Teatr Tymczasem po występie zebrał wiele ciepłych słów. Zauważono kreacje aktorskie Kapelusznika czy też Alicję. Bardzo podobała się także Księżna. - Jednak przede wszystkim chwalono nas za wielkie zdyscyplinowanie, za świeżość, pomysłowość rozwiązań scenicznych i symbolikę przedstawienia oraz muzykę. Stwierdzono, że spektakl był niezwykle barwny, zwłaszcza scena podwieczorku. Na efekt końcowy zapracowała cała grupa. Nie bez znaczenia była też pomoc Rafała Matyki, który przyczynił się do powstania wspaniałej scenografii, muzyki i oświetlenia ? mówi Małgorzata Walenda.
Trzeci dzień festiwalu był wyjątkowy. Po warsztatach teatralnych dla występujących grup i spektaklu ?Pierwsza młodość? jury ogłosiło wyniki. - Jury miało ciężki orzech do zgryzienia, bo spektakle, które obejrzałam były naprawdę bardzo dobre ? dodaje Małgorzata Walenda. - Serca nam zamarły, gdy nie wyczytano nas przy trzecim, drugim i pierwszym miejscu. Tak nas chwalono i nawet wyróżnienia nie ma? ? opowiadają członkowie teatru.
Najważniejsza nagroda 42. Rypińskiej Wiosny Teatralnej ? Grand Prix im. Bogusza Bilewskiego trafiła właśnie do nich. Teatr Tymczasem pojawi się na festiwalu w Rypinie za rok, ale jeszcze tego lata będzie uczestniczył w innym wielkim wydarzeniu teatralnym.
mat.pras./oprac. jd
Napisz komentarz
Komentarze