Trzy rodzaje służb były zaangażowane w akcję ratunkową na osiedlu Srebrne Tarasy w Garwolinie. Starsza kobieta, która zasłabła, nie mogła wydostać się z mieszkania. Wyszła na balkon wzywając pomocy.
Na miejscu zjawiła się policja, pogotowie ratunkowe i dwie jednostki Państwowej Straży Pożarnej w Garwolinie, w tym wóz drabiniasty. Aby dostać się do balkonu mieszkania na pierwszym piętrze strażacy użyli drabiny.
13.07.2011 11:51
Po udzieleniu pierwszej pomocy kobieta została przetransportowana na nosze i do karetki, a stamtąd do szpitala.
łk
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
konio
15.07.2011 16:14
cyt. Kazik .Toć to sensacja (twój ząb) na cały powiat ,powinnaś zająć tym parlamentarzystów ,moich ulubionych Kowalczyka (Józef Szwejk) i Górskiego (Shrek),oni jak nic przed wyborami zajęliby się wstawieniem ci brakującego uzębienia.Pozdrawiam!!!!konio
olek
15.07.2011 11:37
Trzeba było wezwać straż pożarną to by napisali.
bezzębna
15.07.2011 11:03
A ja się potknęłam na chodniku, wypadł mi ząb i nikt o tym nie napisał! Wydaje mi się, że tego typu 'sensacyjkami' portal na siłę próbuje zapchać stronę.
do #1
14.07.2011 09:22
Przesz takich jak wy to nigdy nie będzie dobrze w Garwolinie.
Marek
14.07.2011 09:14
ja staram się grzeczniej pisać.
do #1
14.07.2011 08:22
Jakim Ty jesteś pustym clłowiekiem! Zastanów się co piszesz.
Sąsiad
14.07.2011 05:59
Ja to czasami ludzi nie rozumiem. Nie ratują człowieka - źle, ratują - też źle, bo dwoma samochodami...
olek
13.07.2011 20:13
Może i masz rację. Jeszcze by się ta błyszczącą balustradka od ściany odkleiła i by na strażaków było że blok rozwalili.
konio
13.07.2011 19:28
Olek zastanów się !,na jakim samochodzie może zmieścić się drabina ,a gdyby była potrzeba spuszczenia z góry chorej na noszach to czy niepotrzebny jest wysięgnik ,a ten tylko mieści się w dużym wozie bojowym.Pozdrawiam!!!!konio
Marian
13.07.2011 17:03
kolego musisz troszkę sie zastanowic nad tym jakie są przepisy dotyczace wyjazdów wozów bojowych JRG
Marek
13.07.2011 16:00
Olek, to jest nowe budownictwo - strach wchodzić po poręczach, bo kto wie z czego i jak to zrobione... Po starych blokachna Korczaka śmiało można było śmigać od parteru po dach (przez rynny). Dobrze że udało się sprawę zakończyć z sukcesem, a ćwiczenia na żywo przydają się każdemu:)
Maestro
13.07.2011 14:59
.. trafili na wolne miejsca parkingowe i mogli wszyscy wjechać??
olek
13.07.2011 14:31
Oczywiście że życie ale do takiej akcji to lekki samochód dotarł by dużo szybciej a te dwie ciężarówki wlekły sie jak muły ulicą Koczaka pod górkę. Sprawny strażak to by tam wskoczył nawet bez tej drabiny i otworzył drzwi.
do #1
13.07.2011 13:52
Co ważniejsze dwa wozy czy życie człowieka? W danym momencie zapewne nie wiedzieli, że będzie potrzebna tylko drabina. Starali się ratować człowieka. Oby Tobie taka pomoc nie była potrzebna!
olek
13.07.2011 12:11
Po co jechały aż dwa ciężkie samochody żeby wejść po drabinie na balkon. Czy nie wystarczył by jeden.
Napisz komentarz
Komentarze