We mszy pogrzebowej uczestniczyli ojciec, ciocia, rodzeństwo, bliscy, znajomi, koledzy i koleżanki ze szkoły Emila. Większość z nich przyniosła ze sobą białe kwiaty. - Bohaterskie czyny dzieją się w szarej rzeczywistości. Bohaterscy ludzie żyją wśród nas ? mówił na początku homilii ks. Mirosław.
Kaznodzieja przypomniał, że każdy z nas dokonuje wielu wyborów. - W przypadku Emila mamy do czynienia z wyborem, która sprawia, że jego życie i życie innych osób dookoła zmienia się. Zmienia się nieodwracalnie. Emil dobrowolnie oddał życie za życie. Ratując jedno życie, sam został porwany przez rwący nurt rzeki. Możemy powiedzieć, że przegrał walkę z żywiołem Wisły, ale wygrał walkę o dziesiątki, setki naszych serc ? kontynuował kapłan. - Błogosławiony jesteś Emilu, który umarłeś w Panu. Odpocznij więc od mozołów, bo idą wraz z tobą twoje czyny ? zakończył parafrazując słowa Pisma Świętego.
Emil Grzegorczyk spoczął na garwolińskim cmentarzu. Niewykluczone, że wkrótce bohaterskie zachowania nastolatka zostanie uhonorowane odznaczeniem państwowym.
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze