Jak udało nam się dowiedzieć, poparzone dziecko do szpitala trafiło karetką lądową.
Za informację dziękujemy Katarzynie.
Łukasz Korycki
fot. arch.
Jak udało nam się dowiedzieć, poparzone dziecko do szpitala trafiło karetką lądową.
Za informację dziękujemy Katarzynie.
Łukasz Korycki
fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze