował aplikację wierząc, że ratuje swoje oszczędności. W ramach policyjnej kampanii „Świadomy-Czujny-Bezpieczny” opisujemy ku przestrodze zdarzenie, przez które pokrzywdzony stracił kilkadziesiąt tys. zł.
Do Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie zgłosił się pokrzywdzony, od którego oszuści wyłudzili kilkadziesiąt tysięcy złotych. Do mężczyzny zadzwonił rzekomy przedstawiciel banku. Głos w słuchawce zadał pytanie, czy pokrzywdzony wykonywał przelew na kwotę kilkuset złotych w Gdańsku. Mężczyzna zaprzeczył, a rozmówca wmówił mu, że to próba oszustwa i pieniądze na jego koncie nie są bezpieczne. W trakcie rozmowy pokrzywdzony zainstalował na swoim telefonie wskazaną przez rzekomego pracownika banku aplikację, która przypominała ikonę jego banku. Następnie przelał kilkadziesiąt tysięcy złotych na utworzony przy pomocy aplikacji nowy rachunek. Kiedy zorientował się, że to może być oszustwo, zawiadomił bank i policję.
15.03.2023 13:15