poniedziałek, 25 listopada 2024 08:37
Reklama

Japońskie gadu-gadu do powtórki

- Spotkanie bardzo się podobało, dlatego na pewno zorganizujemy kolejne edycje ? mówi Luiza Kondej z Centrum Sportu i Kultury, pomysłodawczyni pierwszej w Garwolinie PeChaKuChy. Japońska forma pogawędki była okazją do poznania ciekawych ludzi i ich pasji. 6 minut i 40 sekund ? dokładnie tyle miał każdy biorący udział w piątkowej PeChaKuChy, które odbyła się w kawiarni ?Moja Muzyka?. Dlaczego akurat tyle? Bo PeChaKuCha ma formułę prezentacji ? każda składa się z 20 slajdów, a każdy z nich wyświetlany jest przez 20 sekund.

I choć brzmi to trochę zagadkowo, a dla niektórych dziwnie, to takie spotkania cieszą się ogromną popularnością na całym świecie. Po raz pierwszy Pecha Kucha odbyła się w Japonii. W Polsce są organizowane od kilku lat, w Garwolinie odbyła się po raz pierwszy. Podczas piątkowego spotkania swoimi pasjami podzielili się: Stowarzyszenie Calos Caghatos - Izabela Rękawek i Marzena Świerczewska, Sylwia Bajera, Karolina Ruta, Kazimierz Paciorek, Michał Dybcio, Mariusz Kozicki, Olga Dziubak, Baton Warszawski - Alicja Malicka i Paweł Malicki, The Free West Papua Campaign - Rafał Szymborski, Paweł Korycki, Brama - Barbara Kupczyk-Mikulska i Grzegorz Mikulski, Małorzata Walenda i Rafał Matyka.

- Jestem bardzo zadowolona z tego wieczoru. Wszyscy prezentujący się wypadli świetnie. Na koniec odbyła się bardzo ciekawa dyskusja. Na pewno będą kolejne edycje, może nieco krótsze, z mniejszą liczbą prezentacji, ale formuła się sprawdziła i u nas i taka pozostanie. Już mamy kilka osób które chcą się pokazać ? mówi Luiza Kondej z Centrum Sportu i Kultury w Garwolinie.

Było coś o teatrze i działalności edukacyjnej dla najmłodszych, kinie, fotografii, etnologii. Między innymi zaprezentował się teolog z wykształcenia - pasjonat opuszczonych budynków, który robił zdjęcia w Prypeci - mieście widmie po katastrofie w Czarnobylu. Mamy w Garwolinie aktywistę organizującego koncerty punkowe. Wątek przydrożnych kapliczek pojawiał się kilka razy ? bada je jako etnolog Karolina Ruta, Sylwia Bajera fotografuje je nocą, a Kazimierz Paciorek hobbystycznie skatalogował i opisał większość kapliczek z naszego regionu. Michał Dybcio opowiedział o swojej podróży po Portugalii.

jd

 


Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki

Japońskie gadu-gadu do powtórki


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

byłam 08.09.2016 09:43
Ogólnie forma przekazania zainteresowań bardzo fajna i pozytywnie odebrałam przekaz, ale skąd wy tych ludzi wzięliście? Znajomi znajomych chyba przyszli. Postarajcie się następnym razem trochę bardziej urozmaicić tematykę, bo zrobiło się monotonnie w pewnym momencie.

Widz 08.09.2016 08:59
Byłem tam. Widziałem. Słyszałem. Prezentowali się oryginalni ludzie - to fakt, ale niektórzy trochę przesadzali. Wyglądało to tak, jakby chcieli się pochwalić tym kim są, tym co potrafią i gdzie to oni nie byli i co nie widzieli. To nie jest prezentowanie pasji, zamiłowania czy hobby tylko popisywanie się. Dobry start w życie z ustawionej od pokoleń rodziny spowodował, że niektórym zatarła się granica między pokazaniem swoich zainteresowań a pokazaniem swojego bogatego życia. Z tego powodu nie podobały mi się niektóre prezentacje - były mocno przesadzone.

Reklama
Reklama
NAJNOWSZE WIDEO
Reklama