Aktualności

U trzech pracowników Urzędu Miasta w Garwolinie potwierdzono  pozytywne wyniki testu COVID19. Magistrat zawiesza przyjmowanie petentów. Jak informuje urząd, pracownicy, którzy mieli kontakt z ?pozytywnymi? osobami przebywają na kwarantannie. ?Pracujemy nadal w ścisłym reżimie sanitarnym. Trwa ozonowanie pomieszczeń. Jesteśmy w kontakcie z garwolińskim Sanepidem i stosujemy się do wytycznych. Dbając o zdrowie i bezpieczeństwo nas wszystkich informujemy, że od 15 kwietnia do 23 kwietnia zawieszona zostaje bezpośrednia obsługa Interesanta. Przechodzimy na ?wewnętrzny? tryb pracy. Prosimy ograniczenie wizyt w Urzędzie Miasta do spraw absolutnie koniecznych (np. rejestracja zgonów)? ? czytamy w komunikacie UM.

Obywatelską postawą wykazali się dwaj przypadkowi świadkowie, którzy ujęli pijanego 46-latka, prowadzącego auto na podwójnym gazie. Kierowca peugeota jechał zygzakiem po S17. Wczoraj po południu dyżurny garwolińskiej komendy Policji otrzymał zgłoszenie, że drogą S-17 w kierunku Lublina porusza się samochód peugeot, który jedzie slalomem, ma otwarte szyby. Zgłaszający mężczyźni, jadący w innym samochodzie podejrzewali, że jego kierowca może być nietrzeźwy. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, zastali dwóch zgłaszających, którzy już zatrzymali podejrzane auto na wiadukcie na wysokości miejscowości Górzno i uniemożliwili jego kierowcy dalszą jazdę. Funkcjonariusze ustalili, że ujęty  46-latek to mieszkaniec powiatu łukowskiego, który miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy. Skrajnie nieodpowiedzialnemu mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.

- 19 kwietnia otwieramy żłobki i przedszkola, ale przedłużamy obowiązujące obostrzenia do 25 kwietnia. Hotele nieczynne do 3 maja włącznie - poinformował dzisiaj rząd. - Wciąż odnotowujemy dużą liczbę zajętych respiratorów i łóżek w szpitalach, a także zgonów z powodu COVID-19. Ze względu na wydolność służby zdrowia i troskę o życie obywateli, zadecydowaliśmy o przedłużeniu większości obostrzeń do 25 kwietnia. W zakresie hoteli i noclegów dotychczasowe zasady bezpieczeństwa będą obowiązywać do 3 maja włącznie. Od 19 kwietnia otwieramy żłobki i przedszkola dla wszystkich dzieci. Dozwolony będzie także sport w obiektach sportowych na świeżym powietrzu z pewnymi ograniczeniami - czytamy w komunikacie rządu.

Policjanci z garwolińskiej drogówki zatrzymali prawo jazdy kierowcy skody. Mężczyzna przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 kilometrów na godzinę. Miejsce kontroli drogowej zostało wskazane przez internautów na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Policjanci po raz kolejny przypominają, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. - Policjanci garwolińskiej drogówki wczoraj sprawdzali prędkość kierujących w miejscowości Kamionka. To właśnie tam, mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej 55-letniego kierowcę. Mężczyzna jechał z prędkością o 58 kilometrów na godzinę większą niż dopuszczalna w obszarze zabudowanym. Miejsce kontroli wskazane zostało przez internautów na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o więcej niż 50 kilometrów na godzinę, kierowcy z powiatu łukowskiego zostało zatrzymane prawo jazdy oraz został ukarany mandatem i punktami karnymi - mówi sierż. szt. Małgorzata Pychner, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.

W ciągu jednej doby garwolińscy policjanci zatrzymali 3 poszukiwanych mężczyzn w wieku 55, 37 i 27 lat. Wszyscy trafili już do zakładu karnego. Garwolińscy policjanci dzielnicowi oraz interwencyjni zatrzymali kolejne osoby poszukiwane przez wymiar sprawiedliwości. Podstawą działań funkcjonariuszy są przesyłane przez sądy bądź prokuratury nakazy zatrzymania i doprowadzenia konkretnych osób, które uchylają się przed odpowiedzialnością karną za popełnione wcześniej czyny.

Kronika Zdarzeń Komendy Powiatowej PSP w Garwolinie zaistniałych od 6 do 11 kwietnia.   Pomoc osobie poszkodowanej na ul. Stacyjnej w Garwolinie 6 kwietnia. Po godzinie 10 dwa zastępy PSP oraz jeden zastęp OSP zostały zadysponowane na ul. Stacyjną w Garwolinie, w celu udzielenia kwalifikowanej pierwszej pomocy osobie poszkodowanej oraz zabezpieczenia lądowiska dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które wyznaczono na boisku szkolnym. Akcja trwała ponad dwie godziny.

W niedzielę, 11 kwietnia na wieczną wartę odszedł Zygmunt Stanisław Michalik - pseudonim "Skała". Uroczystości pogrzebowe odbędą się 17 kwietnia. Zygmunt Stanisław Michalik, pseudonim ?Skała? ? kombatant, członek Stowarzyszenia Szarych Szeregów w latach 1942 -1944, żołnierz Światowego Związku Armii Krajowej Obwodu ?Gołąb? w Garwolinie.

Do nietypowego zdarzenia wyjeżdżali wczoraj strażacy. Na osiedlu Romanówka w Garwolinie stopa dziewczynki utknęła w konstrukcji roweru. Do zdarzenia doszło wczoraj przed godz. 18. Strażacy zostali zadysponowani do dziewczynki, która przewróciła się na rowerze.

Zakończyło się postępowanie garwolińskiej Komendy Powiatowej Policji w sprawie przekroczenia limitu wiernych w kaplicy w Wólce Ostrożeńskiej. Ksiądz parafii Górzno został ukarany mandatem w wysokości 100 zł. Przypomnijmy, że policjanci do kaplicy w Wólce Ostrożeńskiej interweniowali w Niedzielę Wielkanocną (4 kwietnia). Zgłoszenie dotyczyło przekroczenia limitu wiernych, którzy mogli przebywać w budynku, zgodnie z przepisami epidemiologicznymi.

Ponad dwa promile alkoholu miał kierowca bmw, który wjechał do rowu i dachował na drodze krajowej nr 76 w Chrominie (gm. Borowie). Do zdarzenia doszło wczoraj po godz. 10. - Na miejscu policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego wstępnie ustalili, że 54-letni mieszkaniec Mińska Mazowieckiego, kierując samochodem BMW, na łuku drogi wjechał do przydrożnego rowu i dachował. Kierujący z obrażeniami ciała został zabrany do szpitala ? informuje sierż. szt. Małgorzata Pychner, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.

Trzy miesiące od podania pierwszej szczepionki w powiecie garwolińskim liczba wykonanych iniekcji wynosi ponad 14 tys. Dwie dawki szczepionki otrzymało 3940 osób, co stanowi 3% mieszkańców. Pierwszą osobą zaszczepioną w powiecie garwolińskim była pielęgniarka szpitala powiatowego. Było to dokładnie trzy miesiące temu. Jak wygląda aktualna sytuacja?

Po blisko 15 latach od rozpoczęcia prokuratorskiego postępowania, Gilbert N. usłyszał zarzuty. Kameruńczyk jest oskarżony o wyłudzenie od mieszkanki powiatu garwolińskiego 100 tys. euro. Pieniądze miał w magiczny sposób rozmnożyć. O przełomie w śledztwie prowadzonym od 2007 roku poinformowało sobotnie wydanie Wydarzeń Polsatu. 15 lat temu kilku Kameruńczyków namówiło właścicielkę zakładu obuwniczego w Wildze do przekazania im 100 tys. euro. Banknoty miały posłużyć do ?przemiany? czarnej folii, polanej specjalnym preparatem, w prawdziwe banknoty 100 euro. Wcześniej zademonstrowali magiczne zdolności. Co ciekawe autentyczność ?wyczarowanego? wówczas banknotu potwierdzili pracownicy banków i kantorów. Po przekazaniu 100 tys. euro do cudownej przemiany nie doszło, a goście z Afryki zniknęli z pokaźną gotówką.

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło dzisiaj na drodze serwisowej między Miętnem a Lipówkami w gminie Garwolin. Do wypadku doszło po godz. 17. - Na drodze serwisowej pomiędzy Lipówkawi a Mietnem doszło do zderzenia samochodu osobowego z rowerzystą, w wyniku którego kierujący rowerem zmarł. Na miejscu pracują policjanci wydziału ruchu drogowego oraz grupa dochodzeniowo-śledcza, która ustala okoliczności i przyczyny wypadku ? informuje sierż. szt. Małgorzata Pychner, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.

Kilka dni temu, funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie, znaleźli się w niebezpiecznych okolicznościach. Podczas interwencji, związanej z realizacją nakazu doprowadzenia do zakładu karnego, dwóch braci zaatakowało policjantów. Sprawcy napaści zostali obezwładnieni, a chwilę później trafili do policyjnego aresztu. - Dzielnicowi z garwolińskiej komendy udali się do jednej z miejscowości w gminie Garwolin z zamiarem zatrzymania dwóch braci, wobec których sąd wydał nakaz doprowadzenia do zakładu karnego. Mężczyźni zostali skazani na karę pozbawienia wolności w związku z popełnionym przestępstwem kradzieży z włamaniem. Na miejscu okazało się, że mężczyźni zabarykadowali się w domu. Kiedy policjantom udało się wejść do środka, bracia chcąc zmusić policjantów do odstąpienia od zatrzymania, zaczęli być agresywni, rzucali różnymi przedmiotami, wyzywali i obrażali interweniujących funkcjonariuszy, a także ich zaatakowali. Jeden z nich chciał uderzyć funkcjonariuszy drewnianym kołkiem, a drugi wymachiwał w ich kierunku kawałkiem szkła - relacjonuje sierż. szt. Małgorzata Pychner, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.

Ogromną nieodpowiedzialnością wykazał się mężczyzna, który wczoraj zadzwonił na numer alarmowy 112 i poprosił o interwencję. Z jego relacji wynikało, że sprawa jest poważna. Mówił, że został pobity i potrzebuje pomocy medycznej. Zaalarmowani policjanci, którzy szybko dotarli na miejsce odkryli, że historia ta została zmyślona. Za swoje lekkomyślne zachowanie mężczyzna odpowie przed sądem. Wczoraj po południu policjanci zaalarmowani poważnie brzmiącym zgłoszeniem pojechali na interwencję do Łaskarzewa. Zgłaszający twierdził, że został pobity oraz że ktoś zrobił mu zastrzyk...w pośladek. Na miejscu policjanci ustalili jednak, że 30-latek całą historię zmyślił. Jak twierdził, przewrócił się i bolało go biodro. Dzwoniąc na numer alarmowy i opowiadając o pobiciu liczył, że szybciej przyjedzie pogotowie. Służby medyczne faktycznie pojawiły się na miejscu, ale nie stwierdziły poważnych obrażeń. Ponadto 30-latek był pod wyraźnym działaniem alkoholu, a w trakcie interwencji zachowywał się wulgarnie i wielokrotnie zdejmował maseczkę z ust i nosa. Policjanci poinformowali go o konsekwencjach prawnych takiego zachowania, za które niebawem odpowie przed sądem.