piątek, 29 listopada 2024 23:55
Reklama
Reklama

Nasz człowiek w komisji PZPN

Prezes Wilgi Garwolin Waldemar Mrugała został członkiem Komisji ds. Fair Play Polskiego Związku Piłki Nożnej. Prezes GKS był kandydatem z rekomendacji Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej, gdzie zasiada w zarządzie. Propozycja mazowieckiej federacji spotkała się z akceptacją zarządu PZPN.

Waldemar Mrugała został jednym z 12 członków Komisji ds. Fair Play PZPN. Organ zajmuje się kwestiami etycznymi w piłce nożnej oraz promocją zasad fair play oraz uczciwej rywalizacji sportowej.

- Chciałbym, żeby komisja propagowała aktywnie ideę fair play, bo jest to bardzo szczytna idea. Ważne jest to, aby ta dokonania fair play były dostrzegane nie tylko na poziomie Ekstraklasy, ale także w niższych ligach  - przyznaje w rozmowie z nami prezes garwolińskiego klubu.

łk

fot. Marcin Tomaszewski - GKS Wilga Garwolin


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Wojtek63 12.11.2021 12:56
"Pan wojtek jak zwykle o historii a nie ulega wątpliwości ,że artykuł jest o osobie a nie o tym czy ś.p. "Pluma" miał zawiązane korki 1973 na jedną czy dwie kokardki. Czas biegnie, a historia stoi w miejscu. Ta nigdzie i przez nikogo nie zapisana ginie w niepamięci. No właśnie... Szanowny Konio przypomniał mi świadomie, bądź nieświadomie pseudonim ś.p. Piotra Ekierta, o którym to pseudonimie dawno zapomniałem. A dlaczego ,,Pluma'' ? Ktoś to wie ? Myślę, że ktoś wie, a między innymi już nielicznymi wie to Konio.

konio 12.11.2021 10:33
Pan wojtek jak zwykle o historii a nie ulega wątpliwości ,że artykuł jest o osobie a nie o tym czy ś.p. "Pluma" miał zawiązane korki 1973 na jedną czy dwie kokardki. To tak na marginesie złośliwości. Na sprawę awansu Prezesa Mrugały trzeba patrzeć z perspektywy klubu, po raz pierwszy ktoś z Garwolina dostał się do władz centralnych PZPN nawet w jednej z Komisji To zaszczyt i docenienie pracy człowieka PRACY ORGANICZNEJ w naszym garwolińskim klubie. Prezes to prawdziwy organizator i działacz który w klubie haruje jak wół SPOLĘCZNIE i nikt nie może zarzucić jak to dawniejszymi czasy bywało ,ze stanowisko jest po to ,żeby napić się gratisowej wódki czy zmarnować parę złotych. Wildze trafił się prawdziwy skarb i trzeba było Go "sprowadzić" aż z dalekich ...Krapkowic Moim zdaniem to nie koniec kariery i w PZPN jeszcze o NASZYM prezesie usłyszymy, kolejny awans pewnie będzie szybciej niż się spodziewamy. Gratulacje i mam nadzieję ,ze nikt o tę laudację się nie obrazi. Gratuluję i życzę dalszych sukcesów zarówno w klubie jak i PZPN-ie Pozdrawiam!!!!konio

Wojtek63 10.11.2021 12:57
A inne wspomnienia? (dla ciekawych) Są tutaj: http://wilgagarwolin.pl/historia/wspomnienia-kibicow/ p.s. Oczywiście wiem. Mało kogo obchodzi to co się działo w Wildze Garwolin wiele lat wcześniej. Ale uwierzcie mi... Gdybym w latach 1973 i późniejszych zdawał sobie sprawę że jakikolwiek zapis historii klubu będzie miał znaczenie, to bym robił zdjęcia, pisał o tym co było na meczu i notował bramki i skład Wilgi. Tak żeby nikt, który grał i oddał serce Wildze Garwolin nie został pominięty. A tymczasem jedyne 4 zdjęcia w moich ,,Wspomnieniach kibiców''- też przy okazji. To moja porażka. Tak to traktuję z perspektywy prawie 40- stu lat. Ale nikt mi nie powiedział... Pisz, notuj, rób zdjęcia, a może filmiki. Nie robiłem, Trochę zostało w głowie... Pucharowy mecz w Garwolinie. Wilga- RKS Ursus Gramy. Brzydka, deszczowa jesienna pogoda. Szybki piłkarz Wilgi ciągnie sam po lewej stronie boiska. na bramkę w stronę rzeki . Zostawia wszystkich w tyle. Dośrodkowanie z narożnika pola karnego (a może nieco dalej) i bramka dla Wilgi. Nie wiem kto wtedy strzelił gola na 1:2. Wiem, że tym piłkarzem był Jan Mikulski (Lewy). Wtedy widziałem Go pierwszy i ostatni raz w grze. Myślę, że był to rok 1973- jesień. A czy ktoś jest w stanie podać dane tego pucharowego meczu ? Składy,strzelcy... albo cokolwiek ? Dużo wspomnień. Mało wyrozumiałości. Nikt nic nie wie i nikogo nic nie obchodzi. To boli.

Wojtek63 10.11.2021 12:52
Gratulacje dla Prezesa Waldemara Mrugały. Ale najpierw i przy okazji: 1. Kamień (nie kamyczek) do ogródka i nadzieja... MKS Gogolin to tak nie bardzo w tym sezonie. Prawdopodobnie dlatego, że Karolinka nie bywa ostatnio na trybunach MKS-u, bo Karliczek... no właśnie nie wiadomo gdzie jest ten napastnik Karliczek. Czy Karliczek jest już w Wildze Garwolin ? :D 2. Fair Play... O tym, które należało się Wildze Garwolin napisałem wiele lat temu i to zdarzyło się wiele lat temu zanim o tym napisałem. Strasznie stara historia. Siedlecka LO późnych lat 70-tych. Fair play…Należało się Wildze za jeden z meczów, który pamiętam. Wilga gościła wtedy ZWUT (Zakłady Wytwórcze Urządzeń Telefonicznych) Węgrów. ZWUT był bardzo solidną drużyną. ,,Goście przyjechali, jednak okazało się, że zapomnieli wziąć…strojów piłkarskich. Mógł być walkower. Jednak Wilga pożyczyła swoje stroje przyjezdnym i mecz się odbył. Wynik? Wilga Garwolin- ZWUT Węgrów 1:2!!!'' Wyniku do przerwy nie pamiętam.

Reklama
Reklama
Reklama