niedziela, 24 listopada 2024 15:06
Reklama

Ochotników potrzeba

W ubiegłym roku strażacy interweniowali co 490 minut. Do pożarów wyjeżdżali średnio co 28 godzin, co 722 minuty do innych zdarzeń. Są coraz lepiej wyszkoleni i wyposażeni, ale w szeregach ochotników przydałyby się nowe siły. Na wczorajszej sesji Rady Powiatu, Komendant Powiatowy PSP bryg. Dariusz Sadkowiski przekazał informacje na temat stanu bezpieczeństwa w naszym powiecie. Dla strażaków, zarówno zawodowych, jak i ochotników ubiegły rok był bardzo pracowity. Do ugaszenia mieli 306 pożarów. Najwięcej, bo aż 44 w samym Garwolinie. Doszło także do 23 pożarów lasów. Najczęściej jednak strażacy wyjeżdżali do tzw. miejscowych zagrożeń, czyli między innymi zdarzeń związanych z wiatrem, podtopieniami oraz wypadków drogowych. Na naszych drogach zdarzyło się ich aż 113.

? Bardzo spokojnie było na obwodnicy. A najwięcej zdarzeń odnotowaliśmy na drogach w gminie Trojanów, w Puznówce, Michałówce. Ostatnio niebezpiecznie zrobiło się także na nadwiślance i na drodze prowadzącej do Borowia i Parysowa ? mówił Dariusz Sadkowski.

W ochronie naszego bezpieczeństwo nieocenione są także jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych, ale w wielu gminach jest ich po prostu za mało. ? W gminie Maciejowice są tylko 3 jednostki OSP. Na tak dużą gminę to niestety za mało. W przypadku jakiś zdarzeń z pomocą jadą strażacy na przykład z Łaskarzewa, co zajmuje bardzo dużo czasu. W ubiegłym roku ochotnicy z Łaskarzewa wyjeżdżali 76 razy, w większości interweniowali właśnie w gminie Maciejowice ? tłumaczył komendant.

W gminie Maciejowice są tylko 3 jednostki OSP. Na tak dużą gminę to niestety za mało. W przypadku jakiś zdarzeń z pomocą jadą strażacy na przykład z Łaskarzewa, co zajmuje bardzo dużo czasu. [Dariusz Sadkowski]

Podkreślał także, że istotne jest wpisanie kolejnych jednostek do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. W tej chwili działa w nim tylko 19 ze 104 jednostek OSP. Wszystkie otrzymały specjalne wyposażenie ? m.in. apteczki, aparaty tlenowe. ? W tym roku będziemy chcieli także wyposażyć przynajmniej niektóre w poduszki do podnoszenia pojazdów ? dodaje Dariusz Sadkowski. Jednostki w KSRG mają nie tylko lepszy sprzęt i wyszkolonych na wyższym poziomie strażaków. System łączności pozwala na także na szybkie reagowanie w sytuacji zagrożenia.

Judy


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

strażak 11.05.2011 12:14
Dane z tamtego roku publikowane w maju są aż tak ważne. Chyba jako zapchaj dziura. Podobnie jak wiele innych.

Reklama
Reklama
KOMENTUJECIE
NAJNOWSZE WIDEO
Reklama