piątek, 27 września 2024 09:31
Reklama

Bankructwo Avonu. Co z fabryką w Garwolinie?

Marka Avon złożyła w Stanach Zjednoczonych wniosek o upadłość. Co z działalności firmy kosmetycznej? - Działalność Avon poza Stanami Zjednoczonymi nie jest objęta postępowaniem i nie będzie miała na nią wpływu. Oznacza to, że nic się nie zmienia dla naszych klientów, współpracowników, Konsultantek ani innych interesariuszy w Polsce – informuje biuro prasowe Avon Polska. O uruchomieniu procesu upadłościowego poinformował amerykański „Forbes”. Jak precyzuje Business Insider Polska, wniosek został złożony w połowie sierpnia. Dotyczy on przepisów, które pozwalają na dalsze działanie spółki, ale pod warunkiem jednoczesnej reorganizacji.

Złożyła go firma Avon Products Inc., spółka-córka firmy Natura, która 2020 r. odkupiła biznes Avonu w Europie, Azji i Ameryce Łacińskiej. „Forbes” podaje, że decyzja ta to w dużej mierze efekt pozwów sądowych. W talku stosowanych w kosmetykach Avon miały być substancje powodujące raka. Zobowiązania wynikające z procesów sądowych dotyczących talku sięgają 78 mln dol., przy całkowitym długi Avon Products Inc. ponad 1,3 mld dol.

Avon Polska wydał wczoraj komunikat w tej sprawie. Jak czytamy we wstępie pozwy sądowe związane z talkiem dotyczą produktów sprzedawanych w USA przed 2016 rokiem. - . Uważamy, że zarzuty dotyczące ich bezpieczeństwa są całkowicie bezpodstawne i bronimy się przed nimi w sądzie. Ponieważ ten proces prawny dotyczy wyłącznie naszej spółki holdingowej Avon Products Inc., działalność Avon poza Stanami Zjednoczonymi nie jest objęta postępowaniem i nie będzie miała na nią wpływu. Oznacza to, że nic się nie zmienia dla naszych klientów, współpracowników, Konsultantek ani innych interesariuszy w Polsce. W Avon wszystko pozostaje bez zmian – kontynuujemy realizację naszych strategicznych inicjatyw, jednocześnie zapewniając klientom na całym świecie tę samą ofertę kosmetyczną, którą znają i kochają – wyjaśnia Ewa Grzech, Head of Integrated Communications Avon Cosmetics Poland.

Jak dodaje, bezpieczeństwo produktów jest dla ACP priorytetem. - Dlatego używamy wyłącznie kosmetycznego talku, który przeszedł testy potwierdzające brak azbestu. Ten naturalny minerał jest powszechnie stosowany w branży kosmetycznej. Avon ściśle przestrzega wszystkich regulacji dotyczących składników i bezpieczeństwa, a każdy nasz kosmetyk jest poddawany rygorystycznym testom, dzięki czemu może być używany bez obaw – dodaje.

łk

fot. arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Aga 25.08.2024 15:17
Nie wiem i nie rozumiem jak ludzie mogą używać tych pseudo kosmetyków...to jest świecący Czarnobyl, pracowałam tam lata temu i już wtedy ,,labolatorium,, fałszowało wyniki. Rzeczywistość była taka że było tyle uczuleń i uszkodzeń podrażnień skóry że trzeba było to ukryć bo by to zamknęli już wtedy....

Rino 25.08.2024 12:16
Już widzę jak kobiety biegną po te kosmetyki. Upadek kwestią czasu.

Obserwator 24.08.2024 12:01
Napewno informacja ta firmie nie pomoże, tym bardziej, że problem dotyczy poważnego zagrożenia zdrowia nabywców produktów. Trzeba tu zaznaczyć, że w USA w porównaniu do Europy wyroki o odszkodowania zapadają częściej i są wręcz zabójcze dla wielu firm.

Reklama
Reklama
Reklama