Teraz wygląda na to, że inwestycja ma szansę na realizację. - Planujemy tą inwestycję w partnerstwie prywatno-publiczno ? przyznaje w rozmowie z nami burmistrz Garwolina Tadeusz Mikulski. - Nie jest to novum w skali kraju. Taka inwestycja została zrealizowana w miejscowości Karczmiska pod Opolem Lubelskim. Jeździliśmy tam z zespołem z urzędu miasta, aby przyjrzeć się takiemu sposobowi realizacji inwestycji od strony formalno-prawnej ? dodaje.
Partnerstwo prywatno-publicznie ma wiele zastosowań. Budowa w Garwolinie może polegać na tym, że miasto udostępni grunt pod budowę hali na terenie szkoły. Obiekt postawi prywatna firma, której miasto przez kilka lat będzie płacić raty pokrywające w finalnym rozrachunku koszty budowy hali. - Takie działanie nie wprowadza do budżetu miasta zadłużenia. To jest istotne w perspektywie tego, że chcemy realizować inne inwestycje - drogowe, budowę zbiornika przeciwpowodziowego czy wykup budynku magistratu od starostwa ? zaznacza włodarz.
Podczas wczorajszej sesji rady miasta, radni wprowadzili do tegorocznego budżetu 225 tys. zł na cele związane z budową hali. Wolne środki pojawiły w wyniku oszczędności z przetargu na remont mostu na Wildze. 100 tys. zł pochłonie aktualizacja dokumentacji projektowej. Pozostałą kwotę miasto wyda na przygotowanie dokumentacji projektowej w ramach PPP. Pierwszym etapem będzie poddanie pod analizę tego, czy ta konkretna inwestycja może zostać zrealizowana w Garwolinie w partnerstwie prywatno-publicznym.
Trudno w tej chwili przewidywać jaki może być koszt budowy hali. Szacunkowo to 5-6 mln zł.
Łukasz Korycki
foto Piotr Trojniel/archdom.eu (koncepcja budowy hali sportowej przy ZS nr 5 w Garwolinie wykonana w 2009 roku)
Napisz komentarz
Komentarze