piątek, 11 kwietnia 2025 08:46
Reklama dotacje dla firm
Reklama

Fotografia „z ukrycia” - za kotarą i przez dziurkę

To będzie już 5. wystawa w Galerii „Kotara” Fotografii. Od ponad roku działa ona w ramach Centrum Sportu i Kultury nakładem energii i zaangażowania Dariusza Szubińskiego. Tym razem na holu dolnym zostaną pokazane prace Mirosława Radomskiego. Wernisaż wystawy z udziałem artysty odbędzie się 30 kwietnia we wtorek o godzinie 17:30. Wstęp wolny. Mały jubileusz Galerii „Kotara” Fotografii z okazji okrągłej, bo 5. już ekspozycji to powód do wielkiej radości. Fotograficzne pasje Dariusza Szubińskiego i jego kontakty ze uznanymi fotografikami owocują ciekawymi spotkaniami i możliwością oglądania fantastycznych zdjęć. Tytuł najnowszej wystawy to „Subtilitas lucis”. Autor zdjęć – Mirosław Radomski od kilkunastu lat pozostaje wierny fotografii otworkowej. Zjawisko powstawania obrazu w zaciemnionej przestrzeni, będące wynikiem wpadania do niego światła przez mały otwór, znane było od dawna. Było wykorzystywane do obserwacji zaćmienia słońca przez arabskiego fizyka Ibn al-Haitham Alhazena, a pierwszego ważniejszego opisu camera obscura dokonał uczony, artysta, matematyk Leonardo da Vinci. Geometryczne odwzorowanie trójwymiarowego świata na dwuwymiarową powierzchnię, światłoczułego materiału umieszczonego wewnątrz camera obscura, stanowi wynalazek fotografii.
Reklama dotacje unijne dla firm MŚP

 

Reklama

Światło i otwór

Na przestrzeni lat, rozwój nauki i techniki znacząco wpłynęły na rozwój i ewolucję fotograficznej techniki obrazowania. Zmieniał się sprzęt i technologie. XXI w. to upowszechnienie się elektronicznych, cyfrowych technik obrazowania i przetwarzania obrazu. A jeszcze na początku tego wieku technologia cyfrowa była przez wielu fotografów całkowicie negowana. Mimo rozwoju technologicznego i postępów w obrazowaniu, wykorzystanie otworkowej camera obscura w fotografii, chociaż niszowe, jest wciąż aktualne.

- Fotografia otworkowa, to poezja fotografii. Może czasem nieudolna i nie doskonała, ale jednak poezja. Nie zawsze, i nie dla każdego zrozumiała. Od kilkunastu lat pozostaję wierny fotografii otworkowej. Wraz z upływem czasu zastanawiam się, co jest przyczyną mojego zauroczenia nią. Na pewno subtelność i na pewno osobliwość obrazów powstających przy użyciu światłoczułych materiałów chemicznych i różnych konstrukcji kamer otworkowych. Ogromnie ważna jest także fizyka światła – subtilitas lucis. Światło nam towarzyszy. Nie wiem, czy możliwe jest życie bez światła. Światło fascynuje. Zbieranie informacji na temat światła trwa już 3000 lat, a pytanie czym jest światło, pozostaje wciąż niezmienne. Obraz świata, utworzony przez fotony wpadające do camera obscura przez mały otworek, tak jak samo światło, jest wciąż tajemniczy i subtelny – mówi autor fotografii Mirosław Radomski.

Wernisaż z bonusem

Podczas wernisażu wystawy będzie obecny artysta. Daje to uczestnikom spotkania możliwość posłuchania artysty, zadania pytań a także przeprowadzenia krótkich osobistych rozmów. Tym razem będzie jeszcze jedna niesamowita możliwość – skorzystania z doświadczenia artysty, bowiem 1 maja Mirosław Radomski wraz z kuratorem wystawy Dariuszem Szubińskim organizują spacer fotograficzny w Garwolinie. Z uwagi na ograniczoną liczbę miejsc (10) konieczne jest wcześniejsze zgłoszenie na adres: fotoszubi@gmail.com

mat.pras.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama