Dwa lata temu z inicjatywy Marka Jonczaka, radnego miejskiego, przystąpiono do opracowywania koncepcji przebiegu wschodniej obwodnicy Garwolina. Planowany przebieg trasy częściowo pokrywa się z objazdem, który często stosują mieszkańcy. Jadąc od Lublina należy skręcić w prawo na Sławiny. Następnie od końca ul. Sobieskiego trasa (obecnie to pola) odchodziłaby na wschód i wiodła w pobliżu ulic Źródlanej i Sławińskiej oraz części gminy Garwolin, by skrzyżować się z ul. Andersa. Wtedy trasa biegłaby po drodze przy planowanym zbiorniku retencyjnym, by przechodząc wzdłuż granicy miasta łączyć się z ul. Ks. Janusza (droga krajowa nr 76). Ostatni odcinek wschodniej obwodnicy wiódłby przez Budzeń. Połączenie planowanego objazdu z ul. Kościuszki następowałoby przy Cmentarzu Wojennym.
Przebieg koncepcyjny wschodniej obwodnicy nie został odłożony do szafy. Projekt budowy tej trasy jest uwzględniony w studium uwarunkowań dla miasta Garwolin, które jest opracowywane [Cezary Tudek]
- Przebieg koncepcyjny wschodniej obwodnicy nie został odłożony do szafy. Projekt budowy tej trasy jest uwzględniony w studium uwarunkowań dla miasta Garwolin, które jest opracowywane ? przyznaje Cezary Tudek, sekretarz magistratu.
Szacunki sprzed dwóch lat mówią, że prace projektowe, wykup gruntów pod ok. 4 km nowych dróg pod wschodnią obwodnicę, kosztowałby ok. 3,5 mln zł. Obecnie ta kwota byłaby większa. Patrząc realnie na temat wschodniej obwodnicy trzeba pochwalić władze za perspektywiczne myślenie. Kiedy może powstać wschodni objazd miasta? W przyszłości. Bardzo dalekiej przyszłości.
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze