Zginęli z miłości do ojczyzny
O dużym znaczeniu organizacji takich spotkań mówił wójt gminy Górzno Waldemar Sabak. - Bardzo ważne, że są takie uroczystości, kiedy możemy się modlić za tych wszystkich, którzy oddali w obronie ojczyzny to, co najważniejsze ? swoje życie. Chcemy młodszemu pokoleniu przypominać o tych wydarzeniach ? zaznaczał włodarz.
O wydarzeniach sprzed 75 lat przypominają dzisiaj dwa pomniki oraz krzyż. Złożeniem kwiatów i chwilą ciszy goście uroczystości uczcili pamięć 10 polskich żołnierzy. Głównym punktem uroczystości była polowa msza święta, w której wzięło udział blisko dwa tysiące wiernych. ? Nasza obecność tutaj jest wyrazem miłości do ojczyzny, którą każdy z nas ma w swoim sercu. Podobnie jak ci żołnierze, którzy z miłości do ojczyzny wyszli z polskich rodzin. Nie spodziewali się, że ta miłość będzie kosztowała tyle poświęcenia ? mówił w trakcie homilii dziekan garwoliński ks. Ryszard Andruszczak.
Do wygrania... koza
Bezpośrednio po mszy świętej odbył się koncert Orkiestry Wojska Polskiego z Siedlec, która uświetniła tegoroczne uroczystości oraz tradycyjna loteria fantowa. Na szczęśliwców czekały m.in. rower, namiot, laptop, a nawet telewizor plazmowy. Nagrodami były także koza i baran. W kramach gastronomicznych można było spróbować m.in. grochówki. Pieniądze zebrane wczorajszego popołudnia w Uninie zostaną przeznaczone na dokończenie przebudowy miejscowego kościoła.
W uroczystościach wzięli udział m.in. poseł Grzegorz Woźniak, radny sejmiku województwa mazowieckiego Krzysztof Żochowski, starosta Marek Chciałowski z zastępcą Stefanem Gorą, burmistrz Garwolina Tadeusz Mikulski, przedstawiciele służb mundurowych, aktor Stanisław Górka, kombatanci, młodzież ze szkół z terenu gminy Górzno. Do Unina przyjechał także płk Henryk Czyżyk, były szef sztabu 2. Pułku Nocnych Bombowców Kraków stacjonujących podczas II wojny światowej w Kobylej Woli.
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze