Miejscowi, m.in. z byłym zawodnikiem Wilgi Rafałem Macioszkiem w składzie, regularnie zagrażali bramce Dawida Wasążnika, który w trzech sytuacjach przed przerwą wykazał się bardzo dobrymi interwencjami. Raz uratowała go poprzeczka. Jednak w 31. minucie bramkarz Wilgi był bez szans przy strzale Wiejaka, który wykończył szybką kontrę miejscowych.
Po zmianie stron lider nadal przeważał. W 60. minucie Wasążnik wybronił sytuację sam na sam z Michałem Suchankiem. Trzy minuty później było 3:0. Kamil Matulka wypracował gola Konrada Rudnickiego. Po kolejnych 10 minutach Wiejak skompletował hat-tricka, ponownie trafiając po uderzeniu z główki.
W 83. minucie honorowe trafienie, po zamieszaniu w polu karnym, zdobył Grzegorz Piesio, który huknął pod poprzeczkę. MKS ustalił wynik w doliczonym czasie gry. Na listę strzelców wpisał się rezerwowy Mateusz Wysocki. Dla GKS była to czwarta w sezonie i pierwsza na wyjeździe porażka w sezonie.
- Wiedzieliśmy, że jedziemy na boisko lidera i drużyny, która ma aspiracje do awansu. Mieliśmy pewien plan taktyczny na to spotkanie, jednak boisko pokazało, że to było za mało. Gratulujemy MKS zwycięstwa. To była najlepsza drużyna, z jaką przyszło nam grać do tej pory w sezonie ? ocenił trener GKS Karol Zawadka.
23 października Wilga zagra u siebie z Tygrysem Huta Mińska.
MKS Piaseczno ? Wilga Garwolin 5:1 (2:0)
Bramka: 6`, 31`, 73` Szymon Wiejak, 63` Konrad Rudnicki, 90` Mateusz Wysocki - 83` Grzegorz Piesio
Wilga: Wasążnik, D. Papiernik (68` Piotrowski), Kozikowski, Talar, Grzegorczyk (85` Szczepek), Kowalski (85` Trzaskowski), Wągrodzki (46` Rudzki), Zalewski (85` Pyra), Piesio, S. Papiernik, Paszkowski (68` Alot).
Łukasz Korycki
fot. Marcin Tomaszewski ? GKS Wilga Garwolin
Napisz komentarz
Komentarze