sobota, 28 września 2024 23:26
Reklama

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

 Niemiłą niespodziankę sprawili zawodnicy Wilgi Garwolin kibicom w pierwszym wiosennym meczu forbet IV ligi. GKS przegrał z niżej notowaną Żyrardowianką Żyrardów 1:2 (0:1). Ponad cztery miesiące czekali kibice, aby w Garwolinie ponownie zobaczyć Wilgę w meczu o stawkę. Mecz z Żyrardowianką, którą gospodarze ograli jesienią 4:2, rozpoczął się od błędu bramkarza miejscowych. Dawid Wasążnik nie poradził sobie ze strzałem Macieja Naleja, który uderzał z ponad 30 metrów.

Wyrównać GKS mógł już pięć minut później, ale przytomną interwencją przy uderzeniu Przemysława Alota, wykazał się Adam Kaniewski. Trzy minuty później niecelnie próbował Tomasz Paszkowski. Do końca pierwszej części gry, częściej przy piłce byli gospodarze, ale nie przekładało się to sytuacje podbramkowe.

Gospodarze mogli znakomicie rozpocząć drugą połowę. W 50 sekundzie po wznowieniu z dystansu przymierzył Grzegorz Piesio, ale efektowną paradą popisał się Kaniewski. W 50. minucie bramkarz gości po raz kolejny pokazał dobrą dyspozycję, odbijając atomowy strzał Kacpra Kowalskiego z 20. metra. Jednak chwilę później Kaniewski musiał wyjmować futbolówkę z siatki. Z rzutu rożnego dośrodkował Piesio prosto na głowę Kacpra Kozikowskiego, który umieścił piłkę pod poprzeczką.

Gdy wydawało się, że GKS pójdzie za ciosem, jedna z nielicznych groźnych akcji przyjezdnych, dała Żyrardowiance ponowne prowadzenie. Z bocznego sektora z rzutu wolnego podawał Mateusz Tyszkiewicz, a skuteczną główką popisał się Konrad Marusiak.

Najbliżej wyrównania był w 75. minucie Sebastian Papiernik, ale jego próbę odbił Kaniewski. „Papier” nie dokończył meczu, bo w 90. minucie za próbę wymuszenia rzutu karnego zobaczył drugą żółtą kartkę.

- Trudno po takim meczu coś powiedzieć. Bramka z drugiej minuty podłamała trochę chłopaków. Zabrakło determinacji i woli walki. Musimy przeanalizować nasze błędy i skupić się na następnym meczu – skomentował trener Wilgi Karol Zawadka.

https://www.youtube.com/embed/x1h_1s9ALu8

>

W następnej kolejce Wilga zmierzy się na wyjeździe z Mazurem Karczew. Jesienią GKS wygrał 4:2.

Wilga Garwolin – Żyrardowianka Żyrardów 1:2 (0:1)
Bramki: 51` Kacper Kozikowski (as. Grzegorz Piesio) - 2` Maciej Nalej, 68` Konrad Marusiak (as. Mateusz Tyszkiewicz)
Czerwona kartka dla Wilgi: 90` Sebastian Papiernik (za dwie żółte)
Wilga: Wasążnik, Grzegorczyk, Kozikowski, Piotrowski (73` Jarek), S. Papiernik, Kowalski (55` Zalewski), Piesio, Wągrodzki, Alot (63` Zabiegałowski), Paszkowski (63` Jarzyna), Rudzki (63` Grober).

Wyniki i tabela IV ligi

Łukasz Korycki


Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]

Wilga wciąż bez punktu wiosną [wideo]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Wojtek63 25.03.2022 19:25
Bór Regut zniknął z piłkarskiej mapy Polski po 14 latach występów w A klasie i LO ( 2014/15 i 2015/16). Bór jako rywal Wilgi II Garwolin zajmował po rundzie jesiennej warszawskiej klasy A przyzwoite 10-te miejsce z bilansem 5-0-9, br. 27-38. Niestety póki co była to ostatnia runda piłkarska Boru Regut. Mecze wiosenne zespołu z Regutu zostaną zweryfikowane jako walkowery dla rywali.

Wojtek63 23.03.2022 11:17
Do meczu z Mazurem Karczew zostało 3 dni. Wilgo obudź się, ale... nie uciekaj :-) Wilgo obudź się i walcz ! Sygnał pobudki jest tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=ETrWMvicKps

Wojtek63 22.03.2022 08:30
Logicznie rzecz ujmując należałoby się spodziewać bramkarskiego debiutu w zespole Wilgi w meczu Mazur Karczew- Wilga Garwolin. Debiutantem byłby bramkarz Ostap Shpakivskyy, o którego ostatnich ligowych meczach informacji znaleźć jest nie sposób. Oczywiście co innego mecze, a co innego forma. To wbrew pozorom dwie różne sprawy. Czy trener Zawadka zdecyduje się na taką wręcz pokierową zagrywkę ? Przekonamy się 26. marca.

Wojtek63 20.03.2022 14:31
Wilga II podtrzymała dobrą serię rywalizacji Wilgi Garwolin z Olimpią Warszawa wygrywając 3:2 po dramatycznym meczu na stadionie przy Górczewskiej. Olimpia Warszawa- Wilga II Garwolin 2:3 (2:1) Bramki: Olimpia- 30 i 33 min. Wilga- 5, 76 (k), 87, Wszystkie bramki dla Wilgi zdobył Kacper Kowalczyk. Składy: brak składów w relacjach pomeczowych pomimo tego, że od meczu upłynęło 27 h. Typowe dla lig niższych olewanie tematu. Szkoda, bo w obecnych czasach zapis internetowy jest odpowiednikiem zdjęć fotograficznych z opisem, który zostaje na wieki. Niektórzy tego nie potrafią zrozumieć. No i na koniec mała uwaga dla prowadzących stronę https://www.facebook.com/GKS-Wilga-Garwolin-II-108249947693908/?fref=tag Cytat: ,,Wygrywamy 2:3 ’’ Jeśli wygrywamy to 3:2 !!!, a nie 2:3. Zwrot ,,wygrywamy 2:3’’ brzmi jak potężny, niewybaczalny błąd ortograficzny w języku polskim. W tym przypadku jest to kardynalny merytoryczny błąd amatora sprawozdawcy. Dziwne, bo przecież od 100 lat jasne jest dla każdego laika- amatora relacji sportowych , że przy wygranej (bez względu na miejsce) podany wynik wygranej zawiera najpierw punkty zdobyte , a później stracone. W tym przypadku 3:2 !!! Wracam do rywalizacji na linii Wilga- Olimpia. Na przestrzeni 10 sezonów Wilga grała z Olimpią 6 razy. 5 meczów wygrała. Jeden zakończył się remisem. Oto wyniki: W Garwolinie : 3:1 (baraż o IV ligę 2011/12), 6:1 (IV; 2015/16), 4:0 (A klasa; 2021/22) W Warszawie : 6:0 (baraż o IV ligę 2011/12), 1:1 (IV; 2015/16), 3:2 (A klasa; 2021/22) Podsumowanie sezonów 2011/12- 2021/22 Wilga Garwolin – Olimpia Warszawa 5-1-0, br. 23-5 W Garwolinie: 3-0-0, br. 13-2 W Warszawie 2-1-0, br. 10- 3.

Wojtek63 20.03.2022 09:59
Oprócz Wilgi grali też inni. Oto ciekawsze wyniki drugiej wiosennej kolejki: Orzeł Baniocha- Oskar Przysucha 2:1 ( 0:1) Bramki: Orzeł- 67 i 88. Oskar- 24 min gry. To duża niespodzianka, tak jak Orzeł jest dużą niespodzianką w czwarto ligowej stawce. Podlasie Sokołów Podlaski- Tygrys Huta Mińska 1:4 (1:1) Bramki: Podlasie- 28. Tygrys- 10, 72 (k), 83 i 90 min gry. Totalny upadek w Podlasiu. To druga dotkliwa domowa wiosenna porażka . W grupie I dwa ciekawsze rezultaty : Faworyzowany Świt Staroźreby tylko zremisował u siebie ze słabiutkim Sokołem Serock tracąc bramkę na 2:2 po koszmarnym błędzie bramkarza w 90+ minucie. (nieudolne wybicie piłki przechwycił błyskawicznie w polu karnym zawodnik Sokoła). Link do tego zdarzenia: https://pl-pl.facebook.com/549072958583419/videos/975994203046122/ Oglądaj od minus 1,20 min. Wszystkim bramkarzom zdarzają się błędy. C o prawda marne to pocieszenie dla Dawida Wasążnika, ale zawsze jakieś pocieszenie. Świt Staroźreby- Żbik Nasielsk 2:2 ( 1:0) Bramki: Świt- 8, 83. Sokół- 57 i 9-+ minuta gry. Drugim ciekawszym wynikiem jest zaskakująco wysoka porażka słabiutkiego Żbika Nasielsk ze średniakiem Marcovią Marki. W składzie Marcovii nie było Michała Kępki. Trudno ustalić gdzie ten zawodnik się obecnie podziewa. Żbik Nasielsk- Marcovia Marki 0:8 ( 0:2). Bramki: 30 (k), 37, 48, 61, 70, 77, 80 i 88 min gry.

Konio 19.03.2022 19:08
Trudno pisac po takim meczu,co sie dzieje z chlopakami? Wasaznik znowu KOSZMARNYblad przy pierwszej bramce ,druga do spolki z obrona a obok tego deie kapitalne interwencje.Co sie dzieje ,na normalnym poziomie gral Piesio i Grzegorczyk ,Kozikowski .Papiernik mieszal w ataku ale wszystko bezproduktywnie ,niepotrzebna symulacja i glupie kartki,trwonimy przewage z jesieni niczym pijany w knajpie u Grubego Joska na Gnojnej.Nie mozemy my kibice miec spokoju na wiosne musimy od trzeciej czwartej kolejki chodzic na mecze ze stanem przedzawalowym,i do ostatniej kolejki drzec o utrzymanie to juz nasza garwolinska tradycja.Reasumujac, moim kibicowskim okiem ,zespol en masse oprocz Piesia nie czuje pilki glupie straty ,pilka odskakuje za daleko po przyjeciu przez co pada lupem rywala,brakow kondycyjnych nie dostrzeglem natomiast wydaje mi sie ze tak jakby za pozno zakonczono trening silowy takie odnosze wrazenie.Nie przewiduje zeby w Karczewiu bylo dobrze obym sie mylil ,kluczowa sprawa jest obecnie czego sie nie dpodziewalem bramkarz ,przeciez Wasaznik w zeszlym sezonie w miare pewnie btonil ,teraz drugi mecz zawalony,nie wiem trrner mudi ta sytuacje opanowac bo to nie sa ci ludzie co na jesieni nibyci sami a nie ci sami trzeba ofnalezc bledy i je skoryhowac nie przyjmowac czasami postawy ,ze nic sie nie stalo bo rywale gonia niemilosiernie.Pozdrawiam!!!!konio

Wojtek63 19.03.2022 19:05
Nie wiedzieć czemu od dekady Wilga zmaga się z problemami obsady bramkarza. Kiedyś byli: Rybacki, ,, Wańka’’, Parzyszek, Zatorski, Nurzyński. Garwolińscy Autochtoni. Bardzo solidni bramkarze, którzy wiedzieli, że grają dla Garwolina. Po drodze było paru bramkarzy, którzy grali ,,za pieniądze’’ ( Mariak, Fic, Selerski) Mariak – katastrofa. Fic- nie najgorzej. Selerski- dobrze, ale z kukułami, podobnymi do tych, które teraz w każdym meczu robi Wasążnik. Oczywiście sytuacja normalna (takie czasy) , ale żaden z tych najemników się nie sprawdził. Oni ,,nie czuli’’ Garwolina. Oni grali dla pieniędzy. A gdzie są ,,nasi’’ ? Gdzie są ci, którzy mogli grać w barwach Wilgi i nie grają ? Jakubaszek, Czarny (raczej historia), a szczególnie Lis i Tkaczewski ? Czy ktoś tu zaniedbał sprawy ?

Wojtek63 19.03.2022 18:42
Wilga … z rodziny wilgowatych (Oriolidae). Nie jest zagrożona wyginięciem- To świetna informacja. Wilga lata szybko i falistym torem. Rzadko schodzi na ziemię. Tak było na jesieni. Wysiadywanie, czyli oczekiwanie na … wiosenne narodziny (przebudzenie): Od złożenia ostatniego jaja trwa 13–15 dni. W przypadku Wilgi garwolińskiej ten okres kończy się wraz z meczem w Karczewie. Wilga zimuje w Afryce, na południe od Sahary. Patrząc na wyniki dwóch pierwszych wiosennych meczów (0:2 i 1:2 ) można dojść do wniosku, że Wilga garwolińska jeszcze nie wróciła z afrykańskich zimowych ferii i dalej pławi się w cudownie ciepłych klimatach cudownie udanej… piłkarskiej polskiej jesieni. No i te dwa zawalone mecze bramkarza Wasążnika. Te dwie kolejne katastrofalne pomyłki Wasążnika to nie jest sporadyczny ,,wypadek’’ przy pracy. To jest słaba dyspozycja. Zawalił dwa mecze. Halo Wilga ! Pobudka ! Już wiosna !

Reklama
Reklama
Reklama