sobota, 28 września 2024 13:13
Reklama

Łukasz Bogusz z zarzutami. "Klasyczna ustawka"

Zarzut kierowania gróźb karalnych do kobiety usłyszał Łukasz Bogusz. Burmistrz Żelechowa twierdzi, że to klasyczna "ustawka" jego byłej partnerki i sprawa nie ma związku z jego działalnością publiczną. W listopadzie ubiegłego roku na parkingu restauracji Jakuba Izba (powiat rycki) burmistrz Żelechowa pokłócił się z pokrzywdzoną. W trakcie zdarzenia miało dojść do rękoczynów. O sprawie zostały powiadomione organy ścigania. 15 marca Prokurator Rejonowy w Rykach skierował do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.

Jak informuje portal Wirtualna Polska, Łukasz B. usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych (groźby pozbawienia życia) oraz spowodowania lekkiego uszczerbku na zdrowiu wobec pokrzywdzonej kobiety. Włodarz miał ciągnąć kobietę za włosy, a także uderzyć ją ręką w okolice nosa. Burmistrz nie przyznał się do zarzucanych czynów. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.

Łukasz B. będzie starał się o reelekcję w kwietniowych wyborach. W ostatniej kadencji to nie pierwszy raz kiedy burmistrz ma styczność z organami ścigania. W 2021 roku doszło do obywatelskiego zatrzymania burmistrza, który miał prowadzić auto pod wpływem alkoholu. Prokuratura umorzyła to postępowanie ze względu na brak wystarczających dowodów. Badanie na zawartość alkoholu zostało wykonane u burmistrza długo po zdarzeniu. Niedługo później burmistrz przejechał po stopie dziewczynki w pobliżu szkoły.

Aktualizacja, godz. 11.10. 

- Nie mam żadnej wiedzy o zakończeniu postępowania prokuratorskiego, tym bardziej o przesłaniu aktu oskarżenia do sądu. Ta sprawa to klasyczna „ustawka” mojej byłej partnerki, a zarzuty, które są kierowane są bezpodstawne. W celu ochrony mojego dobrego imienia, złożyłem do prokuratury wnioski dowodowe i oczekuję, że zostaną one uwzględnione – mówi w rozmowie z nami Łukasz Bogusz. - Z ubolewaniem stwierdzam, że te działania wobec mojej osoby nie pozostają obojętne wobec toczącej się kampanii wyborczej. W mojej ocenie postępowanie prokuratorskie zostanie zakończone umorzeniem, ale za pewne po wyborach – dodaje.

Wizerunek Łukasza Bogusza został upubliczniony za zgodą zainteresowanego.

red.

fot. arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Jerzy 05.04.2024 08:33
Bardzo słabe spotkanie wyborcze pani Krystyny w Żelechowie. Pomijam niemal zerowe zainteresowanie spotkaniem, dostała sporo pytań od tej garstki ludzi, ale odpowiedzieć na pytania tak, żeby praktycznie nie odpowiedzieć? Ciężko się słucha wypowiedzi pokroju "nie wiem", "muszę się zorientować", "jak zostanę burmistrzem to przedyskutujemy to z radą". O dofinansowaniach także nie padła informacja skąd i w jaki sposób będą one pozyskiwanie, a powiedzieć "umiem i wiem jak to zrobić" to jednak trochę mało. A bez dofinansowań nic się tu nie zadzieje. Pozostał bardzo duży niedosyt. Żeby jeszcze się nie okazało, że do drugiej tury wejdzie któryś z panów co nawet kampanii nie prowadzą...

Wyborca 04.04.2024 10:26
Ależ bieda, 16tys co miesiąc pensji, to dopiero bieda

Do Gebelsa 04.04.2024 06:13
A może po prostu zgadza się z tymi postulatami...

Gebels 03.04.2024 21:57
Kreatywność kandydatki Krystyny i jednego z kandydatów do Rady Powiatu jest tak "bujna", że potrafią tylko zerżnąć cudzy program wyborczy z racji braku swojego. Generalnie wstyd, że ktoś kto chce "rządzić", a nie ma nawet własnych pomysłów i pojęcia tylko musi robić jawne kopiuj/wklej, bo ktoś miał lepsze pomysły od niej/nich. Nieładnie, oj nieładnie plagiatować.

Do strażaka 02.04.2024 18:22
Jest takie przysłowie prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.

Żelechowia k 02.04.2024 16:14
To dla stwierdzania faktów: kierownik inwestycji zatrudniony przez obecnego burmistrza. Dziekuję. Wszystko w temacie.

Straszak 01.04.2024 20:44
Panie strażak, cios w plecy to zrobił sobie sam Łukasz. Mnóstwo osób mówi, że do pewnego momentu było ok, dobry włodarz, super człowiek. Nagle potem coś się zmieniło, a może stanowisko go zmieniło? Jedna afera co aż telewizje przyjechały jak jeździł rzekomo pod wpływem. Dwa przejechał po stopie dziewczynki pod szkołą. Trzy, aktualne zarzuty prokuratorskie... No i samo zarządzanie miastem i gminą finalnie marne... Sam jest sobie winien.

strażak 29.03.2024 17:43
nie podoba mi się co robia niektorzy nasi druhowie. Łukasz był naszym prezesem ponad 10 lat , prowadził uroczystości, koncerty orkiestry,cały wolny czas poswiecal straży. wspieral nas jako burmistrz , my też go popieralismy jak startowal na burmistrza, a teraz co niektórzy dają mu cios w plecy. Wstyd!

Inwe 29.03.2024 10:41
Nikt do niego nic nie ma ale skoro Żelechów jest na szarym końcu z pozyskiwaniem funduszy gdzie inne gminny mają większe 3-4 krtonie większe dofinansowania pozyskane z zewnątrz to chyba jest coś nie tak z działem inwestycji ? A stwierdzenie że został zatrudniony za czasów miszkurkowej jest czystym faktem .

Karol 29.03.2024 07:05
Wszyscy jesteście fachowcami we wszystkim. Nie wiem co macie do p. D. z Woli jest to jeden z lepszych pracowników. Nie znacie i ocenianiacie. Ale fakt jak ktoś nie ma pojęcia to się wypowiada.

Pan 27.03.2024 11:51
Załatwiałem w tym roku sprawę u Pana Michała Sz i nie powiem złego słowa. Zostałem sympatycznie potraktowany. Pan Sz bardzo elokwentny i posiadający wiedzę. Jak zwykle punk widzenia zależy od tego z którego patrzymy

Mieszkaniec 27.03.2024 09:28
Do lokalny patriota . Nie nie przeszkadzają nam ale to każdy może pracować w gminnie i nic nie robić bo jest mieszkańcem gminny Żelechów? Trochę Twoje tłumaczenie beż sensu .

Mieszkaniec 27.03.2024 09:26
Do Paweł. Jeśli to prawda to masz rację będę pluc sobie w twarz ... mam nadzije ze to tylko plotki .

Do Krzysztofa 26.03.2024 23:30
P. Sztelmach może i by mogl startowac -jest chyba nawet po naukach politycznych ale jest za grzeczny, to po pierwsze, po drugie o inwestycjach raczej pojęcia nie ma. Nam potrzeba człowieka który umie pozyskać środki, a przy całym szacunku p. Michal tym się chyba nie zajmowal

Lokalny patriota 26.03.2024 16:41
Przeszkadzają wam mieszkańcy naszej gminy w Urzędzie. Ja stawiam na naszych mieszkańców co tu żyją pracują i płacą podatki. Obcy nie pochodzący i nie mieszkający w naszej gminie niech idą do siebie, a nie się lansują.

Reklama
Reklama
Reklama