Do zdarzenia doszło po godz. 11 na prostym odcinku drogi krajowej nr 76. Land Rover zjechał z drogi, dachował i wjechał do rowu.
Według naszych ustaleń pojazdem jechały trzy osoby. Dwie wyszły z auta o własnych siłach i nie potrzebowały opieki medycznej. Strażacy udzieli pomocy trzeciej osobie z samochodu.
Droga była przez kilkadziesiąt minut zablokowana. Aktualnie ruch odbywa się tam wahadłowo.
Aktualizacja, godz. 12.38. - Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący land roverem 36-latek, jadąc w kierunku Garwolina ul. Stacyjną, na wysokości przejścia dla pieszych, nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze i jak oświadczył odbił kierownica, żeby uniknąć zderzenia z pieszym, wypadł z drogi i dachował. Mężczyzna został przewieziony do szpitala - informuje podkom. Małgorzata Pychner, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
łk
Napisz komentarz
Komentarze