Dodatkowe oddziały uratują sytuację. Wszystkie dzieci zostaną przyjęte. Odbędzie się to jednak dużym kosztem. Dokładnie 320 tys. zł, które decyzją radnych zostały zdjęte z rezerwy przeznaczonej na odprawy, podwyżki i godziny nadliczbowe nauczycieli we wszystkich miejskich szkołach, przedszkolach oraz stołówkach. ? To rozwiązanie tymczasowe. Te pieniądze będą musiały pod koniec sierpnia wrócić do budżetu ? mówiła skarbnik miasta Katarzyna Nozdryn-Płotnicka. Skąd samorząd weźmie pieniądze na załatanie tej dziury? Tego nie wiadomo. A to jeszcze nie wszystko, bo w budżecie brakuje aktualnie pieniędzy na zatrudnienie nauczycieli do dodatkowych grup przedszkolnych.
Z puli 320 tys. zł najwięcej, bo ponad 2/3, pochłonie dostosowanie PP nr 6 do przyjęcia dwóch pełnych grup trzylatków (razem to 50 osób). Oprócz prac remontowych, placówkę czeka doposażenie kuchni w nowy sprzęt oraz sal w pomoce dydaktyczne.
Łukasz Korycki
fot. arch. - zdjęcie poglądowe
Napisz komentarz
Komentarze