- Cieszę się, że koledzy z innych miast potraktowali nas poważnie i przyjechali do Garwolina, mimo niepewnej pogody. Raczkujemy jako organizatorzy takich rajdów, więc to szczególnie ważne ? przyznał w rozmowie z nami Tadeusz Barankiewicz, prezydent Tura.
Do naszego miasta zjechali wczoraj członkowie Bractwa Motocyklowego z Czerska, Zrywu Otwock, Wściekłego Łosia z Łosic, klubu Harley Davidson z Lublina i wielu tzw. singli, czyli osób niezrzeszonych m.in. z Puław, Dęblina, Stężycy.
Niektórzy uczestnicy spotkania wzięli udział w 37-kilometrowym rajdzie. 51 zawodników wyruszyło z Garwolina, by przemierzając trasy gminy Garwolin i Wilga zbierać punkty za konkurencje sprawnościowe. Należało wykazać się m.in. umiejętnością rzucania oponą na pal czy celnością trafienia piłeczką do kubka.
Najszybciej z trasą poradził sobie Sławomir Węgrzynek z Wilgi (Suzuki). Druga była Dominika Banaszek-Mroczek z Garwolina (Yamaha), która wyprzedziła swojego męża Eryka Mroczka (Honda). Dodatkową konkurencją była jazda wolna. Najlepiej nad maszyną zapanował Adam Szpakowski z Czerska, drugi był Grzegorz Zieliński z Garwolina. Nagrodę specjalną otrzymał Witold Matysiak z Wólki Gruszczyńskiej (gm. Wilga). Jego francuski motor Terrot 125 z 1950 roku wzbudzał podziw wśród uczestników i gości rajdu.
Nagrody w rajdzie ufundowali: firma Premio Carpol z Garwolina, burmistrz Garwolina Tadeusz Mikulski, przewodniczący Rady Miasta Garwolin Marek Janiec, starosta powiatu Marek Chciałowski oraz Jarosław Kargol, dyrektor Centrum Sportu i Kultury ? współorganizator imprezy.
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze