Dotarł do historii garwolińskich Żydów i wygrał ogólnopolski konkurs

Pierwszy etap polegał na przesłaniu pracy na temat społeczności żydowskiej w swojej okolicy. Autorów najlepszych prac zaproszono 25 maja do etapu ustnego. Uczestnicy musieli ?obronić? swoje opracowania oraz wykazać się znajomością kultury i obyczajów żydowskich.

Dzień później w stołecznym Teatrze Żydowskim odbyła się uroczysta gala, podczas której ogłoszono wyniki. W kategorii szkół ponadgimnazjalnych pierwsze zajął Filip Rękawek. Tegoroczny maturzysta KLO w Garwolinie w nagrodę otrzymał tygodniowy pobyt w Izraelu ufundowany przez tamtejsze ministerstwo edukacji.

19-latek sukces zawdzięcza kilkumiesięcznej pracy nad przygotowaniem opracowania ?Żydzi garwolińscy w czasach międzywojennym i okupacji?. Zbieranie materiałów nastolatek rozpoczął w listopadzie i zakończył w marcu. Praca powstawała pod czujnym okiem opiekuna naukowego Roberta Kuźbidy.

Efekt badań Filipa Rękawka jest unikalny ze względu na wykorzystane źródła. Oprócz dokumentów m.in. z Archiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego, Podziemnego Archiwum Getta Warszawskiego, uczeń dotarł do wyjątkowej pozycji. W pracy analizie poddał księgę ocen uczniów Szkoły Podstawowej nr 1 w Garwolinie z lat 1919-1939. ? W rocznikach znajdują się informacje m.in. o wyznaniu czy zawodzie uczniów. Dzięki temu mogłem opracować wykresy struktury zawodów czy zestawienie ulic, przy których mieszkało najwięcej Żydów w Garwolinie ? opowiada w rozmowie z nami Filip Rękawek.

Laureat konkursu wiele miejsca pracy wypełnił relacjami starszych mieszkańców miasta nad Wilgą ? Józefa Siarkiewicza i Wacława Domańskiego. Nastolatek dotarł także do Olka Netzera, który w latach okupacji znalazł schronienie u Franciszka Paśniczka. Burmistrz Garwolina (w latach 1934-1939) za swoją postawę został odznaczony pośmiertnie Medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata.

W pracy Filipa Rękawka znalazło się wiele przykładów na to, że społeczność wyznania mojżeszowego była liczącą się grupą w Garwolinie początku XX wieku. ? Mam nadzieję, że choć w małym stopniu przyczynię się do upamiętnienia ludności żydowskiej, która miała duży wpływ na to, co działo się w Garwolinie ? zaznacza nasz rozmówca. - Od II wojny światowej minęło już 70 lat. Dziwię się, że ludność żydowska nie jest upamiętniona w naszym mieście, chociażby tak jak np. w Mińsku Mazowieckim ? dodaje.

Praca Filipa Rękawka być może wkrótce zostanie udostępniona publicznie. Aktualnie prawa autorskie posiada organizator konkursu.

Więcej o społeczności żydowskiej w Garwolinie można dowiedzieć się z tego profilu na facebooku, prowadzonym przez uczniów KLO, biorących udział w projekcie Szkoła Dialogu.

Łukasz Korycki