Reprezentacja wystąpiła w składzie: bramkarz Radosław Sowa (Huragan), Paweł Witak (Victoria), Dariusz Ciećko (Victoria), Dariusz Kasprzak (Victoria), Damian Kierzkowski (Huragan), Czarek Kucharzewski (GKS), Piotr Dróźdź (Piorun), Hubert Wojtasiewicz (WKS), Łukasz Kowalski (WKS), Tomasz Salomończyk (Laguna), Robert Całka (GKS), Patryk Kocyk (Dragon), Łukasz Osiak (Jastrzębie), Szymon Osiak (Jastrzębie), Tomasz Jonak (Laguna), Piotr Ochnio (WKS).
Po boiskowych zmaganiach przyszedł czas na uroczyste podsumowanie ligi. Puchary i medale najlepszym wręczali goście. Poseł Grzegorz Woźniak wspominał 1997 rok, kiedy jako działacz LZS zakładał ligę. Wówczas do rywalizacji przystąpiły jedynie cztery zespoły. W tegorocznej edycji zmagania rozpoczęło 16 ekip. Po rundzie wiosennej sił w rozgrywkach B-Klasy spróbowali zawodnicy Snajpera Sośninka i Amura Wilgi.
Do Miętnego przyjechał także starosta powiatu. ? LZS to rywalizacja, ale również zagospodarowanie wolnego czasu. Osobiście cieszę się, że w czołówce znalazły się drużyny z Górek i Sulbiny, bo jestem mieszkańcem Sulbin ? przyznał Marek Chciałowski. Nagrody wręczali także Dariusz Kędziorek ? przewodniczący Powiatowego Zrzeszenia LZS w Garwolinie i Piotr Kapica ? organizator ligi. Każda z drużyn otrzymała pamiątkowe statuetki i piłki. Do trzech najlepszych ekip trafiły pamiątkowe medale oraz okazałe puchary. Drużyny te dostały również nagrody finansowe na zakup sprzętu sportowego.
225 zawodników strzeliło przynajmniej w lidze 2011 przynajmniej jedną bramkę. 14 zawodników trafiło ponad 20-krotnie. Najskuteczniejszymi byli Adrian Szarek (Płomień Górki) i Robert Całka (GKS Gocław). Obaj strzelili po 41 goli.
O wyborze najlepszego bramkarza decydowały drużyny uczestniczące w lidze. W wyniku takiego głosowania najlepszym bramkarzem został wybrany Łukasz Biernacki z Tornado Wola Rębkowska, który otrzymał 17 punktów. Drugi był Piotr Domarecki z Płomienia (14), a trzeci Radek Sowa z Huraganu (14). Klasyfikację Fair Play wygrała drużyna Huraganu Starowola. Na drugim końcu tej klasyfikacji byli zawodnicy Victorii Rębków, którym przypadł niechlubny tytuł ligowych brutali.
- Na pewno poziom sportowy ligi był wyższy niż w tamtym roku. Myślę, że trzy pierwsze zespoły z powodzeniem dobrze radziłyby sobie w B-Klasie podobnie jak Snajper Sośninka ? podsumowuje Piotr Kapica. Godna podkreślenia jest także organizacja klubów, która stała na wysokim poziomie. Niemal każdy zespół ma dla fanów szaliki i własną stronę internetową.
łk
Napisz komentarz
Komentarze