Kolejne minuty należały do gości. W 16. minucie tylko skuteczna interwencja Axela Gandareli uratowała Wilgę. Sytuacji sam na sam nie wykorzystał Sylwester Patejuk. Były gracz Ekstraklasy 10 minut później ponownie przegrał pojedynek z argentyńskim goalkeeperem GKS. Bramkarz miejscowych ponownie musiał wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności podczas obrony strzału Michała Prażucha.
W 38. minucie Gandarela nie miał nic do powiedzenia przy przepięknym uderzeniu z rzutu wolnego Piotra Ćwieka. W ostatniej akcji pierwszej połowy gospodarze mogli wyrównać. Wolej Sebastiana Papiernika trafił jednak w spojenie słupka i poprzeczki.
Druga połowa dla Raszyna
Początek drugiej części gry przez chwilę należał do Wilgi. W 49. minucie Piotr Talar zmarnował sytuację sam na sam z Marcinkowskim. Pięć minut później bramkarz z Raszyna był bliski samobójczego gola po nieudanym piąstkowaniu.
W kolejnych minutach gra toczyła się przede wszystkim w środku pola. Wilga grała bez pomysłu i nie potrafiła zaskoczyć dobrze zorganizowanych gości. Drużyna z Raszyna w 66. minucie podwyższyła prowadzenia po rzucie rożnym i strzale Krzysztofa Wingralka. Na osiem minut przed końcem był 0:3. Konrad Perzyna wrzucił piłkę w pole karne prosto na głowę Ćwieka. W doliczonym czasie gry honorowe trafienie dla GKS zaliczył Sebastian Papiernik, który wykorzystał prostopadłe zagranie Kamila Zawadki.
- Rywalem wykorzystali dwa stałe fragmenty gry i jedno nasze gapiostwo w obronie. Mieli Patejuka, który wymuszał rzuty wolne, a sędzia dawał się na to nabierać. Co do naszej gry, mieliśmy kilka akcji oskrzydlających, ale wciąż jest dużo pracy przed nami ? skomentował trener Wilgi Damian Milewski.
Hat-trick Parzyszka
W zgoła innych nastrojach wyjazdowy mecz z Perłą Złotokłos kończyli zawodnicy Orła. Zespół z Unina odniósł drugie wiosenne zwycięstwo. Na boisku ostatniej drużyny ligi goście wygrali 3:1. Wszystkie gole padły po przerwie. Klasycznym hat-trickiem popisał się Krystian Parzyszek. Napastnik strzelenia rozpoczął od skutecznego wykonania rzutu karnego w 56. minucie.
W sobotę Wilga zagra w Przysuche z Oskarem, z którym przegrała jesienią 0:2. Orzeł dzień później w Pruszkowie zmierzy się ze Zniczem II. W Uninie gospodarze wygrali 1:0.
Wilga Garwolin ? KS Raszyn 1:3 (0:1)
Bramki: Sebastian Papiernik 90` (as. Kamil Zawadka) ? Piotr Ćwiek 38`, 82`, Krzysztof Wingralek 66`
Wilga: Gandarela, Kwiatkowski (78` Cichecki), Karol Zawadka, Kozikowski, D. Papiernik, Alot (46` Migas), Kamil Zawadka, Paszkowski (61` Pyra), Rękawek (78` K. Zalewski), Talar, S. Papiernik.
Perła Złotokłos ? Orzeł Unin 1:3 (0:0)
Bramki: Kamil Włodarczyk 90` (karny) - Krystian Parzyszek 56` (karny), 80`, 87`
Orzeł: Seroczyński, Gora, D. Szczęśniak, Korgul, Piesio, Michalczyk, D. Matysiak, Osica, Dróżdż, Zalewski, Parzyszek oraz Górski, M. Matysiak.
Łukasz Korycki
fot. Wilga - Raszyn
Napisz komentarz
Komentarze