Reklama

Letnie zmiany w parafiach

Biskup siedlecki Kazimierz Gurda zdecydował o zmianach personalnych wśród duchowieństwa w diecezji siedleckiej. W parafiach na terenie powiatu garwolińskiego nie doszło do zmiany na stanowiskach proboszczowskich. Duża rotacja za to wśród wikariuszy. Ks. Wojciech Sobieszek z parafii Przemienienia Pańskiego w Garwolinie został mianowany Kierownikiem Referatu Duszpasterstwa Młodzieży Kurii Diecezjalnej Siedleckiej, diecezjalnym asystentem kościelnym Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży oraz prefektem w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Siedlcach. Jego miejsce w Garwolinie zajmie ks. Krzysztof Banasiuk (poprzednio parafia Żelechów).

20.06.2017 15:35

Z Garwolinem żegnają się także dwaj kapłani z MB Częstochowskiej. Ks. Marcin Chruściel przenosi się do Żelechowa, a ks. Paweł Broński do parafii św. Michała Archanioła w Białej Podlaskiej. Ich miejsce w parafii nad Wilgą zajmą ks. Jarosław Sawiuk (poprzednio parafia Ryki) oraz ks. Jakub Wyrozębski (poprzednio parafia Kornica). W Żelechowie kolejnym nowym wikariuszem zostanie ks. Leszek Mućka (poprzednio parafia Biała Podlaska).

Z Borowia do Pilawy przenosi się ks. Marcin Gnyszka, który zastąpi ks. Pawła Pajdosza, którego z kolei biskup skierował do parafii Okrzeja. Nowym wikariuszem w Borowiu zostanie ks. Kamil Stańczuk (ostatnio w parafii Janów Podlaski).

Zmiana także w Łaskarzewie. Ks. Janusz Mazurek został proboszczem parafii Grabów Szlachecki. Jego miejsce we wspólnocie nad Promnikiem zajął ks. Dariusz Konieczny (poprzednio pw. św. Michała Archanioła w Białej Podlaskiej).

Nowym wikariuszem w parafii Parysów został ks. Grzegorz Bochiński (poprzednio parafia w Białej Podlaskiej). Ks. Grzegorz Osipacz przeniósł się do Janowa Podlaskiego. Z Miastkowa Kościelnego do Krzeska odszedł ks. Adam Potapczuk, a jego miejsce zajął ks. dr Jacek Jaśkowski.

Na roczne przygotowanie do Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie, w celu przygotowania do wyjazdu na misje do Boliwii, został skierowany ks. Paweł Wysokiński. Jego miejsce w parafii Górzno zajmie ks. Mariusz Nejranowski (poprzednio parafia Mokobody).

Decyzją biskupa siedleckiego dotychczasowy wikariusz parafii Miętne ks. Robert Osypowicz został przeniesiony do Dęblina. Nowym wikariuszem podgarwolińsiej parafii został ks. Paweł Wasyljew. W Maciejowicach ks. Szczepana Skorupskiego (mianowany wikariuszem parafii Huszlew) zastąpił ks. Adam Zawistowski (poprzednio parafia Grębków).

Na urlop zdrowotny został skierowany ks. Robert Sierociuk z parafii Korytnica Łaskarzewska. W jego miejsce biskup skierował dwóch kapłanów ? ks. Pawła Zazuniaka (parafia Międzyrzecy Podlaskim) oraz ks. Grzegorza Bindziuka (parafia Ducha Świętego w Siedlcach).

łk za www.diecezja.siedlce.pl

Data dodania: 20.06.2017 15:35

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Treść komentarza

Podpis

★Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu WirtualnyGarwolin.pl. DK MEDIA s.c. Justyna Dybcio, Łukasz Korycki z siedzibą w Garwolinie (ul. Stawki 3) jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

mały człowiek 19.07.2017 05:53

Dzieci, belgijkę lepiej zatańczcie. Potrzeba wam czasu abyście cokolwiek więcej zrozumieli.... Uwielbiam takie osoby, które nie muszą udowadniać jacy są wspaniałomyślni, tylko swoim postępowaniem udowadniają jak Wspaniałomyślny KTOŚ w nich zamieszkał! Trzymajcie się , dzieciaczki!

Kuba 18.07.2017 15:37

Niech Ci imponują. I tu nie chodzi wcale o imponowanie. Przyczepiłeś się do tego że ktoś dobrze tańczy. Czy tylko na to zwracalisny uwage????? Chyba nie???? Ładnie jest wyciągać jakieś zdanie z kontekstu. To co dla nas zrobił ks. Marcin pozostanie w naszej pamięci i do końca życia. I Możecie pisać sobie co chcecie. Chwała Panu że to On nas przygotowywał do Bierzmowania i poznaliśmy tego wyjątkowego człowieka, który jeśli czepiamy się czasu miał go dla nas zawsze.

mały człowiek 16.07.2017 01:37

A mnie ogromnie imponują pewne osoby, których NIGDY nie ujrzysz w wygodnych spodeneczkach, sukieneczkach,koszulce, które nigdy nie zrzucają swoich "strojów" wychodząc na zakupy, a także by załatwić inne mniej ważne sprawy. Nie mają w zwyczaju by tylko w kościele czy szkole "pokazywać się w strojach". Nie wstydzą się tak chodzić ubrane! Chodzą w tych strojach gdy jest bardzo zimno, a także wtedy gdy jest ogromnie gorąco! Na wycieczkach także...oraz w miejscach, w których nie muszą obawiać się o to, że ktoś ich rozpozna! Skarpeteczki i inne swoje rzeczy osobiste potrafią wyprać same i nie wysługują się innymi! Nie potrzebują kuchareczek, pielęgniareczek , gospoś, a często oprócz własnych obowiązków muszą spełniać innych! Na misje wyjeżdżają dużo częściej niż ci, którzy pozostając w Polsce mają czelność narzekać na niedogodności życiowe! Rzadko kiedy zmieniają samochody na nowsze. Rzadko kiedy w ogóle mają jakikolwiek samochód! I nie mają w zwyczaju by odmawiać innym pomocy! TAK , podziwiam TAKIE OSOBY bardzo, a zwłaszcza za tę POKORĘ W ŻYCIU i SERCA OTWARTE! Są prawdziwe bo to co mówią realizują w życiu i nie muszą się upominać o modlitwy...nie trzeba ich nawet o to prosić! RÓŻNICA MEGA OGROMNA!!!

gimnazjum 5 11.07.2017 09:10

Najfajniejsze w tym roku było przygotowanie do bierzmowania. Wiemy, że ksiądz na wiele rzeczy przymykał oko, ale ten ostatni czas egzaminów próbnych. Był mega fajny. Niektórzy 10 razy podchodzili do niego, ale wiemy , że ksiądz Marcin to taki śmieszek trochę i nas podpuszczał. A cała uroczystość Bierzmowania to niesamowite. Nigdy nie przeżyłam tak żadnej Mszy świętej. Dla mnie ks. Marcin był najlepszym nauczycielem w mojej szkole jakiego znałam. No i Roztocze. Kajaki, park linowy i ta cisza nocna o 2 rano i te tańce na dyskotece. Niewątpliwie był najlepszym tancerzem. I był z nami na naszym pożegnaniu klas III i znowu przetańczył z nami a my postanowiliśmy całą grupą zatańczyć na festynie. To był najcudowniejszy czas. A i powiedzieliśmy księdzu , że mamy nadzieje że w życiu nie zgłupiejemy a on nam powiedział i wzajemnie i wzajemnie. I to jest mega. poprostu. Nie ukrywamy tego, że ksiądz Marcin jest dla nas ogromnym autorytetem.

Absolwenci Gim 5 11.07.2017 08:43

Może ktoś sobie pisać co chce. Podobno wolność słowa, która przybiera formę taką, że ktoś kto się normalnie nie odezwie i jest aspołeczny to pisze sobie na forach, Współczuję takim ludziom. Wczoraj z kolegami i koleżankami siedzieliśmy sobie i wspominalismy wyjazd na Roztocze z księdzem Marcinem i te wszystkie lata. Zawdzięczamy mu bardzo wiele. Interesowałsię naszymi sprawami, w szkole, w domu, pomógł mamie jednego naszego kolegi która zachorowała, umówił ją z najlepszymi specjalistami i za to zapłacił, mogliśmy do niego przyjść po radę kiedy przeżywaliśmy swoje pierwsze wzloty i upadki w miłości i nas nie wyśmiał. Był zawsze. I wielu odkryło na nowo Boga. Nie tylko my jego uczniowie ale i rodzice. i NIKT nam nie wmówi i nie będzie pisał takich głupot co w ostatnich postach bo jak trzeba to staniemy jednym murem za księdzem ale przede wszystkim za tym czego nas nauczył. Nie zmuszając ale wręcz zapraszając do tego, że warto być z Bogiem. I nas nie obchodzą te wcześniejsze głupoty, które ktoś tu wmanewrował w te komentarze. Dziękujemy Ci księże Marcinie. i Będziemy cię odwiedzali. i zaprosimy cię na nasze śluby tak jak obiecywaliśmy. Do zobaczenia

Obserwator 09.07.2017 20:03

Panie Cieślański to już wszystko?

Jerzy Cieślański 09.07.2017 10:52

Jak walczyć z religijną pedofilią i kazirodztwem kiedy zapłodnienie nieletniej przez boga-ojca jest podstawowym mitem dominującej religii? Jak uznawać cudzołóstwo za grzech jeśli dopuścił się go bóg z narzeczoną żydowskiego cieśli? Jak walczyć z pijaństwem jeśli picie alkoholu uznajemy za święty sakrament ułatwiający, wierzącym w takie bajki, wejście do nieba. Toż to totalna obłuda. Jak tu walczyć z zakłamaniem i dwulicowością jeśli autorytety religijne nauczają, że robiąc to samo: ludzie grzeszą a bóg natomiast tym samym czyni chwalebne cuda? Jak można krytykować homoseksualizm jeśli Jezus kochał ponad stolec po prawicy ojca swego, uczniów swoich? Jak nie zamienić się w kanibali i wampirów, kiedy co niedziela dowartościowujemy własnym groszem zajadających ciało i krew własnego przywódcy, chyba? religejnych świrów? Tymczasem fanatycy religijni, widzący obrazę w obrazach, których na oczy ich nie widzieli, nie widzą jawnego zakłamania kultu, który ich otumania. Jak budować podstawy nowoczesnego światłego społeczeństwa, kiedy dominujący trend programowania uprzedzeń i zabobonów nosi wszelkie znamiona szaleństwa? http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=5&t=32&p=28363#p28363

Obserwator 08.07.2017 17:50

Panie Cieślański proszę nie zabierać głosu w sprawach, do których panu trochę daleko. Proszę także nie zabierać sobie prawa do tego, że pewnego cudownego dnia zapragnie pan poznać wszystko TO, czego może i zazdrości innym. Trzeba tylko wierzyć, że się uda. Czasami wiara czyni cuda! Tylko trzeba zamknąć czasami oczy by sercem zobaczyć coś więcej. Trochę unieść się ponad to co tak przybija człowieka do kamieni, ziemi i piachu. Czego panu życzę bo nikt nie zna dnia , ani godziny...

Jerzy Cieślański 07.07.2017 11:23

Komentarz nie został opublikowany - treść niezgodna z regulaminem. Redakcja.

co 07.07.2017 10:46

obserwator 06.07.2017 13:04

Co łączy św. Pawła ze św. Michałem Archaniołem?

zielony beret 05.07.2017 07:13

Świetne pytanie. Chodzi się po to by postać sobie trochę pod chórem, albo poplotkować albo jeszcze popatrzeć się jak inni się ubrali. Niczym jak za komuny. A ludzi tego systemu jeszcze jest trochę. Zazwyczaj wywieszają oni flagi 1 maja i dla spokoju "sumienia" pójdą tam gdzie inni chodzą . Po co chodzą? Posłuchać dobrych kazań. Tak, to jakiś powód. Co daje to ba przyszłość? W jaki sposób przekłada się to na życie? Kolejne ważne pytanie!

obserwator 04.07.2017 19:34

PYTANIE do tych, którzy ubóstwiają ks. Pawła czy ks. Marcina! Co to znaczy, że dzięki księdzu ktoś zaczął chodzić do kościoła? Chodzi się do kościoła po co? Proszę o odpowiedź.

zielony beret 04.07.2017 12:19

trzeba podkreślić, że tylko niektórzy księża. Nie wszyscy! W Kościele jest dużo takich, którzy są jak najbardziej w porządku. Inni powinni brać przykład inaczej to rzeczywiście będzie coraz gorzej. Ks. Paweł potrafił mówić kazania takie, że długi czas się je pamiętało. Ksiądz, który stawia na pierwszym miejscu Pana Boga jest tym, który wszystko ma na swoim miejscu. Człowiek wierzący, który w sercu na pierwszym miejscu ma Pana Boga wszystko będzie miał na swoim miejscu. Kto to zrozumie osiągnie wiele." Gdyby nie Pan Jezus Chrystus nie byłoby Kościoła. Gdyby nie byłoby Kościoła nie byłoby księży. Żaden ksiądz, który nie ma szacunku do Pana Boga nie powinien nim być. Żaden ksiądz, który nie chce upodobnić się do naśladowania Pana Jezusa Chrystusa nie jest godny nim być. Nikt nie może dwóm panom służyć. Nikt bie może stawoać się także w centrum zainteresowania, chcieć by to o nim mówiono. Jasne!

beret 04.07.2017 04:44

Reklama