Mimo braków kadrowych, mecz lepiej rozpoczęli goście. Już w 53. sekundzie wynik otworzył Paweł Pyra. Kolejne minuty należały do bramkarzy obu ekip, którzy skutecznymi paradami ratowali swoje zespoły przed utratą golą. Później kibice w Sulejówku zobaczyli popis ?Magiego?. Marcinowi Makulcowi wystarczyły cztery minuty na skompletowanie hat-tricka. Gospodarze w końcówce pierwszej części gry strzeli gola na 1:4.
Po zmianie stron miejscowi szybko ruszyli do odrabiania strat. Już w pierwszych sekundach po wznowieniu Victoria strzeliła na 2:4. Po 90 sekundach drugą żółtą kartkę zobaczył Pyra i goście musieli grać w kilkuminutowym osłabieniu. Grający w przewadze gospodarze wykorzystali ten atut i wynik wskazywał tylko bramkę przewagi dla gości. W 9. minucie drugiej połowy gospodarze doprowadzili do wyrównania.
Przy stanie 4:4 doskonale interwencje bramkarza Victorii uratowały gospodarzy prze stratą gola. Okazje mieli Damian Papiernik i Makulec. Na trzy minuty przed końcem miejscowym udało się strzelić gola na 5:4.
W następnym meczu Zdrowie zagra na własnym parkiecie ze Stowarzyszeniem Win Win Warszawa (30 grudnia). Oba zespoły mają na koncie po sześć punktów.
MLKS Victoria Sulejówek ? Zdrowie Garwolin 5:4 (1:4)
Bramki dla Zdrowia: Paweł Pyra 1`, Marcin Makulec 5`, 7`, 9`
Zdrowie: Pusek, Kopeć, Głąbicki , Makulec, Pyra - D. Papiernik, A. Wardak, Michał Zieliński.
łk
fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze