piątek, 27 września 2024 19:18
Reklama

Kto pyta, nie błądzi - Jerzy Cieślański odpowiada

Z ogromnym zaciekawieniem przeczytałem listę pytań, skądinąd niezwykle sympatycznych radnych klubu Teraz Garwolin, na których głosowałem i nadal będę głosował. Ich ?wielkie zainteresowanie? moimi teoretycznymi rozważaniami mile połechtało moją próżniaczą próżność. Mam jednak względem zadanych przez Szanownych Radnych pytań, takie oto wątpliwości:

- dlaczego pytają Państwo mnie, dyletanta, zamiast opłaconego projektanta,

- dlaczego teraz, a nie 4 lata temu,

- dla czego nie zaproszono pana Wojciecha Szczegota, tj. kierownika garwolińskiego Inspektoratu Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, który mógł wesprzeć wszystkich radnych Garwolina fachową oceną projektu, jako długoletni pracownik Urzędu Miasta i zasłużony działacz społeczny? On zna najlepiej, co najmniej kilkudziesięcioletnią sytuację okolic projektowanego zbiornika, ponieważ mieszkał tam od dzieciństwa, zna problemy z podtopieniami itp..

Jeśli, pan Wojciech Szczegot jest ?zbyt małym? autorytetem dla urzędników miejskich, to można zaprosić na komisje i sesję RM przedstawicieli WZMiUW z Warszawy na długą, szczerą i pouczającą rozmowę z fachowcami. Tam też można kierować bezpośrednio zapytania i skargi w sprawie ?naszego? kosztownego projektu zadłużenia miasta. Czy gdyby rzeka płynęłaby przez zbiornik i byłby on wówczas własnością skarbu państwa, WZMiUW zezwoliłby na realizację projektu w takim wymiarze kosztorysu jak i w sposobie eksploatacji mającej na celu zabezpieczenie przeciwpowodziowe?

www.wzmiuw.waw.pl

Z drugiej strony warto zaprosić np. zespół studentów ostatniego roku np. WBiInżŚ-SGGW, w ramach stażu w Urzędzie Miasta, a jeszcze lepiej ?naukowych ćwiczeń terenowych pod opieką wykładowców uczelni, do opracowania w ramach pracy magisterskiej nowoczesnego projektu zbiornika przeciwpowodziowego.

Czy nikt z mieszkańców Garwolina nie ukończył Wydziału Melioracji Wodnych ? SGGW w Warszawi, lub nie ma na obecnym Wydziale Budownictwa i Inżynierii Środowiska- SGGW krewnych, którzy mogliby wspomóc radnych darmową wiedzą fachową uwiarygodnioną dyplomami inżynierskimi? Przecież tu chodzi o 20 mln złotych, a nie o wymieniane w mediach 2mln.

W obecnej konfliktowej sytuacji kontrowersyjny projekt budowy zbiornika sfinansowany jak mniemam, z budżetu miasta, powinien znaleźć się w całości i pełnej formie na stronie internetowej Urzędu miasta w formacie PDF. Będzie to nowoczesne i na skalę masową bez robienia tłoku w Urzędzie miasta, przez chętnych zapoznania się z opracowaniem.

Dzięki temu każdy będzie mógł się zapoznać z nim. Zarówno specjaliści z całego kraju, naukowcy na wydziałach uczelni wyższych kształcących inżynierów w dziedzinach budownictwa wodnego i gospodarki wodnej, jak również zainteresowani mieszkańcy Garwolina i przedstawiciele mediów. Wówczas chętnie, po bezpłatnych konsultacjach ze specjalistami, wybranymi przez zainteresowany tematem mieszkańców, wszyscy na sesji Rady Miasta, zadamy pytania projektantowi, których nie zadano 4 lata temu. Po takich konsultacjach miłą koniecznością wydaje się być referendum w tej sprawie, (kwestia miesiąca), czyli z okazji wyborów samorządowych.

Podkreślam, aby nie być posądzony o podgrzewanie atmosfery wyborczej, że nigdy nie domagałem się i nie domagam, ani nie będę domagał w przyszłości, podania nazwisk właścicieli działek wykupionych pod zbiornik i wokół zbiornika i ich związków. Nie jestem sympatykiem ani CBŚ ani CBA, które jak praktyka pokazuje, najczęściej łapią małych kombinatorów ze wsi.

Obok cyfrowej wersji projektu na stronie internetowej powinny się znaleźć wyliczone inwestycje zrealizowane według projektów obecnego projektanta, aby radni mogli odwiedzić te miejsca i zapoznać się z opinią na temat doświadczeń, kosztów, itp. innych samorządów w ich kilkunastoletnim a jeszcze lepiej kilkudziesięcioletnim okresie eksploatacji.

Radnym chcącym poszerzyć podstawową wiedzę z zakresu budownictwa wodnego polecam przystępnie napisane;

- Budownictwo Wodne cz. I i II podręcznik dla techników wodno-melioracyjnych, prof. Walenty Jarocki

- Budowle piętrzące ?Wykonawstwo, prof. Zbigniew Zmigrodzki,

-Poradnik technika-melioranta, mgr inż. Franciszek Pałys, mgr inż. Zdzisław Smoręda ISBN 83-09-00534-2

Link; WWW.bzg.pl/node/942 artykuł; Budowa ziemnych wałów przeciwpowodziowych a stabilizacja gruntu

Link; Suche zbiorniki przeciwpowodziowe

Link; Program małej retencji dla woj. Śląskiego

Link; Mała retencja wodna

Link; Wzmocnienie ochrony p.pow- fundusze EU

Link; Zarządzanie ryzykiem powodziowym zał.2

Dla spragnionych wiedzy finansowej, kosztorysy robót drogowych, ziemnych, melioracyjnych w budownictwie wodnym (do porównania) są dostępne na stronach internetowych, jak również kosztorysy podobnych małych inwestycji na rzeczkach całego kraju, wraz z technologią ich wykonania. Poza tym te dane muszą być w nurtujący nas projekcie lub załącznikach do niego.

Bez wnikliwego zapoznania się Radnych z przynajmniej z powyższymi pozycjami, nie widzę sensu, choćby i uzasadnionego dobrem ogólnym, na poświęcanie się takiej aktywności społecznej tj. formułowania odpowiedzi na zadane mi pytania. I życzę z góry miłej lektury. Zaszczyt bycia Radnym to również obowiązek samodzielnego poznania wad i zalet oraz kosztów rozwiązań za jakimi Państwo głosujecie. A było na to niemal 4 lata czasu.

Aczkolwiek czuję się zaszczycony, że zostały one skierowane akurat do mnie. Tym nie mniej, ból pleców od protekcjonalnego poklepywania przez opozycję burmistrza zaczyna mi doskwierać.

PZDR, Jerzy Jerzego syn Cieślański

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
egon 06.10.2014 20:27
to zabudowa w terenie zalewowym i wszystko w temacie .Grzebanie w rzece aby ją wyprostować i zmniejszyć pojemnosc to druga składowa i wreszcie budowa zabezpieczeń tj wału w wariancie oszczędnościowym czyli o wąskiej podstawie co skutkuje osuwaniem jak i użycie do budowy .....KUPY PIACHU

Do konia jurka 06.10.2014 15:38
Zdecydowanie lepiej to brzmi od tego co do tej pory prezentowałeś Jerzy s. Jerzego. Konio słusznie zauważył to co powinien zauważyć każdy radny. Tylko co dalej? Podpowiadam, że projekt "starszego Pana" a w hydrologi jest tak, że im starszy to lepszy. Więcej widział, więcej przeżył, więcej wreszcie doświadczył zawiera "Analizę przyczyn wystąpienia szkód powodziowych w Garwolinie w marcu 2005 r. " - opracowaną przez grupę ekspertów. NIE radnych zacietrzewionych i mających wzajemne antypatie! A teraz podaję obliczenia hydrologiczne charakterystycznych i prawdopodobnych przepływów, wykonane przez Instytut Meteorologi i Gospodarki Wodnej. Przepływ maksymalny kontrolny Qk1 50,7 m3/s przy rzędnej 128,3 m n.p.m. W 2005 roku był jaki? Jurek czekam... odp. Niestety sympatyczny kolego musisz zweryfikować swoją tezę na temat przyczyn podtopień w 2005 r., o których tak zamaszyście pisałeś. I gramy dalej do... bramki. Pozdrawiam

konio 06.10.2014 06:23
Powiem tak -Wilga opracowana naukowo to cenne opracowanie -skoro mleko się rozlało i to nowa RM podejmie decyzję co dalej ze zbiornikiem, to akurat to opus można spokojnie wykorzystać, jest tam wiele ciekawych rzeczy szczególnie o niżówce i wiosennych roztopach choć jak podają autorzy-to marzec jest miesiącem największego zagrożenia- akurat dwa lata temu kiedy rozmyło wał (moja hipoteza laika-był za świeży , budulec nie zdążył właściwie obsiąść) był to kwiecień ale anomalie się zdarzają pisali zresztą opracowanie w 2006 roku.Pozostaje jednak pytanie zasadnicze ,czy ktoś oprócz pana dotarł do tej analizy podejrzewam ,że nie ,więc dobrze ,że podał pan link bo wszyscy radni jak i decydenci powinni to przeczytać co np. ja niniejszym nie należąc do tych "nadludzi" uczyniłem,oni zapewne zrobią to samo.Ponieważ do tej pory chyba bardziej niż wiedza, o tym nieszczęsnym przedsięwzięciu(zbiornik retencyjny) decydowały wzajemne antypatie i zacietrzewienie.Pozdrawiam!!!!konio

Jerzy 05.10.2014 19:49
Opracowanie możliwej regulacji gospodarki wodą na górnym odcinku rzeki Wilgi aż do stopnia pomiarowego w Oziemkówce, z możliwością budowy zbiornika retencyjnego poniżej ujścia Żelechówki do Wilgi.-pod linkiem; [url=http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0CCIQFjAA&url=http%3A%2F%2Fyadda.icm.edu.pl%2Fyadda%2Felement%2Fbwmeta1.element.baztech-article-BATC-0006-0011%2Fc%2Fhttpwww_imuz_edu_plwydawofertawydwodazeszyt182006artykulykaznowskachudy.pdf&ei=DJkxVJmZIsnaaofTgcAB&usg=AFQjCNEYoGCiQLfvbGwLhswpgH2TtewpGw&bvm=bv.76802529,d.d2s]Niżówki i wezbrania górnej Wilgiurl] Może teraz, jako następny etap,udałoby się uzyskać pomoc Uczelni w formie badań dla dolnego biegu rzeki Wilgi z opracowaniem wariantu zbiornika retencyjnego dla Garwolina? Adres do korespondencji; dr inż. E. Kaznowska, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego, Wydział Budownictwa i Inżynierii Środowiska SGGW, ul. Nowoursynowska 159, 02-787 Warszawa; tel. 22 593 53 23, e-mail: [email protected]

jorka 05.10.2014 18:19
nasz projekt kosztował 158 tys

Wda 05.10.2014 17:21
Projektant miał zainkasować (tylko) 158 tys za projekt bubel Staruszek chciał sie widać nachapać kasy a może i podział wchodził w rachubę?

Olsen 05.10.2014 16:56
JA zakręcam kurek żeby woda nie wylewała się!

Jerzy 05.10.2014 16:30
Link do studium wykonalności zbiorników suchych i polderów w dorzeczu Środkowej Wisły. https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=5&ved=0CEAQFjAE&url=https%3A%2F%2Fwww.mazowieckie.pl%2Fdownload%2F1%2F21193%2FDorzeczeWislySrodkowejsuchezbiornikiipolderyv2.pdf&ei=Sr0vVOLWNYfqaNXigtAH&usg=AFQjCNEbORsLZvyOvxhE8HD7OGucmDKcHA&bvm=bv.76802529,d.d2s&cad=rja Na końcu opracowania str.66, podane szacowane koszty budowy wałów czołowych, bocznych, wykupu gruntów, odszkodowań za budynki i działki ogrodnicze, przebudowy dróg i linii energetycznych. Koszt budowy wału o długości 500m, dla zapory czołowej zbiornika suchego o wysokości średniej 2.5m (rzędna korony 130m.n.p.m.) to 8tys. złotych za metr bieżący wału, według założonych średnich cen z 2012r. Łączny koszt 500x8000x200%=8mln zł. W wariancie zbiornika suchego opartego o brzegi dolinki dla obwałowania bocznego o średniej wysokości 1.5m koszt wynosi 1000mx4000zł/1mb=4mln zł Upust betonowy 500tys.zł Razem 12,5mlnzł. Projektanci z Raszyna, zakładają koszt projektów w wysokości 10% kosztów inwestycji. Ile kosztował nasz projekt? Dla czego radni tego nie wiedzą?

egon 04.10.2014 16:52
Najlepiej dla wszystkich nie dopuszczać do projektowania i dyskusji osobników z wiedzą z lat 70-tych.Wówczas panowała radosna twórczość .Patrz kaskadyzacja wisły z efektem tamy we włocławku .Tu rzeka mniejsza i czystsza wię problemu nie ma ale tylko nie zapraszajcie tych ze spółek wodnych i od melioracji .Efekty ich prac znamy .Melioracja ma za zadanie gospodarowanie zasobami wodnymi .Oni w jedną stronę tylko potrafią gospodarować .Osuszajac wszystko jak leci .Należało by ich posłać do starożytnego egiptu tam już potrafili zrobić to porządnie .Na naszym terenie wyprostowali rzekę aby przyspieszyć spływ wody .Pomyślcie tylko co robimy gdy wchodząc do łazienki widzimy wylewającą się na korytarz wodę ? Większość łapie za szmatę i kładzie w progu .U nas wodę jeszcze się popycha aby przelała się na teren sąsiada. Zaiste ciekawe co na to wójt Wilgi.

JUREK 04.10.2014 15:21
ZAWIODŁEŚ MNIE!

mieszkanka 04.10.2014 12:00
a uważał się Pan za fachowca w dziedzinie twierdząc, że ten projekt jest zły a Pana pomysł jest lepszy. Sam Pan mówił ile to książek na temat melioracji etc. się Pan naczytał, ile to artykułów Pan widział... Skoro dotknął Pan tematu, to trzeba było się przygotować, dokonać analizy i finansowej i merytorycznej a nie po pytaniach do Pana genialnego pomysłu odbijać od siebie piłeczkę. Projektantem ani lekarzem ani pedagogiem ani prawnikiem nie zostaje się po przeczytaniu książek i artykułów z danej dziedziny. A skoro wyżej wymienieni mają pomysł, to znaczy się jest poparty zdobyciem na ten temat wiedzy ogólnej i wiedzy na temat danego przypadku.

Jerzy 04.10.2014 10:52
Zestawienie aktywnych linków do internetowych materiałów w temacie ochrony przeciwpowodziowej i budowy zbiorników suchych pod adresem; http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=12&t=171&p=6867#p6867

Reklama
Reklama
Reklama