- Dziś szczególnie musimy być czujni, aby nie utracić tożsamości, za którą Polacy oddawali życie. Nie możemy się godzić na wyprzedaż majątku narodowego. Kombatanci, którzy tutaj stoją nie walczyli o taką Polskę, gdzie kłamstwo wygrywa z prawdą, nieuczciwość z uczciwością. Naród, który nie pamięta, ginie - my pamiętamy ? mówił Waldemar Sabak, wójt gminy Górzno, który wraz z księdzem proboszczem parafii w Uninie Januszem Sałajem organizuje coroczne uroczystości.
W uroczystościach wzięli udział m.in. kombatanci, sekretarz powiatu Jerzy Piesio, komendant Komendy Powiatowej Policji Marek Świszcz, komendant Państwowej Straży Pożarnej Dariusz Sadkowski, komendant Wojskowej Komendy Uzupełnień w Garwolinie Mirosław Łyżwa, starosta poprzedniej kadencji Grzegorz Woźniak, wójt Gminy Miastków Kościelny Jerzy Jaroń, członek Rady Politycznej Prawa i Sprawiedliwości Elżbieta Woźniak-Sionek.
Jako co roku nie zabrakło także stowarzyszenia kawalerzystów im. I Pułku Strzelców Konnych z Garwolina. Mszy świętej przewodniczył ksiądz prałat Sławomir Żarski. - Unin nie jest mały, wy jesteście wielcy, bo pamiętacie Polskę, jej historię. Jesteśmy dzisiaj w naszym wrześniu, ale pamiętając o tamtym, musimy nadal czuwać. Żołnierz polski zawsze był wierny. Mówiąc jestem, pamiętając wrzesień, czuwajmy, abyśmy byli ludźmi sumienia i troszczyli się o to piękne dziedzictwo, któremu na imię Polska ? mówił podczas homilii duchowny.
Bezpośrednio po mszy świętej odbył się koncert Orkiestry Reprezentacyjnej Wojska Polskiego z Radomia, który uświetniła tegoroczne uroczystości oraz tradycyjna loteria fantowa. Na szczęśliwców czekały rowery, zegarki, namioty, laptop, a nawet telewizor plazmowy. Pod młotek na licytacji poszły natomiast wina (nie tylko mszalne), futra, swetry oraz zwierzęta origami.
Kasia Miętus
fot. km, dw
Napisz komentarz
Komentarze