Artykuły

Wakacje to tzw. czas ogórkowy. Choć w garwolińskim sanatorium można mówić raczej o sezonie grzybowym. Na terenie szpitala znaleziono ?megagrzyba?. ? Pachnie jak pieczarka ? przyznaje pani z administracji. Prawdopodobnie to wyrośnięta purchawka. Na gigantyczne znaleziska natrafiono w ostatnich dniach w rzadko uczęszczanej części terenu sanatorium. Pracownicy szpitala postanowili wyeksponować dwie duże bryły przy bramie wjazdowej.

Prawie połowa osób, które wzięły udział w naszej sondzie uważa, że najlepszym lekarstwem na deficyt miejsc w garwolińskich przedszkolach jest powstanie kolejnej  placówki. W tym roku zabrakło aż 221 miejsc. Wszystko, dlatego że od września swoje miejsce w przedszkolu muszą znaleźć pięcio- i sześciolatki.

W gminie Maciejowice ruszyła Radno-Gminna Liga Mistrzów. Nazwa poważna, podobnie jak rozgrywki piłkarskie drużyn, na czele których stanęli miejscowi radni, w tym panie. Inicjatywa wystartowała 10 lipca. Turniej piłkarski jest zorganizowany dla dzieci i młodzieży z inicjatywy radnych gminy Maciejowice. Rozgrywki będą prowadzone przez czas wakacji w Maciejowicach i Samogoszczy. Finał oraz wręczenie nagród przewidziane są podczas Gminnych Dożynek w Strychu (28 sierpnia).

System miał działać o 1 lipca. Nie zadziałał. Ministerstwo zapowiada, że ruszy bez szwanku 15 lipca. Ale już teraz wszyscy, którzy chcą założyć firmę albo dokonać zmian dostaną w urzędzie miasta nowy wniosek. Wszystko przez wprowadzenie Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Co to oznacza dla przedsiębiorców? Z zasady przynajmniej duże udogodnienia. System będzie obejmował całą Polskę, dlatego będzie można między innymi sprawdzić, czy gdzieś istnieje firma, która prowadzi działalność, o której myślimy. Ewidencja ma służyć temu, żeby potencjalny przedsiębiorca mógł sam zarejestrować się przez internet. Żeby jednak tego dokonać trzeba mieć elektroniczny podpis albo zaufany profil ePUAP.

Kobieta kierująca skuterem trafiła do szpitala po wypadku, do którego doszło w Oziemkówce (gm. Miastków Kościelny). Policjanci informacje o zdarzeniu odebrali o godz. 11.18. Jak informuje podinsp. Dariusz Maszkiewicz z Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie, kierująca skuterem nie wyhamowała i uderzyła w tył autobusu PKS.

W Łaskarzewie zawrzało po tym, jak burmistrz miasta chciała uzyskać dostęp do dzienników w Zespole Szkół nr 2. Potyczki słowne i przytaczanie zapisów prawa pomiędzy włodarz, a dyrektor zakończyła policja. Mundurowi o konsultację prosili nawet biegłego prokuratora. Piątek, 8 lipca. Na polecenie burmistrz Łaskarzewa do ZS nr 2 udają się przewodnicząca rady gminy oraz sekretarz urzędu. ? Panie przyszły z informacją o tym, że przyszły po dzienniki ? mówi Maria Hryszkiewicz, dyrektor szkoły.

To dwa miasta, które najczęściej wybierają garwolińscy maturzyści na miejsce swojego studenckiego życia. Stolica daje większe możliwości, w Lublinie jest spokojniej i taniej. Jakie jeszcze plusy i minusy widzą nasi studenci? - Lublin jest o wiele spokojniejszy, niż Warszawa. Nie ma takiego hałasu i życia w biegu, co wielu studentów sobie chwali i jest taniej. Niestety ze znalezieniem pracy jest już gorzej i po studiach większość i tak wyrusza do Warszawy - zaznacza Oktawia Kotas studentka z Lublina. Podobnie uważa studentka ze stolicy.

Drażliwe dane o tajnej siedzibie w Wildze zamieściła na swojej stronie internetowej Służba Kontrwywiadu Wojskowego. Na te rewelacje natrafili reporterzy ?Wiadomości? TVP1. Działalność kontrwywiadu wojskowego jest otoczona tajemnicą. Nie wiadomo, ile osób jest zatrudnionych w SKW, jakim sprzętem dysponuje ta służba czy jaki jest jej budżet. Wrażliwe dane na temat budynków należących do kontrwywiadu dziennikarze odnaleźli na stronie internetowej.

Kronika policyjna zdarzeń odnotowanych przez garwolińskich funkcjonariuszy w dniach 4-11 lipca 2011 roku.   Betoniarką nie odjechali daleko Garwolin. 60 sztuk stempli budowlanych i betoniarka. To łup sprawców kradzieży z budowy hali przemysłowej. Do zdarzenia doszło 6 lipca w godzinach nocnych. Policjanci, w wyniku podjętych czynności, ustali sprawców i odzyskali skradzione mienie.

- To był bardzo pożyteczny sparing dla obu zespołów ? ocenił mecz kontrolny Jacek Paśnik, trener Wilgi Garwolin. GKS przegrał w Siedlcach z II-ligową Pogonią 3:4. W zespole z Garwolina wystąpiło 7 testowanych zawodników. Obie drużyny przystępowały do spotkania w innych fazach przygotowań do nowego sezonu. Wilga rozegrała pierwszy sparing tego lata, po zaledwie trzech treningach pod wodzą nowego trenera. Po pierwszych 45 minutach Pogoń przegrywała z GKS 1:2. ? Siedlczanie wymienili po przerwie 3/4 drużyny. Z chłopaków uszło trochę powietrze ? komentuję trener Paśnik. W drugiej połowie Wilga straciła 3 bramki w ciągu zaledwie 7 minut. W końcówce z karnego dla GKS strzelił Kamil Zawadka. ?11? sędzia podyktował po faulu na Pawle Pyrze.

- Sołtys na wsi spełnia trzy podstawowe zadania: łącznika, organizatora, administratora ? mówił Marek Chciałowski otwierając Powiatowy Zjazd Sołtysów. To drugie takie spotkanie w historii powiatu garwolińskiego. Wczoraj do Garwolina przyjechało ok. 150 sołtysów. Organizatorami Powiatowego Zjazdu Sołtysów byli Tadeusz Mucha, przewodniczący Koła Powiatowego Sołtysów i Marek Chciałowski, starosta powiatu garwolińskiego.

Tak zareagowali wierni kościoła pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego w Miętnem po występie młodzieży spod szyldu Metra. Od kilku lat dzieci i młodzież, uczestnicząca w Warsztatach Artystycznych Studia Metro działającego przy Teatrze Buffo w Warszawie, bierze udział w niedzielnej mszy świętej parafii w Miętnem. W tym roku po eucharystii odbył się koncert młodych artystów.

Dwie jednostki straży pożarnej usuwały skutki uderzenia pioruna w drzewo. Konar blokował przejazd drogą krajową nr 76 w Trzciance (gm. Wilga). To efekt dzisiejszych burz, które przeszły nad powiatem garwolińskim. W Trzciance piorun powalił drzewo, które częściowo blokowało drogę krajową łączącą Garwolin z Wilgą. Część drzewa niebezpiecznie zwisała nad traktem.

A w szufladzie papiery na gaz łupkowy. Jest aktorem, choć od grania na deskach teatru chwilowo odpoczywa, reżyserem i mistrzem w swoim fachu ? dubbingu. Z Wojciechem Paszkowskim o pracy w teatrze, przy mikrofonie i warsztatach artystycznych w Miętnem rozmawia Eugeniusz Lisowiec.   Eugeniusz Lisowiec.: Jak to się wszystko zaczęło? Wojciech Paszkowski.: W podstawówce założyliśmy kabaret. Uważam, że aby zostać aktorem, trzeba w podstawówce założyć kabaret. Występowaliśmy oczywiście na akademiach i innych szkolnych uroczystościach. Teksty czerpaliśmy z Jonasza Kofty i Stefana Friedmana. Oni w radiowej trójce robili ?Fachowców?. Zacząłem się uczyć gry na fortepianie, ale szybko mi przeszło, bo bardzo nie lubiłem ćwiczyć gam. Po podstawówce poszedłem do technikum geologicznego, które oczywiście skończyłem. Jestem więc wykształconym geologiem. Wiertnik, poszukiwacz nafty i gazu.

Most na rzece Wildze w Garwolinie. W tym miejscu 8 lipca 1944 roku w odwecie za akcję bojową Armii Krajowej niemieccy okupanci rozstrzelali 30 Polaków. Dziś stoi tu pomnik przypominający o tym wydarzeniu i co roku odbywa się uroczystość ku czci ich pamięci. Punktualnie o 18.00, w skromnym gronie, pod pomnikiem, na którym widnieje napis ?Polaku, pamiętaj? zgromadzili się kombatanci, przedstawiciele władz samorządowych, na czele ze starostą Markiem Chciałowskim i burmistrzem Garwolina Tadeuszem Mikulskim, przedstawiciele stowarzyszeń i służb mundurowych. Uroczystość rozpoczęto od wspólnego odśpiewania hymnu państwowego.