Od 11 lat w powiecie obowiązuje uchwała rady powiatu, która jasno określa liczbę wicedyrektorów uzależnioną od liczby oddziałów. W szkole, gdzie funkcjonuje do 30 klas powinien być powołany jeden wicedyrektor. W większych placówkach kolejni. Nie ma podanej jednak maksymalnej liczby.
Nie wyobrażam sobie, żeby zarząd nie realizował uchwały rady. Z przepisami prawa nie ma dyskusji [Teresa Bąk]
Ograniczenia liczby ?prawych rąk? dyrektorów mają dotyczyć trzech placówek: garwolińskich ZSP nr 1 i ZSP nr 2 oraz ZSP w Żelechowie. W tych szkołach jest odpowiednio czterech, trzech i dwóch wicedyrektorów. Od nowego roku zastępców ma być o jednego mniej.
- Nie wyobrażam sobie, żeby zarząd nie realizował uchwały rady. Z przepisami prawa nie ma dyskusji ? uważa Teresa Bąk, (na zdjęciu po lewo) wiceprzewodnicząca rady powiatu.
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze