niedziela, 24 listopada 2024 19:27
Reklama

Szukają młodych talentów Miętnem

Drugi turnus warsztatów podobnie jak pierwszy, zakończy otwarty dla publiczności pokaz, który odbędzie się w hali widowiskowo-sportowej Zespołu Szkół im.Stanisława Staszica w Miętnem 23 lipca (czwartek) o godzinie 19.00. Z Januszem Stokłosą, polskim kompozytorem, prezesem Teatru Studio Buffo w Warszawie rozmawia Eugeniusz J. Lisowiec Jak co roku, w czasie trwania warsztatów artystycznych przyjeżdża Pan do Miętnego. Jaki wymiar mają te wizyty?

Janusz Stokłosa ? Przyjechałem, żeby zobaczyć, co w tym roku się dzieje na warsztatach. Podobnie jak obecny na próbach Janusz Józefowicz. I to nie są pierwsze spotkania tego typu. Każdego roku pojawia się gdzieś na horyzoncie jakaś iskierka, jakaś indywidualność w wieku lat ośmiu, dziesięciu czy dwunastu i dlatego warto tu zaglądać, co roku. Skądś te talenty trzeba wydłubywać. Każda taka wizyta, zarówno moja jak i Janusza Józefowicza na taka cichą intencję. A nóż w tym gronie znajdziemy Kasię Groniec, Edytę Górniak, Roberta Janowskiego czy kogokolwiek z tego powszechnie znanego towarzystwa. I tak się zdarzyło, że w tegorocznym pierwszym turnusie pojawił się młody człowiek, dziesięcioletni Leon Natan ? Paszek, który wszystko wskazuje na to, że zagra główną rolę w naszym najnowszym przedsięwzięciu. W jakim, nie powiem i proszę mnie o to nie pytać.

Na drugim turnusie, ktoś zwrócił Panow uwagę?

Janusz Stokłosa ? Tak. Były to trzy dziewczyny ze starszej grupy wokalnej: Maja Mędrek ze Słupska, Agata Buczkowska z Wałcza i Julia Skierska z Rawy Mazowieckiej. Co będzie z nimi dalej, nie mogę powiedzieć. Pewne jest, ze są zdolne i utalentowane. Na pewno nie stracimy z nimi kontaktu.

Rekomendował je nam prowadzący z nimi zajęcia wokalne Wojtek Dmochowski. Z tą grupa ćwiczy gość z Petersburga z Rosji Siergiej Tupoguuzow. Jest on na warsztatach przygotowywany przez Janusza Józefowicza do roli Romea w musicalu Romeo i Julia wystawianym przez Janusza w  Petersburgu i w Moskwie..

Czy te wasze wizyty ograniczają się tylko do poszukiwania młodych, zdolnych talentów?

Janusz Stokłosa ? Warsztaty są firmowane przez Studio Buffo, a ja mam przyjemność przez dwadzieścia kilka lat mu prezesować. W związku z tym interesuje mnie praca naszych wybitnych fachowców pod kierownictwem Danusi Fidusiewicz, którzy naszym zdaniem są czołówką artystów ? pedagogów w kraju, którzy tym się zajmują. Dlatego też organizujemy te warsztaty w Miętnem po raz dwunasty, a w ogóle po raz dwudziesty trzeci. Spotykamy się w Miętnem z przychylnością i życzliwą pomocą ze strony dyrektora Zespołu Szkół im. Stanisława Staszyca Zdzisława Majewskiego i dyrektora Powiatowego Ośrodka Sportu Andrzeja Kujdy.

Jednym z pedagogów na warsztatach jest wspomniany już wcześniej Wojciech Dmochowski. Przed laty brał udział w castingu do pierwszego Metra. Zaśpiewał wtedy ?Nie chcę więcej? z repertuaru Michała Bajora. On nie wiedział wówczas, że pan współpracował z tym artystą. Czy pan pamięta jego egzamin, przesłuchanie?

Janusz Stokłosa ? Tak. Dokładnie w tym czasie współpracowałem ściśle z Michałem Bajorem. Prowadziłem jego zespól, który mu akompaniował, pisałem piosenki. Wojtek tego nie wiedział i troszeczkę się naciął na takie bardziej wąskie ucho igielne niż inni uczestnicy przesłuchania. Późnie jak kończył Wydział Piosenki Państwowej Szkoły Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie, poprosił mnie o akompaniowanie mu na egzaminie dopuszczającym go do dyplomu. Oczywiście spełniłem jego prośbę i został dopuszczony do dyplomu, który z powodzeniem obronił.

W jego przypadku zamknęła się pewna całość. Był pedagogiem na pierwszych warsztatach w Miętnem i teraz po dwunastu latach jest nim znowu w tym samym miejscu. Jak by pan skomentował te zderzenia?

Janusz Stokłosa ? Powiem tak. My w swoim zawodzie jesteśmy dosyć nieoryginalni. Ponieważ nie tylko się koła zdarzeń zataczają, ale to jest taki rodzaj rutyny. Odkrywanie nowych ludzi, powracanie do przesłuchań, poszukiwania talentów jest w naturze naszego zawodu.

Zawsze opieraliśmy nasze zespoły na ludziach młodych, pełnych energii i to, że dwadzieścia kilka lat współpracujący z nami ludzie, którzy kiedyś uczestniczyli w takich castingach dziś sami te castingi i przesłuchania prowadzą i występują w roli pedagogów jest rzeczą naturalną. Ten zawód ten fach opiera się na mistrzach, czeladnikach, uczniach I terminatorach. Może ktoś uważa, ze tak nie jest. Ale ja i współpracujący z nami ludzie jesteśmy zwolennikami tej średniowiecznej zasady.

Dziękuję za rozmowę

Zdjęcia: Emilia Szopa

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTUJECIE
Autor komentarza: Wojtek63Treść komentarza: Piłkarskie ciekawostki Po rundzie jesiennej IV ligi polskiej sezonu 2024/25 liderami są: Słowianin Wolibórz z bilansem 15-3-0, br. 58-9, Tłuchovia Tłuchowo, Stal Kraśnik z bilansem 14-2-0, br. 43-4, Stal Jasień (lubuskie), Widzew II Łódź ( z bilansem 17-0-0, br. 67-13), Glinik Gorlice, Ząbkovia Ząbki (z bilansem 17-0-0, br. 64-9), Polonia Nysa, Sokół Kolbuszowa Dolna, KS Wasilków, Wikęd Luzino (z bilansem 16-1-0, br. 55-15), Raków II Częstochowa, Sparta Kazimierza Wielka ( z bilansem 14-3-0, br. 29-5), Start Nidzica (z bilansem 12-3-0, br. 39-11), Lipno Stęszew, Kluczevia Stargard ( z bilansem 15-1-0, br. 61-9 Orlęta Łuków po rundzie jesiennej są liderem w bialskopodlaskiej LO z bilansem 12-2-1, br 48-13. Jaguar Gdańsk (dawniej Jaguar Kokoszki), któremu w ubiegłym sezonie 2023/24 zabrakło 3 punktów, żeby awansować do III ligi w sezonie obecnym radzi sobie znacznie gorzej. W ostatnim meczu rundy jesiennej przegrał u siebie ze spadkowiczem z III ligi i liderem grupy Wikędem Luzino 1:8 (0:6) i zajmuje dopiero 8 miejsce z bilansem 8-2-7, br. 39-40 i potężną stratą 26 punktów do Wikędu. Firma Wikęd to producent drzwi i okien. Grający w legnickiej A klasie Grom Gromadzyń- Wielowieś stracił w 15 meczach rundy jesiennej 154 bramki ! i z bilansem 54- 150 oraz bilansem meczowym 2-2-12 zajmuje 14- trzecie od końca miejsce w tabeli. W ostatnim meczu rundy jesiennej Grom wygrał u siebie z zajmującymi 5 miejsce w tabeli Czarnymi Rokitki 26:0 ! Grający w legnickiej B klasie Górnik II Polkowice strzelił w 13-tu meczach rundy jesiennej 166 bramek i z bilansem 166-5 oraz bilansem meczowym 13-0-0 zajmuje pierwsze miejsce w tabeli.Data dodania komentarza: 24.11.2024, 16:43Źródło komentarza: Sklejony but i dublet stopera. Wilga kończy rundę zwycięstwem [wideo]Autor komentarza: Wojtek63Treść komentarza: Szanowny ,,Dramat''. Moje wytłumaczenie jest proste. Nie jestem seksualnym dewiantem, a co za tym idzie nie jestem pedałem lub innym zboczeńcem. Zatem każda warta uwagi kobieta pobudza moje seksualne zmysły. W tym przypadku jest to Pani Starosta Iwona Kurowska. To taki naturalny odruch normalnego mężczyzny.Data dodania komentarza: 24.11.2024, 16:16Źródło komentarza: Najlepsi z najlepszych ze stypendiamiAutor komentarza: JubyTreść komentarza: A czego niema nic o śmierci słynnej Piranni z trasy 801Data dodania komentarza: 24.11.2024, 15:42Źródło komentarza: Z policyjnej kronikiAutor komentarza: DramatTreść komentarza: Nie da się tego czytać- Panowie J23, bedok, i Wojtek63. Wy macie jakieś problemy z seksualnością, że tak się zachwycacie w komentarzach Panią Starostą?Data dodania komentarza: 24.11.2024, 14:05Źródło komentarza: Najlepsi z najlepszych ze stypendiami
NAJNOWSZE WIDEO
Reklama